reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Domka a jak Ty to podajesz? Po kazdym karmieniu 5-10 min?? No i ile bo jest napisane: noworodki do 5 kg -2,5-3 ml, dzieci do lat 3 - 5 ml. Mam lekka konsternacje bo Pola 5 kg juz na pewno nie wazy a i noworodkiem nie jest. Z koleji do 3 lat to dosc spory przedzial.
 
Mamy wyjechać, a mnie coś biegunka złapała. Nie wiem czy to nie z nerwów. Spakować naszą trójkę to wyczyn. Adi ma największą torbę!

Mizzah - oby ten syropek pomógł na ulewanie szybko.
 
Mizach kp jak doi długo daje 3ml jak króto 2,5.Zacznij od 3 ml jak nie bedzie pomagac zwiekszaj ilosc syropu(zauwaz ze powinnysmy dawac 5ml)po ostatnum karmieniu nie dałam i był taki rzyg ze hej i poszłą pierwsza przebiórka.
 
Mizach a jak to nie pomoże to spróbuj zageszczac mleko Be bilon nutriton.u nas na chwile pomógł ale mi było źle go podawać a ty do mleka możesz oddawać.
 
Garmelka nawet nie pytaj, nigdy z nikim nie kłóciłam się w święta aż do tego roku, a poszło o to że wypiłam sobie lampkę grzańca ( przegotowanego chyba z 5 minut czyli bez alkoholu), Mój M też nie wytrzymał w momencie gdy na chrzcinach małego chodziła do wszystkich gości i mówiła że byłaby lepszą chrzestną niż jej siostra bo ona ma więcej kasy ( tak się chwali a od dawna nie pracuje bo " czeka aż zadzwonią") nawet teściowa nas poparła:)

Ja też pod choinką znalazłam telefon:) (nie mam jeszcze zainstalowanego bb ( narazie śmieje się że szukam klawiatury hhaa) dlatego też nie pisałam bo byliśmy codziennie gdzieś a wczoraj chrzciliśmy aniołka ( a o to też była kłótnia bo od szwagierki usłyszeliśmy chyba z 5 razy żeby założyć Jasiowi konto żeby nie rozwalić jego pieniędzy)

Pierwsze moje święta jak się nie przejadłam:) ale ciasta się najadłam na szczęście małemu nic nie było
Judy Najlepszego ( spóźnione ale szczere)
 
Ruda jaki tel dostałaś.ze mnie m tak się śmiał jak co chwila go pytałam jak odblokować.jak dzwonić
Człowiek nie obeznany z nową technika
 
reklama
Grrrryyyy znowu posta mi wcielo.

Peluches, ja osoboscie jestem przeciwniczka anytbiotyku. Uwazam ze moze i pomaga, ale rowniez oslabia i tak jak pisala chyba Garmelka; mozna latwo organizm wyjalowic i cos szybcie zlapac. Unikalam antybiotykow przez polowe zycia, jednak jak teraz zachorowalam siegnelam po amotax. Przy kp mozna ten antybiotyk stosowac, postawil mnie na nogi w ciagu 24h a katar przeszedl w ciagu 3 dni. Uwazam ze teraz musimy byc na pelnych o obrotach 24h na dobe a do naturalnego leczenia powroce jak mala
bedzie wieksza. Tak wiec jak to sie mowi, w sprawie antybiotyku - na dwoje babka wrozyla.

Co do maseczek, mam nadzieje ze nikogo nie obraze. Nam jak tesciowa kazala nosic przy malej jak bylismy chorzy to popukalam sie w glowe i moj L sie na mnie obrazil. Nas rodzice wychowali maseczek, fakt ze jak jedno dziecko jest chore a jest ich wiecej w domu, to robi sie domowy szpital. No ale dzieki takim zarazakom maluchy buduja uklad odpornosciowy i w sa silniejsze i zdowsze. Mi polozna powiedziala, ze przez pierwsze trzy miesiace dzieci maja nasza odpornosc a my jestesmy oslabione, no i wystarczy nie calowac dziecka w trakcie choroby i myc dokladnie rece. Dziecko musi jednak miec stycznosc z zarazkami.

Kolejne, spacerki ;) Cyntia - trzymanie w domu nie pomagasz, dziecko powinno byc codziennie na dworze przynajmien 10 min. Granica jest -7 (nie pamietam kto to pisal, chyba Sunovia). Wlasnie dzieki spacerkom dziecko buduje uklad odpornosciowy.

Zbytnia "sterylizacja" szkodzi a nie pomaga.

Kurcze chyba szampon mnie uczulil bo zrobily mi sie krosty we wlosach i cholernie swedzi. Albo to lakier do wlosow, zaraz oszaleje.

Wypilam dzisiaj kawusie z jednej lyzeczki kofeinowej i jednej bez, zobaczymy jak mala to przyjmie.

Czy Wasze dzieci tez codziennie robia takie kupy ze z pampersa wyplywa na plecy? Pampersy nie sa za male, i dobrze ubrane. Juz nie wiem co robic.

Sunovia- bedziesz dalej smoka probowala dac?
Babina - coraz ladniej Ci synek spi:) super
Cyntia - a u Was jak nocki?

Ciekawie czy Mroczko jeszcze u tesciowej:)
 
Do góry