reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Zachęcona waszymi wizytami u fryzjera i ja sie dzisiaj wybrałam do koleżanki fryzjerki:) Z mich długich rudych, zrobiły się krótkie na chłopaka ciemno brązowe z fioletem:) a co i tak mam rzadkie włosy:) Mój M chodzi za mną i ciągle mnie głaszcze po głowie bo mu się tak podoba
ach już mam tłuste przez niego:p


Wawka jak u was z kupką???

Możliwe że u nas tak szybko zadziałał ten priobriotyk że wieczorem mu dałam a rano już kupka???? I mam pytanie mam mu dawać przez jakiś czas codzinnie czy tylko doraźnie jak nie będzie mógł zrobić???
 
My kapiemy między 19-20, potem pielęgnacja ciałka, butla i do lozeczka. Zwykle raz czy dwa razy wejdę, zazwyczaj mu smoczek wypadnie i się denerwuje no i sobie zasypia.
A jak długo kapiecie dzieciaczki.

Dziś Mikolajek pierwszy raz zaczął się śmiać na głos,az się zanosił z tego śmiechu. Az z kuchni przyleciałam co się dzieje,tatuś taki był dumny,jak paw ze malutkiego tak rozsmieszyl.
 
Właśnie zobaczyłam że nie ma mnie na liście rozpakowanych mamusiek:confused: to dlatego że urodziłam w listopadzie bo lista kończy się na 31.10???
 
Właśnie obejrzałam sobie zdjęcia z naszych rosnących brzuszków,ale fajnie tak sobie przypomnieć jak rosły nasze maleństwa. Fajne miałyśmy te brzusie. Teraz zaczynam żałować ze nie robiłam sobie zdjęć brzuszka co tydzień,miałabym fajna pamiątkę
 
Ruda - nie, to dlatego, że mam lenia ;) Do kompa z plikami do edycji mogę zasiąść w drugim pokoju, bo jest połamany i nie chce mi się, a jak zasiade, to zapominam. Mea culpa. Ale chodzę jak zombie.

Obiecuję w tygodniu uzupełnić listę. Proszę, niech laseczki, których tam nie wpiszą dane w komentarzu.
 
No wlasnie nie bylam pewna z ta laktacja, czy aby brak nocnego odciagnia jej nie zmniejszy?

Judy moja ma dni ze 5 razy ja przebieram a ma dni ze prawie wcale nie ulewa. Mi doktor powiedzial ze jak przybiera na wadze to takie ulewanie jest norma.

U nas wlasnie akcja usypiania. Ciekawie jak dzisiaj jej pojdzie bo w dzien sporo spala i nie moglam jej dobudzic.
 
Inga zrobiła kupę, zwymiotowala - po raz kolejny, aż ja musiałam przebrać i w końcu śpi.

Nie zrobiliśmy jednak pierników. Mieliśmy gości i losowanie przedświąteczne ;-) Wprowadzilam nowa tradycję, bo nie mam głowy do wymyślania co roku prezentów dla kilku osób, zwłaszcza, ze budżet na jedną robi się wtedy okrojony i i tak wydaje się mnóstwo kasy, a kupuje same duperele. Także od tego roku kazdy losuje jedną osobę, której kupuje coś konkretnego i na tym koniec.
 
Moja spi :) :)
A ja wymyśliłam fotokalendarze w tym roku na prezent ale dla teściów i pitole sie z wgrywaniem zdjeć Bo mam tez
3
Chłopaków od męża sióstr do wklejenia... Nie lubie tych komputerowych cwaniaczków ;/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Uff... nadrobiłam. Sorki, mieliśmy gościa;-)

sunovia - ja jestem tek leniwa (albo inaczej, nie lubię dodawać sobie pracy), że nawet nie chce mi się ubierać w śpioszki i kaftaniki, których mam od groma, właśnie dokupuję większe pajace:-D. A wiesz może czy to normalne, że Mati leżąc na brzuszku nie podpiera rączek, tylko układa je wzdłuż tułowia i w takiej pozycji podnosi i obraca z boku na bok główkę? Czym ten przykurcz się objawia? Z pierścionkiem niezły numer:-D.

