reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

gosiak - mi kuzynka fryzjerka polecała tą odżywkę. Teraz mam inną, ale za to szampon z tej firmy;-)


Byłam na IP, bo mały od rana do 12:30 nie zasadził ani jednego kopniaczka, no i podobno jest zajęty przygotowaniami do porodu:-D. Rozwarcie na 2 palce, czop odchodzi.
 
reklama
No i doczlapalam spowrotem na forum, probowalam pisac z telefonu 11tego, ale wcielo mi caly dlugi post bo niechcacy cofnelam strone, wkurzylam sie i ostatecznie zapomnialam zameldowac, ze 10.10 przyszedl na swiat Emir Samet ;) 3400g 50cm wzrostu :)


Wzielo mnie z zaskoczenia, bo tego dnia rano mialam wizyte z ktg i usg, zadnych symptomow zblizajacego sie porodu, ani pol skurcza, ani mililitra saczacych sie wod, nic, choc to bylo 2dni po terminie. Na ktg maly byl bardzo spokojny, moze ze 2 razy delikatnie sie poruszyl, do tego z usg wynikalo, ze wod plodowych jest za malo i lekarka zdecydowala, ze zabiera mnie na oddzial na wywolanie porodu, dostalam tylko 30min zwby wrocic do domu po swoje rzeczy i wrocilismy do szpitala. Podlaczyli oksytocyne, po godzinie bolalo jak na okres, po 2ch juz bolalo jak skur...n, po 3 i 4ech chcialam umrzec, ale jak rozwarcie doszlo do 2cm po 2h tak stanelo i nic... Przyszla moja prowadzaca, powiedziala, ze po takiej dawce jaka dostalam powinno juz byc 6cm i ona sugeruje w tej sytuacji ciecie cesarskie, bo szanse, ze cos sie ruszy nie przekraczaja 40%, a gdyby maly oddal smolke przy takiej ilosci wod moze to byc dla niego zagrozenie, spytala czy sie decyduje. Wlasciwie wyboru nie bylo, a bol byl tak okropny, ze mysl, ze mialabym czekac do rana z tymi skurczami, zeby sie okazalo, ze i tak trzeba robic cc przechylila szale na korzysc cc. Operacja szybka i bezproblemowa, po ok 40min wrocilam do swojej sali (w tym szpitalu maja tylko pojedyncze), zaraz przywiezli Sameta, przez caly czas na sali moglam miec meza i tate, maz ze mna nocowal, ogolnie znioslam super, warunki bardzo przyzwoite i komfortowe, dziecko non stop przy nas, ja przystawialam do piersi, maz odbekiwal i usypial, pielegniarki tylko podlaczaly mi kolejne kroplowki i podawaly leki przeciwbolowe, choc bol i dolegliwosci po cc to jak delikatny trzepot skrzydel motyla na brzuszku przy tym koszmarze z podlaczona oksytocyna....


po 2ch dniach wypisali nas do domu i juz wlasciwie zapomnialam, ze mialam operacje, zreszta nie szyli, a "kleili", wiec miejsce po cesarce jest od poczatku jak wygojone...


no i najwazniejsze - oto moj kochany Ssaczek ;))
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 110
Chyba mam dziś jakiegoś doła mam wspaniałego synka obok siebie a ja przejmuje się powrotem do formy a najbardziej brzuchem,chciała bym już zacząć ćwiczyć.Zazdroszczę kobieta które miesiąc po porodzie wyglądają świetnie i jakie mają figury
 
Chirurg dziecięcy po badaniach stwierdził że to napewno nie niedrożnośc jelit. Skierowali nas spowrotem do naszego miasta na dziecięcy leczyć jelitowke. Wszyscy z szoku ze mała ma wielki brzuch. Położna powiedziała że normalny jak jej zgłosiłam... Rano przyszedł ordynator i oznajmił że podejrzewa nietolerancje laktozy. Kazał odstawić od piersi i podawać nutramigen. Walczymy z nim bo jest okropny w smaku i młoda go nie chce. Wylałam dzisiaj morze łez jak dr stwierdził że jeśli to rzeczywiście nietolerancja to bardzo silne ma młoda objawy i może być ciężko ustalić taką dietę żeby jej nie szkodziło. Więc koniec z cycem prawdopodobnie :-:)-:)-( nie mogę się z tym pogodzić :-( ale mała jak wczoraj zważyli to spadła prawie do swojej wagi urodzinowej :-( przez te czyszczenie. Oj kiedy nam się skończy ta zła passa?:-(
 
