reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Marrika, no jest to co najmniej demotywujace...

Dowiedziałam sie ze nie wyjde póki nie urodze i mam zlecone na razie masaze szyjki jako najmniej inwazyjne. Ale po kotulci sądząc to jeszcze tu posiedze jesli tylko mnie będą macac.
 
reklama
9150ec50a8bcf6604ccbc0364386fa9e.jpg



proszę Cyntia jeszcze są czarne strupki ale jak się ją umyje będzie ok:-)

No to kochane do dzieła:-)rjoanka działamy:-)
 
Garmekla: jak ponownie załączyłaś to widać zdjęcie. Dzięki. Śliczna dzidzia :tak: Nie musicie się uczyć na pamięć wskazówek odnośnie karmienia i kupek bo zawsze jak zadacie pytanie na forum, to od razu dostaniecie wsparcie :tak: A u Ciebie nocka jak każda. Oj biedulko ty. Może za to dzidzia będzie spała w nocy jak już się urodzi. Taka nagroda za te nocki.

Mizzah: ja po każdym użyciu myłam płynem do mycia naczyń i wyparzałam. Ale ja miałam dwa laktatory więc było mi łatwiej, bo nie musiałam od razu myć.

Renisus, Magda: trzymam kciuki.

Kotulcia, Olcia: super, że wychodzicie :tak:

Rjoanka: po porodzie leżałam na sali obok porodówki i też słyszałam krzyki. I mimo, że już po porodzie byłam to i tak ciarki po plecach chodziły. Ma się wrażenie, że człowieka mordują.

Magda: z wodami nie pomogę, mi nie odeszły więc jestem laik.
 
A mnie wyslali do domu, zrobili ktg i zajzala czy widzi jakies wody. I ona nie wie czy to wody czy ja sikam po majtkach. W szpitalu sucho na wkladce a w domu poszlam spac i znowu mokro...Ehhhh wiec mam siedziec w domu i czekac na rozwoj akcji. Dala mi do zrozumienia ze sie w nocy mojego powrotu spodziewaja. Jestem zla, bo nawet rodzic nie moge normalnie jak kobieta tylko taka niepewnosc. Rodze czy nie rodze.
 
U mnie chyba akcja odwołana.Nic sie nie dzieje.Widocznie to czop sie wylewal.Renisus ja tez jestem wkurzona na sytuacje, pewnie jakbym pojechala to bym to samo uslyszała. Ja czekam,az znow coś poleci zeby zrobic test.

 
Ostatnia edycja:
A mnie wyslali do domu, zrobili ktg i zajzala czy widzi jakies wody. I ona nie wie czy to wody czy ja sikam po majtkach. W szpitalu sucho na wkladce a w domu poszlam spac i znowu mokro...Ehhhh wiec mam siedziec w domu i czekac na rozwoj akcji. Dala mi do zrozumienia ze sie w nocy mojego powrotu spodziewaja. Jestem zla, bo nawet rodzic nie moge normalnie jak kobieta tylko taka niepewnosc. Rodze czy nie rodze.

Niestety to chyba wlasnie jest normalnie...
 
renisus - niestety musisz uzbroic sie tu w cierpliwosc :sorry2: mi na naprwde bolacych skurczach kazaly brak kapiel w domu i czekac. Maz wtedy stwierdzil, ze jakby wiedzial, ze tak dlugo bede sie meczyc to by mnie do Polski zawiozl (o ile bysmy dojechali :-p) , tam by oxy podlaczyli i heja.....dasz rade Kochana.Jak juz Cie przyjmna bedziesz mega szczesliwa i odetchniesz z ulga :tak:
Ja teraz wiem, ze nie ruszam sie za szybko z domu, aby nie krazyc. CHoc pewnie i tak bede panikowac aby kolezanka po Tymka zdarzyla przyjechac :tak:
 
reklama
Do góry