babina - raczej wszystkie odkurzacze na rurze mają taką regulację siły ssania (takie okienko, które wystarczy deczko otworzyć). My mamy Karchera, więc trzeba nieco zmniejszać siłę ssania. Kąpiel przy katarku wskazana, bo powietrze wilgotne - pytaliśmy o to lekarza.

cyntia - patelnią... nieźle:szok:. Mój M dostał raz buraczkami ćwikłowymi i zasikaną pieluchą:-D

wawka - nie czuję żadnego zapachu bączków Matiego. A próbowałaś podawać probiotyk np. Dicoflor? Co do mleka - sprawdzaj też skład chleba, bułek. Ja się dopiero po kilku miesiącach zorientowałam że jem chleb z serwatką:wściekła/y:. Hmmm, jak Szymek robił kupkę co kilka dni to była zwarta, więc chyba masz rację, że coś z tymi kupkami nie tak. Spróbuj podawać dobre bakterie jelitowe.

ruda - u nas na takie problemy brzuszkowe pomógł tylko czas, trwało to kilka dni, pupka się odparzyła, ale przeszło i już od jakiegoś miesiąca spokój, tj. prawie na spokojnie robi kupki, a od 3 dni nawet pierdzi:-D. Ten termometr to nie tylko na zatwardzenia, Mati miał na początku tak że gazy z niego schodziły tylko przy kupce (sama woda). Lepszy od termometru będzie windy bo ma dziurkę w środku, którą gazy mogą odejść. Ja już chyba 3 razy użyłam. No i probiotyk, położna polecała nam zastosować jak Esputicon nie załatwi problemu. Probiotyk podawaj regularnie.

garmelka - nie wyrabiam na zakrętach:no:. Codziennie to z jednym to z drugim byłam u lekarza, czasem nawet z dwoma, tylko podmieniałam wózki z nianią:-D. Mam wrażenie, że już nawet dowodu nie muszę pokazywać na recepcji, bo tak często tam bywam:-D. Jak w końcu piątek miałam wolny to skupiłam się na obserwacji maluszka i już widzę pewne prawidłowości. Krótka drzemka rano i po południu, długa w południe (rozpoczynam na spacerku, a potem bach na balkon w samej gondolce, ja gotuję obiad i mam na niego oko przez okno), śpi nawet do 4-5 godzin. Usypianie półtorej godziny to u nas tylko w nocy, w dzień to czasem za pierwszym odłożeniem do łóżeczka, czasem 3-im - 4-tym. Kąpiemy jak się obudzi, zazwyczaj wypada 17:30-18:00 (a starszaka 19:30), potem śpi do 22-23, potem 1-2, 4-5 (zdarza się że nie śpi z godzinkę), 7-9 i po tym karmieniu "wstajemy" i robię mu poranną toaletę buźki.

czarna - masz rację, dlatego ja odkładam Matiego i wychodzę z pokoju, bo moja obecność ewidentnie mu przeszkadza w spaniu;-). Z tego co mówił M to kilka razy zepsułam mu zaręczyny, ale w końcu udało mu się:-D Bukiet kwiatów wiózł aż z Niemiec (wracał z praktyki), przegapił swój autobus i wpakował się do innego udając... narzeczonego jakiejś dziewczyny, która miała bilet:-D

renisus - to nieźle z tą kawą. Ja to przetestowałam tylko raz przy Szymku, dziękuję cały dzień z głowy.

Mizzah - położna w szpitalu mi powiedziała, że jeśli wybudzać to tak max do pierwszej wizyty u lekarza/szczepiennej, jak lekarz stwierdzi że z dzieckiem ok to już można dać dziecku pospać:tak:

goshka - ja też się nie zgadzam, Szymek na przełomie roczek/półtora był superaśny, a jak jeszcze go nauczyliśmy przesypiać nocki to już w ogóle miodzio. Teraz niestety mamy bunt dwulatka, więc jest trudniej za dnia, ale mam nadzieję, że to przejściowe:-D.

judy - ale numer, to gratuluję:tak:

Domka - u nas też było pieczenie pierników, M z bratem 350 strzelili;-)
 
Do góry