reklama
Ja przy Majce byłam na Linomagu ,zaś z Alą było więcej zachodu -bo pośladki były koszmarne po wyjściu z OIOM-u , więc była pielęgnacja na sucho mąką ,oraz wietrzenie pośladków-tylko tetra podłożona ale nie "zapieluchowana "do końca
martina969
Filipowa mama
amen :-)
mnie najpierw odeszły wody, a Filipa urodziłam dopiero 23 godz pożniej, więc tak szybko nie musiałam jechać, oczywiście pojechałam, przyjeli mnie, ale tu na pewno by odesłali do domu;-)
ja mam wszystko co opisałaś od dawna, od tygodnia niemal non stop, do tego bóle krzyżowe, parcie niesamowite, czuje jakbym miała już mega rozwracie bo czasem uczucie jakby mi tam powietrze hulało
ciekawe ile wytzrymam stawiam że do dwóch tyg. I ostatniejesli dziecko sie rodzi i mam np. polarowy pajacyk to wkladam cos pod spodem??? Sorry ale ja nie mam na ten temat wiedzy. I na czuja pewnie zrobie ale wole sie podpytac.
ja zawsze pod pajaca, bez względu czy bawełniany, czy polar, welur itd dawałam body, zazwyczaj z krótkim rękawem :-)
Bierze mnie chyba jakieś choróbsko :-( nie dość że wszystko boli, chodzić nie mogę to teraz każda kostka kuje jak na grypę. wzięłam paracetamol i mam nadzieję że mi przejdzie
Co do przykryć ja mam dwa rożki po pierwszym sybku, przydały się na początku zwłaszcza, w sumie ze dwa otulacze, taki jeen żeby fajniej ścisnąc malucha, kołderkę bo i tak się w końcu przyda, i kocyki, cieńsze i grubsze.
też się zastanawiałam nad piciem naparu z liści malin, ale jak sobie pomyślę że będą ewentualnie dodatkowe skurcze niż już mam to sama nie wiem. Po drugie musiałabym tu gdzieś poszukać czy dostnę
gosiak - a brałaś takie duże podkłady na łóżko do szpitala??? czy dają coś???
chwała Bogu że wszystko mam niemal poszykowane, poprane itd, teraz szczerze nie dałabym już nic rady. Dlatego dziewczyny które mają to jeszcze przed sobą, lepiej weźcie się za szykowanie, bo na prawę z dnia na dzień będzie gorzej ;-)
wypiłam kawę i dalej śpię
NAUKA ĆWICZEŃ ODDECHOWYCH
W chwili rozpoczęcia skurczu podczas I fazy okresu rozwierania wykonuje się 2 – 3 powolne oraz głębokie oddechy przeponą, następne oddechy stają się normalne, w swoim rytmie oddychania tak około 7 – 8 na minutę, po czym kończymy również 2 – 3 pogłębionymi oddechami. Przechodzimy do innej pozycji i oddychamy w zmienionej tak samo.
W czasie II fazy rozwierania częstość i intensywność ruchów przeponą wiąże się ściśle z przebiegiem fali skurczowej i zwiększa proporcjonalnie do amplitudy skurczu. Rozpoczynamy znów 2 – 3 głębokim oddechami przeponą, po czym stopniowo oddech staje coraz płytszy i szybszy ( „podrzucanie brzuszkiem” ), i z powrotem znów oddech staje się coraz głębszy, spokojniejsze i kończymy również 2 – 3 pogłębionymi oddechami przeponą. Zmieniamy pozycję, i powtarzamy ćwiczenie.
Oddychanie w rytmie fali skurczowej III fazy okresu rozwierania polega na wykonywaniu na początku 2 – 3 głębokich oddechów, po czym następuje seria krótkich, urywanych oddechów przeponą ( około 6 – 7 szybkich, płytkich; „podrzucanie brzuszkiem” ), po czym głęboki oddech wydech i wdech, i znów 6 – 7 szybkich, płytkich, i kończymy następnie 2- 3 dłuższymi oddechami.
Ćwiczenia te powinno wykonywać się codziennie przez jedną minutę, w 3 różnych pozycjach : stojącej, siedzącej, leżącej na boku, klęku podpartym ( na czworaka ), siadzie po turecku.
Dziewczynki jakby jakaś chciała zerknąć mam to. Ze szkoły rodzenia, mamy to ćwiczyć codziennie żeby podczas porodu starać sie nie panikować i wiedzieć jak oddychać.
W chwili rozpoczęcia skurczu podczas I fazy okresu rozwierania wykonuje się 2 – 3 powolne oraz głębokie oddechy przeponą, następne oddechy stają się normalne, w swoim rytmie oddychania tak około 7 – 8 na minutę, po czym kończymy również 2 – 3 pogłębionymi oddechami. Przechodzimy do innej pozycji i oddychamy w zmienionej tak samo.
