reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Witam i ja gorąco ( i ma tak być ponoć jeszcze przez 2 tygodnie - no i po co jeździć w tropiki? ;-):-))
Zazdroszczę Wam tych kąpieli nad jeziorem i na basenach - u nas nie ma opcji; Rafał ma zakaz totalny, M średnio za tym rodzajem rozrywki przepada, a ja nie mam w czym (bo stroju na ciążę kupować nie mam zamiaru :-p)

die Tobie proszek z Pl wiozą, a ja z NIemiec zamówiłam :-D Persil sensitive....
Moje goście to z Niemiec przyjeżdżają, więc na 2-3 dni to bezsens. No ale mi to nie robi różnicy - teraz to już dorosłe ludzie (że jak dzieciuchy czassem to ich problem) - poza obiadem (któy i tak dla nas gotuję, to te dwie osoby - lub 3 jeśli dziadek zdecyduje się jadać wtedy z nami, bo normalnie "swoją" kuchnię woli - nie zrobią mi większej różnicy), niańczyć nikogo nie mam zamiaru :-p. No i na jedną łazienkę będziemy skazani, ale to też do przeżycia ostatecznie. A dotrą ci moi dopiero w środę jednak....
W kwestii imprez sąsiedzkich, to u naszych (na szczęście ciut dalszych) sąsiadów polter dzisiaj, więc też się będzie działo....

Iguana dobrze, że z M zgoda. A do prasowania polecam pozycję siedzącą ;-)

nula nie pytaj, ile razy ja już "rodziłam" we śnie :-D
Z siurkiem jest tak, że trzeba myć, ile się da, ale ABSOLUTNIE nic na siłę, żadnego naciągania, kiedy jest już najmniejszy opór (dużo też zależy od siurka - nasz był bardzo, bardzo wąski), nie można absolutnie przesadzić, potrzeba bardzo dużego wyczucia. U nas wyglądało to tak, że łapałam w palce i jakbym chciała tylko pociągnąć w dół i na tym się kończyło - czubek przemywałam wacikiem i już. Dopiero z czasem na czubku zaczęła się pojawiać drobna szczelina, coraz większa i większa....
Na marcówkach krążył bardzo fajny wykład na ten temat - jak mi się uda go odszukać, to podrzucę linka.

madziarena no to 100 LATEK!
images



Oskaa
super, że po remoncie, ale z mebelkami pamiętaj, że muszą trochę wywietrzeć (u nas trochę to trwało - choć ja się wspomagałam rozkładaniem talerzyków z kawą ;-))



A ja się zasiedziałam - jak zwykle (bo mały śpi); pranie czeka na powieszenie, tak samo jak mała kupka prasowania (i nie ma zmiłuj się, bo jutro M bez koszulek zostanie ii pójdzie do rpacy w wymiętolonej :cool:); na szczęście obiad dziś niewymagający, bo został żurek z soboty i trochę pieczeni z wczoraj, to dogotuję ryż i włala!
A wieczorem dentysta-sadysta; mam tylko nadzieję, że się nie będzie baba znowu upierać, że "tam nic nie widzi do leczenia" bo mnie BOLI - jak w pierwszej ciąży pobolewało, tak potem po urodzeniu i teraz znów zmora wraca od czasu do czasu, wiec niech wierci i koniec - na moją odpowiedzialność.

Pa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Wcieło mi posta. Przepraszam,a le na drugiego nie mam siły.
W sumie pisałam go na raty, bo robią dziś sufit i jak nie P coś to O, bo dziś w domu i tak tylko chodzę...
Już nie powiem, ze mojego małego posta na zakupach tez wywiało ...


Madziarenka wszystkiego najlepszego
 
die_perle nie kiszone buraki, tylko sok z kiszonych buraków. Buraczki się wywala i tylko sok się pije. Jak wy barszcz robicie bez kiszenia, przecież zupę barszcz się robi z tego soku z kiszonych buraków…?
No to miałaś sympatyczny, imprezowy weekend.
Mam nadzieję, że ten ból brzucha i skurcze, to nic poważnego. Dobrze, że już jutro masz wizytę.
To mnie zaskoczyłaś z tymi konkretnymi firmami ołówków i innych przyborów szkolnych, które trzeba do szkoły kupić. Moim zdaniem to już gruba przesada.

Iguana cieszę się, że pogodziliście się z mężem.

