reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

marrika u mnie od 10 lipca 6kg+:-D tzn do ostatniego ważenia czwartkowego ale w ten weekend co najmniej 1,5kg+ bo znowu spuchłam (to już prawie 19,5kg +):/ A już było pięknie:/ Ale będzie fajnie i lekko jak po porodzie opuchlizna zejdzie:))) Teraz mam nogi takie różowe i jak dotknę palcem to zostaje biały ślad:-) Ku pokrzepieniu - z młodym też puchłam pod koniec i mimo wagi uzyskanej 20kg+ po niecałych 8 tyg. po porodzie miałam na - 21kg:) Czyli nawet fajniej:)

Teraz sobie folguję ale myślę że dietka mamy karmiącej mnie zmobilizuje. Mam fajny parowar szklany czyli zdrowszy niż te plastikowe (chyba) i w końcu zamiast się kurzyć to się przyda:)

Aaa poczułam nostalgię za śmietaną w szklanych butelkach - z racji wieku pamiętam ją mniej więcej:):) Teraz tylko plastik i plastik:/ Nie wiem co mnie tak naszło:-D
 
reklama
Rjoanka juz na porodowce uslyszalam od pediatrow, ze asymetria i krecz to czesta przypadlosc duzych dzieci drobnych matek. Miedzy mna i mezem jest 30 cm roznicy, jestem drobna. Nie jest tak za kazdym razem, ale moze sie zdarzyc, jesli mlode upodoba sobie jakis kacik i w niego sie wcisnie. U mnie stalo sie tak podobno pod koniec ciazy, bo inaczej uszkodzenia bylyby jeszcze wieksze. Czekalo nas duzo pracy, ale jest ok. To jest cos, na co nie masz wplywu i serio najmniejszy z problemow, jaki moze sie zdarzyc...
 
Gnagna- doskonale Cie rozumiem, ja tez ledwo nadazam za malym. Po wekendzie padam nalazilam sie i mam dosc. Cncialabym juz miec malutka przy sobie

Czarna - ja cos czuje ze pewnie donosze jak nie lepiej ;) obym sie mylia choc troszke : P

Jejku Wy juz 36/37 tygodnie zacxynscie ... pozazdrościć ;)
 
Witaj cie Kochane :-) ja Dzisiaj pospalam I spac mi sie niechce leze w lozku I pije cieple kakao moje stopy dzis wyglada ja jak balony strasznie spuchniete I movzylam w wodZie z lodem I Zimne oklady maz mi robil nic dalej tak Samo :-((( przez te 2 dni maz strasznie byl Kochany tak by moglo byc codziennie :-) wczoraj bylismy na grZybach znaczy sie ja chodzi lam sobie powolnym krokiem po sciezce maz zbieral po pol godzinie caly koszyk grZybow w domu pachnie pieknie suszonymi grZybkami prawie jak na swieta .. Ja w srode zaczynam 36 tydzien za tydzien mam usg zobaczymy jak sie potoczy czy czeka mnie cesarka czy NaturAlnie .... Mala Od tygodnia czuje tak nisko ze czasami mam wrazenie ze mi wyjdzie zauwazylam rowniez sie wczoraj I jestem 17.5 kg do przodu to duzo:-( I od wczoraj niestety juz robie sobie przerwe w jezdzie z autem ledwo brzuch mi sie miesci owszem moge sobie podniesc kierownica ale ruchy juz nie te ... Ja czuje ze moja kruszynka wyjdzie szybciej daje takiego czadu zwlaszcza wieczor em ze masakra az podskocze czasami hihihi a najbardziej uwielbiam jak moj maz prZytula sie do brzucha I rozmawia z nia zawsze sie rozczulam bo tak dlugo na to czeka lam .... Na ta chwile ....ahhhh juz niemoge sie doczekac
 
A u mnie oczywiście znów klops ze spaniem :/ poszlam spać kolo 23 i obudzilam się na siku i myślałam ze jest gdzieś 4 nad ranem :/ a tu dopiero północ shit...
Coraz bardziej czuje brzuch a wlasciwie jego ciężar, przekrecanie się z boku na bok to istne akrobacje oprawione stękaniem :/ i znów przenioslam się do salonu....eh
 
Ja tez nie śpię... Śmiać mi sie chce z tego mojego stękania... Za każdym razem jak sie przewalam to wydaje takie dźwięki jak świnka w rzeźni:) i mieskiem tez troche porzucam...
Spac nie moge cholerka:( zamówiłam dzisiaj wkoncu pościel feretti i lampkę i wkłady na cycki (jak zwykle zapomniałam jak to sie nazywa) koleżanka polecala mi z baby ono na noc (pakowane pojedynczo jak podpaski) :)
No i kto tam jeszcze nie śpi? Przyznawać sie bez bicia... :)
 
reklama
Do góry