Dzień dobry,
To dołączę i ja
Czytam Was od samego początku, ale dołączam dopiero teraz, ponieważ ta ciąża jest kompletnym zaskoczeniem i jeszcze jakoś nie potrafię się z niej cieszyć...
Jestem już kwietniówką 2012 i baaardzo się boję jak mała zareaguje na rodzeństwo, ponieważ jest moją przylepą i czasami nawet mężowi nie da się do mnie przytulić. Poza tym nie cierpi, kiedy nie zwraca się na nią uwagi, więc początki mogą być strasznie trudne. Właściwie nie wiem skąd to się wzięło, bo odkąd skończyła 6 miesięcy poszła do żłobka, więc to nie jest tak, że spędza tylko ze mną całe dnie. Pracuję zawodowo i nie ukrywam, że żłobek to wybawienie
Niestety nie jestem typem osoby, która mogłaby zajmować się tylko dzieckiem i domem
Ciążowych objawów na razie brak (poprzednio też tak było). Właściwie oprócz tego, że za bardzo nie mam apetytu i schudłam już 3 kg. Ale z tego akurat się cieszę, ponieważ mam niedoczynność tarczycy i przez to w zeszłym roku przytyłam prawie 15 kg. Ponieważ zaczynam z wagą dużo za dużą, mam nadzieję, że nie przytyję za bardzo. Ostatnio się udało i na plusie było tylko 10 kg, z czego właściwie wszystko "zeszło" przy porodzie. A zaraz po jeszcze następne 10.Od grudnia jestem z końcu pod opieką poradni endokrynologicznej i nawet na wizycie lekarka się pytała czy planujemy kolejnego dzidziusia i stwierdziłam, że nie, a miesiąc później taki klops
Następną wizytę miałam rozpisaną na wrzesień, ale chyba muszę się wybrać troszkę wcześniej.
Emilia - witaj
mam nadzieję, że Szymek już lepiej; Jula też od wczoraj ma jakieś dziwne zachowania - chyba nie może się wypróżnić, bo momentami strasznie się pręży i cała czerwienieje na buzi
Lisica - dobrze, że szef OK zareagował; trzymam kciuki za betę
Madziuella - ja nie mam jak na razie żadnych objawów (nawet piersi nie są ani tkliwe, ani tym bardziej większe
); w poprzedniej też właściwie nic mi nie było; jedyny objaw to poprzednim i tym razem jest to, że bardzo mnie po południu rozdyma. Dość szybko musiałam przez to kupić sobie ciążowe spodnie
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj mamusie &&&