reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

wredna gawiedz nikt teraz nie zrobi Tobie rtg... moja szwagierka ledwo chodzi od połówy ciazy ma termin na czerwiec i juz ma dosc... i narazie nikt jej nie zalecił cc ;/
 
reklama
Witam się po tygodniu nieobecności. Mieliśmy dalszy ciąg malowania, do tego miałam trochę dzierganej roboty i nie było czasu na net.

Witaj ewelinkowa. My czekamy na drugiego dzidziusia i najważniejsze rzeczy już mamy.

W czwartek byłam na kontroli. Szczegóły opiszę na odpowiednim wątku ;) No i nadal nie wiem kto mieszka w brzuszku... ale czuję, że to będzie chłopczyk.

Moje maleństwo też ostatnio dosyć ruchliwe się zrobiło. I chyba łasuch z niego będzie, bo zawsze jest aktywniejsze, gdy coś jem. Obojętnie czy to kotlet, czy ciasteczko:-D
 
Wredna - ja myślę, że po prostu ciąża sprawiła, że ból kręgosłupa się nasila i może być jeszcze gorzej (nie musi). To prawie połowa, więc brzuch jeszcze nie duży, ale wiesz w środku się wszystko rozciąga. Porozmawiaj ze swoim lekarzem on na pewno coś ci doradzi. Ja bym się nie rwała do cc bo to jednak operacja, a poród naturalny to tak trochę jak siusianie :p fizjologia hehe
 
Dzień dobry!
Witam kolejne nowe ciężarówki! Życzę dużo zdrówka!

Kochane nowe koleżanki - zapraszam do przeczytania chociaż po kilka stron z innych wątków, było by miło gdybyście wiedziały co w trawie piszczy.
Bosmanka - kopeee lat! Właśnie się zastanawiałyśmy ostatnio co się z Tobą stało! Gratuluję dziewczynki!
Kamea - i jak remont? Dużo jeszcze? Głodomorek mieszka w brzuszku :) Czyli jest dobrze:)
Madziarena - przynajmniej mogłaś poprzytulać... wiadomo - "w przelocie" - ale zawsze coś. ja jeszcze miesiąc muszę czekać na przytulanie..eh:(

Już jutro mam badania.. oczywiście nie myślę o niczym innym... Uff....
 
hej :) mnie przez weekend nie było, jakoś nie chciało mi się włączać kompa a i czasu za bardzo nie było... raczej chyba nie doczytam tego co pisałyście bo oczywiście tego sporo :)
witam nowe koleżanki :)
pietrucha badania na pewno wyjdą dobrze :)
mój synek też jakoś więcej się teraz rusza co mnie cieszy :) wczoraj przytargaliśmy od sąsiadki kołyskę :) stwierdziłam, że przez pierwsze miesiące dziecko będzie spało z nami w pokoju a łóżeczko niestety się tam nie zmieści i musi stać w drugim. Lecę pisać dalej moją mgr... papa
 
bosmanka gratuluję córuni :-)

cynamonka mi nieraz też brakuję cierpliwości do młodego, ale u nas podobnie jak u villi jest etap ząbkowania i młody często marudzi bo go po prostu boli. Nieraz też testuję moją cierpliwość wiedząc że źle robi ale robi to na złość z wielkim uśmiechem i nieraz krzyknę to słyszę od młodego "Mama nie kycz" albo "Nie drzyj". Muszę nieraz krzyknąć a raczej podnieść ton bo by sobie krzywdę zrobił włażąc na coś. Muszę zacząć ćwiczyć jeszcze bardziej opanowanie bo u nas zbiegnie się poród i bunt 2 latka więc może być wesoło jak Okruszek będzie w domu.

ewelinkowska witaj :-)

wredna ja bym tak nie nalegała na tą cesarkę ja w 1 poród miałam z przymusu przez cesarkę ale tym razem będę walczyć żeby rodzić normalnie. Jednak cesarka to jest operacja. A bóle krzyża to normalne w ciąży też często takie miewam i napierdziela bardzo bo w tym miejscu gdzie miałam znieczulenie do cc i położna powiedziała że tak to jest że w ciąży się jeszcze bardziej nasila.

pietrucha kciukasy za jutrzejszą wizytę &&&.


Wczoraj praktycznie cały dzień poza domem z małymi przerwami na gości i jedzenie. Młody się wyszalał i dospał dzisiaj do 7.15 zawsze to dłużej niż zwykle :-D Na śniadanko zjadłam banana i piję herbatę zaraz muszę coś wymyślić do jedzenia bo jeść coś trzeba a pomysłów brak.
Ja chce już czwartek i moje usg.
 
Dziewczyny, ale ja się tak panicznie boję porodu... nie samego bólu, bo ja mam duży próg bólu i nie on mnie przeraża, ale to co może być w trakcie, że pójdzie coś nie tak, że zrobią krzywdę mojemu dziecku - tyle się teraz czyta i słyszy - to moje chore wizje, ale jestem nimi na tyle przerażona, że jak tylko dowiedziałam się o ciąży, a dowiedziałam się bardzo późno, wcześniej były tylko podejrzenia, to od razu stwierdziłam, ze zaczynam zbierać na cesarkę, jak mi nie dadzą skierowania.
 
wredna spokojnie do porodu jeszcze zostało jakieś 5 miesięcy, a póki co zobacz parę filmików typu porodowy biznes na YouTube i troche się wyluzuj nie myśl o tym w ten sposób, że coś może pójść nie tak. Tak jak piałam to jest naturalny proces i jak lekarze nie zadecydują o cc to będą mieć ku temu powody, a operacja to zawsze operacja. Ja przy pierwszym dziecku też chciałam cc ale zmieniłąm zdanie i bardzo się z tego powodu cieszę. Żałuję jedynie, że nie prosiłam położnej żeby zrobiła wszystko żeby chronić kroczę :/
 
reklama
witam sie i ja :)
ja dzis w planach usiąść do licencjata(zobaczymy co z tego wyjdzie ) bo czasem siadam do nauki z wielkim zapałem a zajmuje sie czymś innym i tak czas ucieka :/

zabciu Macius dał Ci dzis pospac :) jak tam jego zabkowanie? Widać juz koniec na ta chwile czy nic?

wredna
ja gdybym mogła rodzi naturalnie to chciałabym naturalnie. Oczywiście każdy ma swoje za i przeciw ale cesarka aż taka super nie jest ani dla Ciebie ani dla dziecka bo odbywa sie w sterylnych warunkach, dzidzia pozbawiony jest tej pierwszej dawki flory bakteryjnej od Ciebie i tez skurcze przy naturalnym porodzie ładnie wypychaja wody z płuc. Jest wiecej plusów i minusów , wydaje mi sie jednak ze jeśli masz dobra opiekę i dobry szpital to ze spokojna głowa możesz rodzic naturalnie. Szczerze ja np nie rozumiem tego ze ktoś chce cc..chyba ze ma przeciwwskazania do naturalnego porodu

czy jest tu ktoś kto studiuje bądź studiował turystykę? Jak tak prosze o kontakt na priv bo mam jedno pytanko ;)
 
Do góry