Ja chyba bym się głupio w szpitalu z walizką czuła, więc się pewnie spakuję w torbę. Jeszcze się nad tym dogłębnie nie zastanawiałam, bo z rzeczy do szpitala nie mam nic.

nula faktycznie można się zestresować takim snem. Ja też nic nie mam z rzeczy do porodu, więc się nie przejmuj. Zresztą ja prawie w ogóle nic nie mam również dla dziecka.


madziarena wszystkiego najlepszego


Kamcia oj dobrze wiem jak się czuje Twoja koleżanka, bo ja na mój skarb też czekałam bardzo długo.
 
Ja juz pozalatwialam, co mialam na dzis zaplanowane i mysle lezec plackie, o ile T bedzie mily dla mamy:dry:

Aniula wszystkie przepisy na salatke z ziemniakow jak dla mnie sa ok. Mysle ze to tak troche jak i z bigosem, kazda ma swoj. A ktory przepis tak naprawde ten najorginalniejszy? Pewnie Die bo z samego zrodla.
Ja tego rogala mimo wszystko polecam. Teraz nieszczegolnie mi sie sprawdza, ale w pierwszej ciazy nie moglam sie bez niego obejsc. No i do karmienia tez super. Fakt teraz nawet z nim nie moge sie ulozyc, no ale generalnie zle sypiam.

Die te skorcze jednak nie wygladaja zbyt normalnie jak dla mnie. Lepiej jak zwykle poradzic sie lekarza. Oj te grile. W be tez szalenstwo troche pogody i wszedzie czuc ten specyficzny zapach. Ja niebardzo rozumiem co za przyjemnosc w te upaly stac przy rozzarzonym grilu. Ze niby sauna?

Nula co do siurka to wlasnie kraza rozne opinie. Najlepiej popytac w szpitalu, ostatecznie polozne pokazuja jak pielegnowac szkraba. Tak czy siak NIC NA SILE.

Madziarena 100 LAT:-)

U nas tez cos przebakuja o ograniczeniu duzych wakacji do 6 tygodni. Ja tam nie mam nic przeciw. Co do podrecznikow to dzieci maja wszystko co potrzebne zapewnione przez szkole. My dostajemy "jedynie" fakture. Czasami trzeba cos dokupic, ale o tym informuja zawczasu. A zeby moc platnosc rozlozyc w czasie to lepiej odkladac kase na bok na ta okolicznosc ew poroznmawiac o rozlozeniu na raty.

Ja tam chyba z walizka powedruje do szpitala. Zastanawiam sie tylko W CO SIE UBRAC NA OKAZJE PORODU? jakos nic mi nie pasuje.
 
Ostatnia edycja:
witam się po weekendowej przerwie :-) jak zwykle jak Ł był w domu to nie miałam czasu zajrzeć do was...

nnatalie- ja mam to samo z dziąsłami, masakra jakaś. Ale że ja od zawsze mam problem z dziąsłami to jakiś czas temu dentystka dała mi receptę na taka płukankę którą robi się na zamówienie w aptece (nazywa się to chyba płukanka Parmy) i powiem ci że bardzo pomaga na krwawiące dziąsła. A Mastertona też bardzo lubię :-)

Joanna gratuluję takiego tempa remontu... tylko zazdrościć u nas remonty zawsze ciągną się tygodniami...no cóż uroki mieszkania w starym domu :-)

50 twarzy greay...no cóż przeczytałam 3 części ale powiem szczerze że fabuły to to specjalnie wymyślnej nie ma, takie tam czytadło...

Kamcia- chociaż ty skorzystałaś :-)ja w piątek w cerfurze (sori za pisownię :-D) stanęłam z 1 rzeczą w kolejce, przed mną z 5 osób, oczywiście była to kasa pierwszeństwa i oczywiście wszyscy głowy w drugą stronę a obsługa też nie zareagowała więc stwierdziłam że nie będę stałą tyle czasu po 1 rzecz :-)

dżaga- no to na coś się jednak ten grey przydał :-) a mnie też czasami kluje a do lekarza dopiero 31, staram się nie panikować ...

Paulinek- ja też zauważyłam że tym dziadkom na emeryturze się zawsze najbardziej spieszy... czy to u lekarza, w urzędzie czy w sklepie oni zawsze mają najwięcej do powiedzenia jak trzeba kogoś wpuścić bez kolejki :-)

martuśka- dobrze że nic poważnego się nie stało...

