reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Witajcie.
Gnagna,,każda już by chciała żeby była godzina zero i maluch w ramionach mamy po porodzie.
Jednak poród w 36 tyg jeśli nie jest porodem nagłym lub wywoływanym [wskazania zdrowotne ze strony matki lub dziecka do porodu] to nie jest dobry poród -dziecko urodzone w tym tygodniu jest wcześniakiem -a co za tym pociąga -musi mieć po urodzeniu wykonaną większą diagnostykę poporodową.[wiem to z doświadczenia zawodowego te 2 tygodnie dla malucha urodzonego w 36 hbd. to bardzo dużo]
Ja z całych sił postaram się dotrwać do 10 października [wtedy będzie 38 tyg.]
[
Nie powiem nie jest lekko -ale tłumaczę sobie ,że to mój wiek ma wpływ na dolegliwości[mam 43 lata], wszystko robię na zwolnionych obrotach ,ale jakoś robię
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli wszystkim brzuszkom -my wyruszamy o 9 na wycieczkę do parku dinozaurów i owadów
 
reklama
Enya - dzięki :) Acard miałam odstawić do 34 tc i tak wyszło prawie. Na wizycie w 31 tc gin kazał mi odstawiać. Najpierw zeszłam do dawki 1 tabletka co 2. dzien (a później co 3./4. choć to już chyba było bezsensu - sama tak wymyśliłam :p ).

Teraz już zmniejszylam dawkę magnezu, by ok. 36-37 tc i magnez odstawiać.

Ja też niby bym chciała urodzić w 36 tc, ale prawda jest taka, że dzieci rozwijają się w różnym tempie i niektóre będą potrzebować jeszcze 6 tygodni....

Aaaa, we wtorek skończę 36 tygodni. Szok.
 
Ostatnia edycja:
Gnagna: ja mam taką samą sytuację. Termin za dwa miesiące i półtoraroczne dziecko w domu. Ale ja nie dałam rady i na miesiąc wynajęłam nianię do kocz września, kiedy dzidzia będzie donoszona. Ja mam takie twardnienia i bóle brzucha, że nawet wyjście do sklepu koło domu jest niemożliwe. Byle do października :tak:

Cyntia: już 36 tydzień :szok: Ale różnica. Ja skończę 32. Jak ja będę rodzić, to wy już miesięczne bobasy będziecie miały :szok:
 
Moje cykle 28-dniowe, ale z owulacja okolo 18 dnia cyklu, ale jakoś lekarz nie korygowal terminu porodu. Wpisał 1.10. Według OM (24.12) niby na 30.09, a według owulacji po korekcji 3.10.
A może być koło 16.09 - o taki mój zyczeniowy dzień :)
 
Ja zacznę we wtorek 35 tc :) zlecialo....a jeszcze pamietam jak powtarzalam sobie w duchu, żeby wytrwać do 12 tygodnia :)
 
Też pamiętam że początek to był straszny - cieszyłam się że 12tc a tu nagle ten krwiak i krwotoki - po pierwszym myślałam że już po wszystkim a tu z naszą małą kicią jesteśmy na końcówce:)))

Cyntia ja na suwaczku mam termin z OM (20.12.13) ale z pierwszych USG wychodzi ciąża tydzień młodsza. Chociaż młoda na ostatnim USG wskoczyła w ten termin z OM:) A znowu z doświadczenia wiem że w szpitalu nie patrzą na termin oszacowany przez gina i wpisany w kartę ciąży (u mnie 3.10) tylko liczy się dla nich OM i sami na tym kole za każdym razem liczą termin:)

Mi wszelkie skurczyki przeszły - nawet po ostatnim długim spacerze jedyne co mnie bolało to spojenie łonowe rano:/ A teraz byłam na grillu u teściów i oczywiście nie patrzyłam na jedzenie w kategorii mało soli i mało cukru i już dzisiaj obudziłam się spuchnięta i na wadze oczywiście 1,5kg w dwa dni ehhh:wściekła/y:

Aaa mam takie dziwne twardnienie brzucha od żeber w dół - ale nawet nie czuję - nagle tak dziwnie ciężej mi oddychać jakbym wstrzymywała oddech i jak dotykam brzucha to twardy:dry: I w sumie tylko po tym oddychaniu to poznaję...

Dzisiaj ostatnia tura prasowanka:) Muszę kupić pieluszki i chusteczki i już wszystko:) Jak młoda czeka aż wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik to proszę bardzo - może już wychodzić:)
 
Kotulcia - to może skurcze przepowiadajace? Ponoć zdarzają się kobiety, które ich nie odczuwają :)

Pierwsze USG idealnie pokrywały się u mnie z datą owulacji.
Według USG z 28 tc termin wychodził na 23.09 :D Zobaczymy co jutro powie doktorek. Jestem podekscytowana jutrzejszą wizytą.

Wczoraj robiłam kolejne zaprawy na zimę i po cichu liczę, że takie czynności pomagają dalej się skracać mojej szyjce :)
 
reklama
Ja też odliczam dziś zaczynam 33 tydzień acard mam odstawić jak znaczne 34 a wstrzymujace skurcze 36 tydzień oby Malý był do noszony i mogę rodzic czyli gnagna tak jak ty jeszcze 4 tygodnie i niech przychodzi na świat lekarz mówi ze uznaje się ze 37 to dziecko do noszone tyle ze jeśli urodzi się po skończeniu 36 a przed rozpoczęciem 37 to wczesniak wiec ewentualnie niech poczekać żeby było 37 i jeden dzień za tydzień ma przyjechać teściowa do pomocy ....
 
Do góry