Marrika - cały dzień o Was myślałam. Kurcze to naprawdę ciężka sytuacja. Najważniejsze, żeby wszystko małej wróciło do normy :( Wiem ze jest ci ciężko, daj znać jak rozwój sytuacji
 
gosiak - to się jeszcze okaże która będzie pierwsza, w sumie z rozwarciem na palec to od sierpnia chodzę:-D


krotusia - śliczny ssaczek:tak:. Dobrze, że zdecydowałaś się na cc, oxy nie zazdroszczę, też miałam:baffled:


marrika - to współczuję strasznie, że musisz odstawić cycowanie:crazy:, a tak dobrze Wam już szło. Wiem, że niektóre dziewczyny kombinowały i ściągały początkowe mleko w którym jest więcej laktozy, no ale jak ma silną nietolerancję to nie ma co dziecka męczyć:-(. Trzymaj się. Ściskam mocno.
 
reklama
garmelka śliczna czarnulka ta Twoja córeczka;) Żeby pobudzić laktację jak najczęściej przystawiaj młodą bo ona dużo teraz nie potrzebuje a pokarm szybko się pojawi - i pij szklankę wody przed i po karmieniu - ja obrałam taki patent i mega nawałem się skończyło więc działa:) Z pierwszym dzieckiem nie jest lekko ale z następnym już łatwiej:) Ułoży się:)

Co do cycków jak kamienie to przed karmieniem rozmasuj (pomaga ciepła woda/okłąd) bo jak są twarde to na początku właśnie nie chce lecieć a i dziecku jest trudniej rozessać je i dlatego może się denerwować. Laktator czasami mało wyciąga a mleczka wbrew pozorom dużo jest:)

Cyntia my młodego nie chrzciliśmy - teraz przed komunią będzie chrzczony ale dlatego że lubi się modlić i sam tego chce;) A jak będą robić wam problemy powiedzcie że jedno z was jest nie wierzące;) Wtedy nie powinno być problemów:)

Paradoksalnie trudniej ochrzcić dziecko rodzicom którzy mają ślub cywilny niż tym którzy żyją "na kocią łapę";)

Mizzah poproś sąsiadkę żeby (jak już i tak spać nie może) żeby przyszła i pokazała jak ona uspokaja dziecko:)

Moja młoda też daje czadu tak od późnego popołudnia do czasami 22-23:/ Tylko ją przytulam bo wiem że i tak nic więcej nie zrobię...

marrika
mam nadzieję że się poprawi po mm. Ściskam:*

My jutro idziemy z młodą bo cały weekend miała katarek a i wagę też trzeba skontrolować.

Czarna ja nic nie robię z czkawką bo ona dzieciom niby nie przeszkadza;) Młoda to w szpitalu mając czkawkę normalnie spała i czkała;)

Madzia słyszałam że dobre jest masło ujędrniające po porodzie z ziaji:) Ja nie mam problemów ze skórą nie jest może rewelacyjna ale też potrzebuje trochę czasu po tylu miesiącach rozciągnięcia;)

pscółka super wiadomość;) To czekamy na akcję;)

krotusia gratuluję:)
Padam po dwóch dniach szkoły:/ Ale młoda bezpoblemowo to zniosła. Jeszcze grypa mnie dopadła i wczoraj przy dreszczach wypiłam wicka i wzięłam tabletki na gardło - na razie się butelkuje a ja odciągam mleczko - ile muszę czekać żeby w moim mleczku nie było śladu po tych lekach?
 
Do góry