Pannacota- co do zapinania pasów to ostatnio czytałam gdzieś artykuł w którym podsumowanie było takie że jednak lepiej dobrze zapiąć pasy niż uderzyć brzuchem w kierownice albo poduszkę powietrzną.... ja mam odruch zapinania pasów nawet jak jeżdżę z tyłu jako pasażer

vilandra- ehhh biedny mały, ale jak mówią nieszczęścia chodzą parami:-( a co do sałatek ziemniaczanych to ja właśnie tą wersję ze śledziem uwielbiam :-D

die- fajna instrukcja do rogala :-) ja powiem wam szczerze nie wyobrażam już sobie spania bez niego i mam nadzieję że przy maluszku też będzie przydatny :tak:

ewelinkowska- ta książka z twojego opisy brzmi jak zagraniczna wersja domu nad rozlewiskiem itd.....

kiiki-witaj :-)
osska- zazdroszczę urządzania pokoiku :-)

limonka- hehe ja też na wszystkich buczę że maja zapinać bo płacić za nich nie będę. U nas nawet pies ma swoje szelki i adapter do pasów :-)
aniula- ja polecam jednak ten kojec modherhood, oglądałam inne w hurtowni ale wszystkie jakieś takie bezkształtne wałki

Iguana- widziałam ten film i masz rację horror to to zdecydowanie nie jest

U nas kolejny dzień potwornie gorąco....
dałam radę was doczytać do str 780 i na razie odpadam... doczytam za chwilę a teraz lecę na obiad... gołąbki
 
Rajani pierworodnego rodzilam w samym staniku, wiec prawie nago. Teraz mimo wszystko chcialabym nieco "skromniej". W sumie dol i tak przykryty przescieradlem. No nic, to tak jakbym nie miala innych zmartwien to sie jeszcze troche pozastanawiam;-)
 
Witam sie popoludniowo:)
Ja jak zwykle na weekend wyłączylam sie od forum...
Lezalam, czytałam, gadalam do brzuszka a wczoraj pralam ciuszki (tzn moja mama prala;)) wczoraj jescze goście byli no i S mnie wkurzył bo pojechał z ojcem nad morze i napisał ostatniego smsa ze wracają i potem nic...
Czekam na wiadomość, pisze a tu nic... W nocy ciagle sie budzilam i nic i normalnie az sie wscieklam jak z rana napisał ze przyjechał i padł, i juz w pracy.. No po cholere ma tel:/ wystarczyło napisać jestem na miejscu to ten nic:/ i jak sie tu nie denerwować?


Ja juz skończyłam 29tyd :) kurde ale to leci;) juz niedługo zobaczę ta 30 i juz bede coraz spokojniejsza...juz jestem ze coraz bliżej do celu;)


Rajani przerażenie minie jak tylko swojego małego weźmiesz na ręce, jak zobaczysz jego małe nóżki, nosek, stopki:) dasz sobie radę a mały będzie motorkiem które będzie Cię napędzac :) i zobaczysz ile mały da Ci szczęścia!!! I nie dolowac sie no kopa dostaniesz! Uśmiech na twarz i do przodu!


Zabka26 nie zapominaj o jednym trojpaku xD :p hahahaha
Moje małe ostatnio wariuja jak oszalele:) najlepsze jest to jak czuje kolanka Marysi:) takie chudziutkie kuleczki :) co do twardniekacego brzuszka to mi przestaje juz nawet relanium pomagać a chciałabym jak najdłużej wytrzymać bez fenoterolu...


Co do pasów ja zapinam tak jak ewelinkowska i paulinka. Górne pasy mnie trzymają a jakoś spod pasów nie wypadne, dlatego wole tak a nie inaczej... Bez pasów bym nie zaryzykowala, no jedynie z tylu jadę bez ;)


Antiope ja tez cały czas na luteinie... Juz mam jej dość:p ale wole ta odpochwowa niż ta pod język:) co do pozycji maluszka- moja siostra taki łobuz w ostatnim tygodniu odwróciła sie z pozycji glowkowej do posladkowej... Poród mojej mamy sn i nie bede go opisywać bo to była masakra:/


Agnieszkala u mnie weekend zupełnie odwrotny do Twojego :p leniwy:):) ale basen.... A ja chce basen i nikt nie chce mi kupić :( a mam ogromna ochotę wskoczyć i polezec... Tylko polezec w wodzie bo nawet wanny nie mam :(


Kiki powoli ogarniesz;) czasem tu cisza a czasem to jak na targu :p czasem cieżko ogarnąć posty z godziny ;)


