reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

nienawidzę pisać na forum z telefonu:( jak wyjade to opisze swój poród rewelacja:) gdyby nie to że mnie niestety cieli i pękłam to czuje się świetni
 
reklama
zjada mi posty w połowie:( mam problem z siadaniem i wstawaniem bo ciągnie... oby się same rozpuscily:) bolało ściąganie szwów??
 
Ruda obje miałyśmy miec wizytę w piątek. Tylko ja jej doczekałam ;) no moze jeszcze nie... Ale juz bliżej niz dalej. Wiem ze max 7 dni ale tak się martwię o martynkę .
 
Judy wiem co czujesz,aj Age w 42tc urodziłam,masakra to czekanie.

Moje szwy juz sie rozpuszczaja,w zasadzie sama ich wyciagam przy myciu,ale zauwazyłam ze jak cos dzwigne to brzuch boli,tak jakby jajnik

wygrałam to nosidło womaru,troche mnie teraz martwią te biodra, ale moze na krótkie wkładanie nie zaszkodze małej?A jak nie to sprzedam...
 
Ostatnia edycja:
Moj P to nawet mówił ze w pracy pytali czy ja jak słoń będę w tej ciąży chodzić ;) a dziś próbował mi w żartach dogryzać bo może z nerwów urodzę. Na koniec powiedział ze co ze mnie za matka jak nawet urodzic nie chcę ;) jego głupie dogryzanie niestety nie pomogło. Widzę że i on się martwi ale wie że nic nie mozemy zrobic.
 
To ja jakas inna jestem. Starszą córkę urodziłam w 41tc i chociaż było mi już bardzo ciężko, to wcale mi się do porodu nie spieszylo. Byłam przerażona macierzyństwem, chociaż ciąża była jak najbardziej zaplanowana.
 
A ja sie stresowalam jak minął mój termin, choć porodu sie bałam.
Krotusia, przyszło mi jeszcze do glowy, ze w zasadzie przy karmieniu mniej ważna jest poduszka z przodu. Kluczowe jest podparcie pleców z tylu zeby były wyprostowane i miały oparcie na całej powiezchni. Zbyt głębokim kanapom stanowcze nie, w ciągu dwóch dni karmienia u teściów zupełnie mi kręgosłup poszedł.
 
Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi :) pojawilo sie pare opińii przychylnych i sie skusilam :) jestesmy po pierwszym karmieniu z nowym nabytkiem i musze powiedziec, ze choc o mm bede pewnie czasem jeszcze fantazjowac , szczegolnie w srodku nocy to z poducha o wiele lepiej niz bez :)
 
Mi się wcale nie śpieszy do porodu ;) kto lubi jak boli?? Ja poprostu wiem ze zaczyna już ubywać wód płodowych, może dojść do nie dotlenienia itp. Niestety bardziej mnie przeraża że moze się coś małej stać niz ten poród.
 
reklama
Justine - pani Bogusia do Was przychodzi?

Judy - a nie możesz nasciemniac coś? Że dzieciątko bardzo rzadko się rusza?

Agaa - tak bez badania to stwierdziła? Może poproś o skierowanie do laryngologa, bo może to nie to. Mój też chrzaka. Kojarzysz taką postać z kreskówki jak Butt-Head? Mój tak robi i to ponoć normalne (no chyba że my też mamy ten problem? Spróbuję na dniach nagrać małego). Idź do laryngologa. Tak jak u nas pediatra wymyśliła, że Adi ma szczelinę odbytu i wysłała nas do chirurga, a chirurg ją obsmial. Trzymam kciuki, by to szybko się unormowalo :)
 
Do góry