reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

Witajcie.
Gnagna,,każda już by chciała żeby była godzina zero i maluch w ramionach mamy po porodzie.
Jednak poród w 36 tyg jeśli nie jest porodem nagłym lub wywoływanym [wskazania zdrowotne ze strony matki lub dziecka do porodu] to nie jest dobry poród -dziecko urodzone w tym tygodniu jest wcześniakiem -a co za tym pociąga -musi mieć po urodzeniu wykonaną większą diagnostykę poporodową.[wiem to z doświadczenia zawodowego te 2 tygodnie dla malucha urodzonego w 36 hbd. to bardzo dużo]
Ja z całych sił postaram się dotrwać do 10 października [wtedy będzie 38 tyg.]
[
Nie powiem nie jest lekko -ale tłumaczę sobie ,że to mój wiek ma wpływ na dolegliwości[mam 43 lata], wszystko robię na zwolnionych obrotach ,ale jakoś robię
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli wszystkim brzuszkom -my wyruszamy o 9 na wycieczkę do parku dinozaurów i owadów
 
reklama
Enya - dzięki :) Acard miałam odstawić do 34 tc i tak wyszło prawie. Na wizycie w 31 tc gin kazał mi odstawiać. Najpierw zeszłam do dawki 1 tabletka co 2. dzien (a później co 3./4. choć to już chyba było bezsensu - sama tak wymyśliłam :p ).

Teraz już zmniejszylam dawkę magnezu, by ok. 36-37 tc i magnez odstawiać.

Ja też niby bym chciała urodzić w 36 tc, ale prawda jest taka, że dzieci rozwijają się w różnym tempie i niektóre będą potrzebować jeszcze 6 tygodni....

Aaaa, we wtorek skończę 36 tygodni. Szok.
 
Ostatnia edycja:
Gnagna: ja mam taką samą sytuację. Termin za dwa miesiące i półtoraroczne dziecko w domu. Ale ja nie dałam rady i na miesiąc wynajęłam nianię do kocz września, kiedy dzidzia będzie donoszona. Ja mam takie twardnienia i bóle brzucha, że nawet wyjście do sklepu koło domu jest niemożliwe. Byle do października :tak:

Cyntia: już 36 tydzień :szok: Ale różnica. Ja skończę 32. Jak ja będę rodzić, to wy już miesięczne bobasy będziecie miały :szok:
 
Moje cykle 28-dniowe, ale z owulacja okolo 18 dnia cyklu, ale jakoś lekarz nie korygowal terminu porodu. Wpisał 1.10. Według OM (24.12) niby na 30.09, a według owulacji po korekcji 3.10.
A może być koło 16.09 - o taki mój zyczeniowy dzień :)
 
Ja zacznę we wtorek 35 tc :) zlecialo....a jeszcze pamietam jak powtarzalam sobie w duchu, żeby wytrwać do 12 tygodnia :)
 
Też pamiętam że początek to był straszny - cieszyłam się że 12tc a tu nagle ten krwiak i krwotoki - po pierwszym myślałam że już po wszystkim a tu z naszą małą kicią jesteśmy na końcówce:)))

Cyntia ja na suwaczku mam termin z OM (20.12.13) ale z pierwszych USG wychodzi ciąża tydzień młodsza. Chociaż młoda na ostatnim USG wskoczyła w ten termin z OM:) A znowu z doświadczenia wiem że w szpitalu nie patrzą na termin oszacowany przez gina i wpisany w kartę ciąży (u mnie 3.10) tylko liczy się dla nich OM i sami na tym kole za każdym razem liczą termin:)

Mi wszelkie skurczyki przeszły - nawet po ostatnim długim spacerze jedyne co mnie bolało to spojenie łonowe rano:/ A teraz byłam na grillu u teściów i oczywiście nie patrzyłam na jedzenie w kategorii mało soli i mało cukru i już dzisiaj obudziłam się spuchnięta i na wadze oczywiście 1,5kg w dwa dni ehhh:wściekła/y:

Aaa mam takie dziwne twardnienie brzucha od żeber w dół - ale nawet nie czuję - nagle tak dziwnie ciężej mi oddychać jakbym wstrzymywała oddech i jak dotykam brzucha to twardy:dry: I w sumie tylko po tym oddychaniu to poznaję...

Dzisiaj ostatnia tura prasowanka:) Muszę kupić pieluszki i chusteczki i już wszystko:) Jak młoda czeka aż wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik to proszę bardzo - może już wychodzić:)
 
Kotulcia - to może skurcze przepowiadajace? Ponoć zdarzają się kobiety, które ich nie odczuwają :)

Pierwsze USG idealnie pokrywały się u mnie z datą owulacji.
Według USG z 28 tc termin wychodził na 23.09 :D Zobaczymy co jutro powie doktorek. Jestem podekscytowana jutrzejszą wizytą.

Wczoraj robiłam kolejne zaprawy na zimę i po cichu liczę, że takie czynności pomagają dalej się skracać mojej szyjce :)
 
reklama
Ja też odliczam dziś zaczynam 33 tydzień acard mam odstawić jak znaczne 34 a wstrzymujace skurcze 36 tydzień oby Malý był do noszony i mogę rodzic czyli gnagna tak jak ty jeszcze 4 tygodnie i niech przychodzi na świat lekarz mówi ze uznaje się ze 37 to dziecko do noszone tyle ze jeśli urodzi się po skończeniu 36 a przed rozpoczęciem 37 to wczesniak wiec ewentualnie niech poczekać żeby było 37 i jeden dzień za tydzień ma przyjechać teściowa do pomocy ....
 
Do góry