Aniula upały w bloku sa tragiczne zwłaszcza w ciazy- no chyba ze ma sie klime w domu:p fajnie ze teście zaproponowali opiekę nad mała;) odpoczniesz na chwile:) a wypady nad wodę nie sa złym pomysłem :)
Co do rogala to ja nie mam pojęcia gdzie i jakiego kupić. Mam kupić średniego zeby dobrze było mi karmić dwoje naraz... Zobaczymy:) bede szukać


Die Ciebie upał wykancza a mnie brak ciuchów na ten upał... Miałam przed ciaza tyle "luźnych" sukienek i cieszyłam sie ze nie bede musiała kupować a tu co..! Nawet te luźne sa za małe..wczoraj ciotka miała przyjechać ja stałam w gaciach przed szafa i ryczalam ze wyglądam jak wieloryb i w nic sie nie mieszcze ;( ales ogólnie naskrobala posta... Ja pisze na tel więc nie mam siły tyle nadrabiac;( ach corcia dzis wraca i przywiezie Ci twoja babcina i seksi koszule do spania:p
Co do zakupów do szkoły to macie fajnie. Ja w zeszłym roku kupowalam z córka kuzyna wszystko nowe i poszło tyle kasy ze masakra...chociaż ja jestem za tym zeby jak coś zostało z zeszłego roku to wykorzystać do końca ale córka kuzyna musi miec co roku wszystko nowe więc cóż...


Madziarena Ty pracoholiczko juz na l4! Dobrze ze to coraz bliżej juz:) ciesze sie ze urlop sie udał;) niedługo bedziesz miała wiecej czasu dla nas:p moja mama placek piekła i coś jej nie wyszedł więc na deser były lody z bita śmietaną i borowkami:) ach jak dobrze ze jej placek nie wyszedł xD
NO I WIELKIE STO LAT KOCHANA DLA CIEBIE!!!


Pannacota mam nadzieje ze lepiej dzis sie czujesz! Nie przemeczaj sie za duzo :* bo brzuszki mamy coraz większe a nie coraz mniejsze :)


Iguana bardzo fajny dzień z dzieciaczkami:) nie dziwie sie ze tak szybko padly:) ja o tym filmie nawet nie słyszałam...powiem Ci ze wole czytać niż oglądać horrory bo naprawdę jest mało dobrych filmów tego typu...
Co do walizki do szpitala ja biorę podręczna na kółkach bo jak bede wychodzić ze szpitala to S będzie nieść dwa foteliki a ja sobie pociągnie walizeczke:)


Nula ales miała sen! Spokojnie wszystko zdarzysz kupić na czas i spakować sie ma czas:* ja muszę kupić sobie kosmetyki dla siebie bo o tym zapomniałam :p
Widze i u Ciebie remont:) wszystkie przygotowujemy sie na przyjście naszych malenstw na świat w szalonym tempie:)


Kamcia jak masz krokiety z mieskiemm to wpraszam sie na obiad !!;)


Villandra w taka pogodę to chyba nic sie nie chce robić:p 3mam kciuki za wizytę u dentysty&&&&


Karola ja ogólnie z dziaslami problemu nie miałam nigdy dopiero teraz :/ co do Mastertona to moj S nie moze zrozumieć ze takie książki czytam xD haha ale widze ze nie jestem jedyna kobieta ktora go czyta czyli to znaczy ze jestem normalna ;)


Dobra kochane nadrobilam tyle ile miałam sił nadrobić na telefonie...
Buziaki dla was:*:*


A moj kot codziennie pilnuje mojego brzuszka:
image.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 26
Kochane trzymajcie kciuki, bo jak jest miejsce nad morzem tak gdzie zawsze jeździmy to w nocy wyjazd :-)
Mój ma dzwonić i załatwiać miejsce, by tylko było...

Dziękuje za kciuki JEDZIEMY :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i wróciłam :)
Mam tak dziws dobry humor ze nic mi go nie jest w stanie zepsuć nawet wizyta u gin. a mam na 17.30 :)

O 13.50 miałam sprawe w sądzie o mnieszkanie po rodzicach i wyszło na moje wygrałam :) Tak wiec spooookojnie moge sie wziąść za malowanie moze jutro jak bede miała wene skocze do sklepu po farby i gips szwagier sie zadeklarował ze zrobi ściany u dzieci i ponaciaga mi ładnie sufity i syfity pomaluje a scianami juz sie sama zajme w koncu żoną budowlańca jestem to juz zdązyłam sie nauczyc i musze jeszcze 2 kolegów poprosic zeby mi przyszli i odsuneli meble i moge dzialac :) Kurcze taka szcześliwa jestem ze siedze i sama do siebie sie ciesze:)
 
Do góry