agniecha83
Fanka BB :)
cześć dziewczynki,
Wielkie gratulacje dla rozpakowanych mamuś Juz chyba mało brzuszków zostało
U nas w miarę dobrze, straszak mi sie rozchorował i od środy siedzie ze mną w domu. Mąż w tym tyg pracuje od 12 do 20 wiec prawie całe dnie jestem sama z dziećmi ale już powoli ogarniam. Tylko jak mąż wieczorem zaglądnął do lodówki żeby zrobić sobie kolacje to powiedział że mamy światło Nawet nie ma kiedy do sklepu jechac bo na dworze brzydko.
Mam tylko nadzieję, że mała się nie zarazi
Marrika, bardzo mi przykro że musicie przez to wszystko przechodzić, aż mnie ciarki przeszły jak czytałam i łezka w oku sie pojawiła że takie maleństwo musi tyle wycierpieć. Zdrówka i jeszcze raz zdrówka
Wielkie gratulacje dla rozpakowanych mamuś Juz chyba mało brzuszków zostało
U nas w miarę dobrze, straszak mi sie rozchorował i od środy siedzie ze mną w domu. Mąż w tym tyg pracuje od 12 do 20 wiec prawie całe dnie jestem sama z dziećmi ale już powoli ogarniam. Tylko jak mąż wieczorem zaglądnął do lodówki żeby zrobić sobie kolacje to powiedział że mamy światło Nawet nie ma kiedy do sklepu jechac bo na dworze brzydko.
Mam tylko nadzieję, że mała się nie zarazi
Marrika, bardzo mi przykro że musicie przez to wszystko przechodzić, aż mnie ciarki przeszły jak czytałam i łezka w oku sie pojawiła że takie maleństwo musi tyle wycierpieć. Zdrówka i jeszcze raz zdrówka