Październik 2014

[Cyntia85]

Peluches - ale teściu to akurat troszkę inna bajka, bo nonstop jeździ po szpitalach i przychodniach (ze sobą, swoją siostrą, sąsiadkami). Z resztą wydaje mi się, że wypada myć ręce po przyjściu z dworu i zdejmowaniu butów, tym bardziej gdy chce się dotykać rączek niemowlaka, który je ciągle wkłada do buzi.

Judy - stoweczka!!

Madzia - niech spoczywa w spokoju Ja w Wigilię miałam odruch, by zadzwonić do babci z życzeniami U nas to 20 dni od jej odejścia :/ Tulę....

Mizzah - zdrówka dla calej trojeczki Waszej!

 

[Domka12]

Judy wszystkiego nsjlepszego:-)

 

[Mizzah]

Madzia - strasznie mi przykro przyjmij moje kondolencje. Trzymaj się :*

Domka - ojej i co już nie będziesz podawać, tak?? Moja okropnie zaczęła tez znów ulewac

Judy - samych słonecznych dni

Cyntia - dziękuję staram się szybko wykurowac.

 

[Domka12]

Mizach będę bo przecież nie wywale .raz dopiero podałam i wyplula to podałam jeszcze trochę.przyzwyczai się

 

[pscółka i spółka]

marrika – mojemu M doradzili, żebym wróciła na czas nie dłuższy jak 3 m-ce. Więc wykorzystałam kilka tygodni zaległego urlopu, potem L4 i teraz mam normalny macierzyński. Zadzwoń na infolinię z tego co M mówił, to są bardzo pomocni.


renisus – a Mati załapał smoka jak miałam kryzys laktacyjny, miał wtedy zwiększoną potrzebę ssania i poszło


Madzia – tak mi przykro:-(

 

[Domka12]

Mizach dałam teraz syrop i nie wyplula i nie ulala:-)

 

[judy38]

Dziękuje za wszystkie miłe zyczenia aby sie spełniły

Madzia współczuje strasznie przykra strata.

Dzis jestem zabiegana ciagle cos robie a i tak nie wiem czy zdążę przed przyjazdem rodzinki a jeszcze trzeba sie wyszykować.
Korzystajcie dziewczyny ze nadal są święta i odpoczywajcie

 

[renisus]

Zjadlam 4 kawalki karpatki i 2 kawalki szarlotki do jednego kupka kawy. upsss

 

[Czarna_85]

Witam się świątecznie, a właściwie to już prawie poświątecznie ;-)

Kurcze zabrakło mi czasu żeby złożyć Wam świąteczne życzenia ale mam nadzieję że ostatnie dni minęły Wam w spokojnej atmosferze, bez kłótni itp.

My obskoczyliśmy dwie wigilie, u jednych i drugich rodziców a na tej drugiej to mały już zasypiał na rękach jak ktokolwiek go nosił. Aż mi go trochę szkoda było. Wczoraj znów spotkanie z rodzinką a jak wróciliśmy do domu to mały cały wieczór przepłakał. Był strasznie niespokojny, tak jakby odreagowywał ten dwudniowy hałas, ruch i wszystkie bodźce. Dlatego stwierdziliśmy, że dziś już siedzimy w domu i odpoczywamy bo dla takiego małego szkraba to chyba za dużo. Poza tym coś mnie złapało, drapie w gardle i katar mi się rozwija. Może nawet wypróbuje ten inhalator który kupiłam.

Madzia moje kondolencje z powodu śmierci babci, kurcze jeszcze w święta :-(

judy - najlepsze życzenia z okazji urodzin i dawaj tu cynka czy ten Twój wyskoczy z pierścionkiem ;-) A Twoja mikołajka to ma niezłą czuprynę


garmelka pytałaś czy odrosły mi paznokcie, a no odrosły ale przez parę tygodni straszyłam tymi fioletowymi palcami wszystkie dzieciaki z sąsiedztwa chodziłam i mówiłam "jak chcesz to coś Ci pokażę", po czym rozwijałam plastry i pokazywałam te kikuty

P.s. Widziałyście to? https://www.youtube.com/watch?v=GZqXkx3r_5U

 

[Domka12]

Boże moja matka jest nawiedzona.machala i telepala tym moim dzieckiem tak ze w końcu się ulotnilismy.a ile złotych rad usłyszałam.ale juz w domu jesteśmy na szczęście:-)