Hej dziewczynki
U mnie choróbsko dalej nie odpuszcza, więc chyba się przemogę i pójdę do jakiegoś lekarza.
U mnie humory raczej w płacz, a nie złość.
ewelinkowska witaj. Gratuluję dziewczynki. U mnie chłopiec na 80%. Z moim tak nie ma, ja na razie oglądam wszystko sama i pewnie sama będę kupować, bo on sobie wymyślił, że on wszystko kupi jak ja będę leżeć w szpitalu po porodzie.
wredna gawiedź nie wiem jak załatwić skierowanie na cesarkę, bo pomimo, że sama mam problemy z kręgosłupem (zwyrodnienie na odcinku lędźwiowym), to chcę jej uniknąć za wszelką cenę. Jak się okaże, że są jakieś inne komplikacje i będę musiała mieć cesarkę, to się chyba załamię.
Jeśli boisz się porodu naturalnego ze względu na ryzyko, to wiedz, że cesarka jest bardziej ryzykowna. To naprawdę poważna operacja w rozcinaniem wielu powłok brzucha. Natomiast poród fizjologiczny, tak jak napisała cynamonka, to fizjologia.
Ja najprawdopodobniej opłacę osobistą położną, ponieważ bardzo chciałam rodzić w domu, ale niestety ze względu na leki na tarczycę, które zażywam nie mogę. Poproszę położną która zajmuje się porodami domowymi, żeby asystowała przy moim porodzie w szpitalu i wtedy będę wiedziała, że ona przypilnuje, żeby nie było niepotrzebnych ingerencji medycznych i żeby wszystko odbywało się jak najbardziej naturalnie.
A w szpitalu w którym się urodziłam nie chciałabym rodzić za żadne skarby świata, bo jest znany ze złego traktowania pacjentek.
Pietrucha kciukasy już dziś zaciśnięte za jutrzejsze badanie.
Paulinek to chyba zależy od szpitala, czy znieczulenie jest bezpłatne, ale wydaje mi się, że w większości szpitali jest.