sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Ja się dziś wzięłam za porządki, w weekend przez 2 dni mamy gosci. Obiad się robi, pralka na pełnych obrotach.
A jak wasze dzieci zachowują się na spacerach? Przy starszej córce, która w dzień prawie w ogóle nie spala i dużo płakała spacery były dla mnie wybawieniem, bo zwykle spała jak zabita, a ja mogłam trochę psychicZnie odpocząć, pomyśleć, zadzwonić do koleżanek czy po prostu delektować się ciszą i spokojem. Dlatego dużo czasu spędzalysmy na swiezym powietrzu ;-)
Jutro mamy ortopede. Trochę mnie martwi, że Inga leżąc na brzuszku nie przekreca główki. Ze dwa razy może jej się zdarzyło. Ale też za dużo na tym brzuchu nie leży, bo albo śpi albo je.
A jak wasze dzieci zachowują się na spacerach? Przy starszej córce, która w dzień prawie w ogóle nie spala i dużo płakała spacery były dla mnie wybawieniem, bo zwykle spała jak zabita, a ja mogłam trochę psychicZnie odpocząć, pomyśleć, zadzwonić do koleżanek czy po prostu delektować się ciszą i spokojem. Dlatego dużo czasu spędzalysmy na swiezym powietrzu ;-)
Jutro mamy ortopede. Trochę mnie martwi, że Inga leżąc na brzuszku nie przekreca główki. Ze dwa razy może jej się zdarzyło. Ale też za dużo na tym brzuchu nie leży, bo albo śpi albo je.