reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Adi przedwczoraj w nocy nagle odkrył, że rączką można dotykać i dotykał mojej buzi od ok. północy przez ponad 2 godziny. Ale tylko lewą i nie w górę prosto, tylko tak pod kątem 45 stopni, gdy jestem z boku. Ma 12 tygodni.
 
reklama
A ja sie martwie ze moja za dużo dzisiaj spi i w nocy bedzie szalała...
Spała od 21 do 5;15 -karmienie i pozniej do 8:30 wiec las Vegas miałam... A pozniej znowu zasnęła o 10 i spała do 13 - znowu dałam jej jesc i widzę ze nie chce sie bawić tylko oczy zamyka... ? Fak:/
Mizah- byłam wczoraj w galerii i w sumie większa zajawkę mieliśmy z mężem ze jestesmy z nia na zakupach niż samymi zakupami:) mała nawet nie zmrużyła oka- obczajala sufity całe w lampkach, tak nam czas zleciał ze spóźniliśmy sie godzine na karmienie... Eh ale było superancko:)
Ja czekam na zakupy z PiP ale jutro- bede miała dwa dni robocze- wtorek i środę- robie ciasto czekoladowe i sernik nadziewany piernikami, sałatkę jarzynowa, rybę po grecku no i barszcz. Mam nadzieje ze dam rade , na szczescie prezenty wczoraj popakowalam:)
Wiecie jakieś dziwne święta w tym roku beda:( wydaje mi sie ze mój brat jest zazdrosny tym ze moja mama czyli babcia Izuni poświęca nam więcej czasu- do tej pory jego córeczki były nr 1... Był tak obrażony ze przez 1,5 miesiąca sie do mnie nie odzywał a wczoraj był przełom bo spotkaliśmy sie u rodzicow na obiedzie... Ale niesmak:/ a najgorsze jest to ze nie mam kogo innego na chrzestnego wziac:( a jak i was z tym wyborem?

Mroczko- szerokiej drogi!! I dużo śniegu ale juz na miejscu:) buziaki
 
mizah moj majac dokladnie 2 miesiac (w czwartek) wazył 6.200 urodził sie 4100 i 59cm

ja oszaleje dzisiaj!!!!!!:sad: jestem sama w domu a Stas od tej wczorajszej 19 ciagle chce jesc co godzine albo czesciej teraz nawet nic nie chce spac!!!!!!!!a jego łozeczko jest beee chyba ze stoje i do niego mowie ehh własciwie to wszytsko jest beeee gdzie mnie nie ma :( nic dzisiaj nie zrobie dziewczyny .

co do zmartwien to moj łapie czasem cos ale nie jest mu to do szczescia potrzebne, jesli chodzi o wsadzanie raczek do buzi to jego ulubione chyba zajecie:sorry: dzis w nocy spałm z nim i moj palec w ktoryms momencie stał sie jego smoczkiem :laugh2:


chyba spi!!!!!! szkoda tylko ze w łozku rodzicow i musze obok siedziec :sorry:
 
To skoro już napisałam, to pokaże Wam swojego synka i żeby być z Wami w temacie - choinkę :)
Ernest urodził się z hipotrofią, ważył 2400 i miał 50 cm długosci ale już powoli nadrabia kilogramy:)
Karmi mm, od kilku dni jak próbuje mu wsadzić butelke strasznie płacze i wygina się na wszystkie strony, zauważyłam też ze zaczął się ślinić i co raz częściej wkłada palce do buzi, czy to może oznaczać, że już niedługo wyjdą mu pierwsze ząbki ? IMAG0250.jpgIMAG0337_1.jpgIMAG0354.jpgPC180660.jpg
 

Załączniki

  • IMAG0250.jpg
    IMAG0250.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 58
  • IMAG0337_1.jpg
    IMAG0337_1.jpg
    17,2 KB · Wyświetleń: 53
  • IMAG0354.jpg
    IMAG0354.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 49
  • PC180660.jpg
    PC180660.jpg
    15,1 KB · Wyświetleń: 53
My mamy duzy wybór chrzestnych gorzej z chrzestną... Ja mam braci i moj P ma braci. Mam kuzynki ale kontakt cienki wiec chyba padnie na żonę brata . Fajna dziewczyna to nawet dobrze dla małej :)
 
Oj dziewczyny powiem Wam że nie sądziłam, że będę tego typu Mama co to się tak przejmuje. Ja generalnie jestem osobą bardziej na luzie. A tu masz! odkąd mam Polę to naprawdę się martwię aż do przesady. Jak nie kupka to waga jak nie waga tonilewanie jak nie ilewanie to alergia, katarek bozeeee
A właśnie jak u Was z ulewaniem, jakaś poprawa czy bez zmian??
Cyntia - Ty chyba zmagalas się u Adiego z tym?
Pola jak ulewala tak ulewa :/ i nie jest to bynajmniej pojedyncza strozka leżąca z kacika ust. Dziś pobiła sama siebie. Parę razy było dość mocno. Ja przerażona a ta się śmiała :/

Garmelka - ja jeszcze nie dotarłam do Galerii poczekam jeszcze troszkę.

Rjoanka - minimalizm jest w modzie ;)
 
reklama
Martyna witaj, sliczny synek.

Mizzah, oj ja tez luzara bylam a teraz co chwile sie trzese. Moja ulewa juz mniej, ale staram sie duzo trzymac ja w pionie.

Ciociu Garmelko, moja tez dzisiaj spioch z tym ze mi to na reke bo wymiotuje juz z bolu glowy. Kto to widzial migrene przed swietami:(
 
Do góry