pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
marrika - no fakt, ja zapomniałam że Ty w szpitalu, a ja tu o sposobach domowych piszę
No właśnie mąż mojej fryzjerki też jej mówił "ciesz się głupia, że spokojne dziecko masz" ale ją coś tknęło. Mojej siostry córcia przesypiała nocki już po miesiącu, no ale to w sumie aż miesiąc.
babina - co do czopa to nie pomogę, bo nie wiem kiedy mi odszedł, ale z tymi wodami to właśnie czuje się je w sobie jak się leją i one są ciepłe (tylko to kurna chyba przy większej ilości czuć, już nie pamiętam) i nawet jak zaciskasz zwieracze to one dalej lecą, w przeciwieństwie do siuśków. Jak nie masz w domu pasków do sprawdzania ph to przejedź się na IP one tam mają takie testery. A do ilu godzin w Twoim szpitalu trzeba się zjawić jak wody odchodzą? Bo mi to w sumie położna od razu kazała do siebie dzwonić, a w moim szpitalu praktyka jest że tylko 6 godzin czekają z porodem. A wiem że są takie szpitale że i kilka dni dopuszczają.
No właśnie mąż mojej fryzjerki też jej mówił "ciesz się głupia, że spokojne dziecko masz" ale ją coś tknęło. Mojej siostry córcia przesypiała nocki już po miesiącu, no ale to w sumie aż miesiąc.babina - co do czopa to nie pomogę, bo nie wiem kiedy mi odszedł, ale z tymi wodami to właśnie czuje się je w sobie jak się leją i one są ciepłe (tylko to kurna chyba przy większej ilości czuć, już nie pamiętam) i nawet jak zaciskasz zwieracze to one dalej lecą, w przeciwieństwie do siuśków. Jak nie masz w domu pasków do sprawdzania ph to przejedź się na IP one tam mają takie testery. A do ilu godzin w Twoim szpitalu trzeba się zjawić jak wody odchodzą? Bo mi to w sumie położna od razu kazała do siebie dzwonić, a w moim szpitalu praktyka jest że tylko 6 godzin czekają z porodem. A wiem że są takie szpitale że i kilka dni dopuszczają.