W czasie II fazy rozwierania częstość i intensywność ruchów przeponą wiąże się ściśle z przebiegiem fali skurczowej i zwiększa proporcjonalnie do amplitudy skurczu. Rozpoczynamy znów 2 – 3 głębokim oddechami przeponą, po czym stopniowo oddech staje coraz płytszy i szybszy ( „podrzucanie brzuszkiem” ), i z powrotem znów oddech staje się coraz głębszy, spokojniejsze i kończymy również 2 – 3 pogłębionymi oddechami przeponą. Zmieniamy pozycję, i powtarzamy ćwiczenie.
Oddychanie w rytmie fali skurczowej III fazy okresu rozwierania polega na wykonywaniu na początku 2 – 3 głębokich oddechów, po czym następuje seria krótkich, urywanych oddechów przeponą ( około 6 – 7 szybkich, płytkich; „podrzucanie brzuszkiem” ), po czym głęboki oddech wydech i wdech, i znów 6 – 7 szybkich, płytkich, i kończymy następnie 2- 3 dłuższymi oddechami.
Ćwiczenia te powinno wykonywać się codziennie przez jedną minutę, w 3 różnych pozycjach : stojącej, siedzącej, leżącej na boku, klęku podpartym ( na czworaka ), siadzie po turecku.
Dziewczynki jakby jakaś chciała zerknąć
mam to. Ze szkoły rodzenia, mamy to ćwiczyć codziennie żeby podczas porodu starać sie nie panikować i wiedzieć jak oddychać.
Ja mam jeden śpiworek, jeden rożek i jedna zmianę pościeli przy was jakoś tak biednie. Zobaczymy co sie sprawdzi i wtedy jak bedzie potrzeba to dokupimy.
Czarna- ja tez mam te mega upławy. Ginekolog mi mówiła ze czym bliżej porodu bedzie tego wiecej
przy was jakoś tak biednie. Zobaczymy co sie sprawdzi i wtedy jak bedzie potrzeba to dokupimy. Czarna- ja tez mam te mega upławy. Ginekolog mi mówiła ze czym bliżej porodu bedzie tego wiecej
Babina - rodzaj magnezu raczej nie wplywa na wyproznianie
judy - ja ma tylko rozek no i posciel, ale jak tak mczytam to moze taki spiworek by sie przydal
sama nie wiem przy Tymku sie nie sprawdzil, chyba ze taki otulaczek polarkowy...mam metlik w glowie
martina - do szpital wzielam tylko te bella mama, takich duzych na lozko nie. Jak cos przecieknie raz dwa wymienia przecieradlo na nowe, wystrczy powiedziec. Na przeciw mnie lezala babeczka, ktora mial ze soba chyba tylko zwykle podpsaki bo z 4 razy jej przescieradlo zmieniali. Liscie malin kupilam w poprzedniej ciazy na ebay
100 g torebka a byloooo tego sporo. Jeszcze mi zostalo. Pilam 2 razy dziennie, nie na przyspieszenie porodu a wlasnie na "polepszenie macicy " ;-) cz cos dalo ?? nie wiem, ostatnia faza porodu ta parta zajela mi 45 minut, wiec nie wiem czy to duzo czy malo jak na pierwszy raz 
Jak cos jeszcze Cie trapi pytaj smialo ;-)
judy - ja ma tylko rozek no i posciel, ale jak tak mczytam to moze taki spiworek by sie przydal
sama nie wiem przy Tymku sie nie sprawdzil, chyba ze taki otulaczek polarkowy...mam metlik w glowiemartina - do szpital wzielam tylko te bella mama, takich duzych na lozko nie. Jak cos przecieknie raz dwa wymienia przecieradlo na nowe, wystrczy powiedziec. Na przeciw mnie lezala babeczka, ktora mial ze soba chyba tylko zwykle podpsaki bo z 4 razy jej przescieradlo zmieniali. Liscie malin kupilam w poprzedniej ciazy na ebay
100 g torebka a byloooo tego sporo. Jeszcze mi zostalo. Pilam 2 razy dziennie, nie na przyspieszenie porodu a wlasnie na "polepszenie macicy " ;-) cz cos dalo ?? nie wiem, ostatnia faza porodu ta parta zajela mi 45 minut, wiec nie wiem czy to duzo czy malo jak na pierwszy raz Jak cos jeszcze Cie trapi pytaj smialo ;-)reklama
martina tylko prosimy Kotulci nie wpychać się w kolejkę do rodzenia:-)
gosiak ja nie piłam herbatki a faza parcia zajęła mi 10min:-) Więc z herbatką czy nie w sumie nigdy żadna się nie dowie co by było gdyby...
Teraz też bym chciała tak szybko urodzić ale ta szyjka cholera trzyma - obstawiam że Czarna i Cyntia będą miały łatwe porody - sądzę że przy tych już skróconych szyjkach szybko pójdzie jak ich macice tak wcześnie zaczęły się "wyrywać" do akcji
gosiak ja nie piłam herbatki a faza parcia zajęła mi 10min:-) Więc z herbatką czy nie w sumie nigdy żadna się nie dowie co by było gdyby...
Teraz też bym chciała tak szybko urodzić ale ta szyjka cholera trzyma - obstawiam że Czarna i Cyntia będą miały łatwe porody - sądzę że przy tych już skróconych szyjkach szybko pójdzie jak ich macice tak wcześnie zaczęły się "wyrywać" do akcji