Dziś mija 10 tygodni od porodu. Waga wzrosła, niewiele, bo od zeszłego tygodnia 100g, no ale liczyłam na inne liczby na wadze. Stąd też od dziś notuję, co jem, ograniczam słodycze, no i przede wszystkim nie podjadam między posiłkami. Raz w tygodniu łyżwy, a jak nie pada, to spacer z wózkiem. Do wiosny chciałabym pozbyć się 3-4kg, a do lata zrobić coś z brzuchem. Wiem, że przed świętami, ale ten tydzień mógłby zaowocować dodatkowym kilogramem A jak mam coś ze sobą zrobić, to muszę zacząć od teraz i koniec. Inaczej się nie uda. Liczę, że jak tutaj napisałam, bo większe szanse, że mi się uda.
Świetne choinki! Niestety my w tym roku bez, bo po przeprowadzce gdzieś się ozdoby pogubiły, a żem się za późno zorientowała. Za rok będzie na pewno! Tym bardziej miło popatrzeć na Wasze
Mroczko, oddychaj głęboko w Polsce, co by się nie dać ponieść emocjom. No i przyjmij rodzinę z dobrodziejstwem inwentarza;-)
Rjoanka, prezenty własnoręcznie robione najlepsze!
Ale historie mrożące krew w żyłach.. Mój starszy brat, jak był mały, koledzy z podwórka wmówili mu, że jak się b. szybko rozpędzi na rowerze i zamknie oczy, to przeniknie przez mur.. no skończyło się dużą ilością płaczu i krwi, i wizytą na pogotowiu.
Dziecko drzemie, ja po śniadaniu już, zmykam się ogarnąć i za gotowanie brać. Sunovia, jeśli pozwolisz, podkradam pomysł na świąteczne krokiety
Świetne choinki! Niestety my w tym roku bez, bo po przeprowadzce gdzieś się ozdoby pogubiły, a żem się za późno zorientowała. Za rok będzie na pewno! Tym bardziej miło popatrzeć na Wasze
Mroczko, oddychaj głęboko w Polsce, co by się nie dać ponieść emocjom. No i przyjmij rodzinę z dobrodziejstwem inwentarza;-)
Rjoanka, prezenty własnoręcznie robione najlepsze!
Ale historie mrożące krew w żyłach.. Mój starszy brat, jak był mały, koledzy z podwórka wmówili mu, że jak się b. szybko rozpędzi na rowerze i zamknie oczy, to przeniknie przez mur.. no skończyło się dużą ilością płaczu i krwi, i wizytą na pogotowiu.
Dziecko drzemie, ja po śniadaniu już, zmykam się ogarnąć i za gotowanie brać. Sunovia, jeśli pozwolisz, podkradam pomysł na świąteczne krokiety