Październik 2013:)

[Malta_23]

Villa- tak długo znów nie. z reszta wątków w maire bylam na biezaco tutaj tylko gorzej. ;-)

Carla- zaocznie chodzę wiec w sumie raz na 2 tyg to niby nie problem. Tylko trzeba sie dobrze zorganizować a tu u mnie gorzej bo troche rozstrzepana jestem.

 

[Beata93]

Cześć dziewczynki , mnie niestety choroba dopadla zarazilam sie od męża bo chory i razem się kurujemy bo na zwolnieniu jest, normalnie oszaleć można , i troche mnie brzuch pobolewa ale mam nadzieje ze to mały się tak rozpycha i dlatego obolala jestem po bokach bo w przeciwienstwie do mnie leżącej bardzo niuniek ruchliwy

 

[Iguana30]

tosienka88 odpowiadam Ci kochana w sumie 3 raz na te same pytania

Wiec u mnie sprawa wyglada następująco jestem juz po 3 porodach 1- sn,2-cc,3-cc. Przy 2 cc mialam wybór czy sn czy cc wybrałam cc tym bardziej ze nie planowałam więcej potomstwa ale zycie zrobiło mi psikusa:-). Moja gin.prowadząca odrazu powiedziala ze bedzie kolejna cc ale ona nie pracuje w żadnym szpitalu wiec jestem zdana na łaske szpitala w którym rodziłam poprzednie dzieci i w tym szpitalu jest normą ze na konsultacje do cc idzie sie na miesiąc przed planowanym terminem porodu wiec mnie to nie dziwi:-) jedynym wielkim plusem jest to ze ze w danym tyg. kiedy lekażwyznaczy niby termin moge sobie wybrac dokładna date czyli np. bedzie chcial mnie rozpakowac miedzy 30 września a 7 pażdziernika to moge wybrac sobie date np. 04.10.13 pojade w poniedzialek wiec juz bede znala date i napewno zostane skierowana odrazu na usg na ocene wagi mojej niuni i ocene blizny po poprzedniej cesarce + dostane skierowanie na badania które będą potrzebne do porodu choc mam juz cały komplet na ręku brak mi tylko planu porodu ale niestety mnie to nie ominie bo wiem ze w moim szpitalu to jest priorytetem ...

 

[tosienka88]

Ja już dawno stwierdziłam, że powinnam się leczyć na sklerozę W każdym razie to kulturka... z takim szpitalem... Pozazdrościć
A co do cc to słyszałam, że jedna cc niekoniecznie jest wskazaniem do drugiej- bada się wytrzymałość blizny i takie tam, więc zapewne to indywidualna sprawa...
Dobra, lecę na gogle poszukać czegoś w stylu "jak przygotować się do cc?" może jakieś dobre rady znajdę na które sama bym nie wpadła

 

[Iguana30]

TOSIENKA HAHHAHA wójek gogle dobra sprawa ale do tego nie da rady sie przygotowac jedyne co mozesz to tylko sie nie stresowac i pamietaj ze do cc idzie sie naczczo wiec mozesz pomarzyc tylko o ostatnim pysznym ewentualnie śmieciowym śniadanku lepiej zjedz pyszną kolacje wieczorem przed cesarką bo mimo ze np. jestes 2 w kolejce do cc to zawsze moze wpaśc któras z porodówki która akurat ma pierwszenstwo bo coś sie z maleństwem dzieje i wtedy na okolo 1,5 h cesarka sie odwleka bo mniej wiecej 25 minut lezysz na stole zeby po wszystkim doprowadzili cie do kultury zanim posprzatają sale operacyjną zdezynfekują to to trwa i trwa a ty siedzisz i sie wkurzasz

 

[Rajani]

U mnie znowusz jest tak, ze jak cc masz rano to dzien przed wolno Ci jeszcze na obiad zjesc zupke a do 22 pic wode mineralna.

 

[Iguana30]

Rajani co szpital to inne wymogi i zasady

Jupi i pyknoł mi 35 tydzien:-) uwielbiam te czwartki

 

[tosienka88]

Jak w grudniu szłam na operację to najgorszy to właśnie ten głód był Po kolacji tylko pić, śniadania już nie dali i po operacji to samo - dopiero wieczorem mogłam coś zjeść

 

[novaspace]

Dzień dobry w ten paskudny, mokry i szary czwartek...

W nocy miałam beznadziejne sny, ciągle się budziłam i jestem mega zmęczona, wskakuje dalej do łóżka ...

Na suwaczku 39 nie mogę uwierzyć że to już tuż tuż

 

[Iwona Uzar]

novaspace hej ty zaraz rodzisz.....i jako pierwsza w terminie:-)
Witajcie ja dzis mniej bolesnie przezyłam noc. Ale pogoda za oknam paskudna leje,leje buuuuuuuuu
Moj brzuch jest bardzo czesto twardy...jak leze wieczorem to juz masakra. Kiedy ide po mlodego szkoly to mam wrazenie ze brzuch mi zaraz eksploduje!!!
Miałam dzis sen.....w ktorym snilo mi sie ze urodziłam miesiac przed terminem...córke;-) i bylo wszystko dobrze....tak sobie mysle ze to dlatego ze tak wiele z ns juz ma porod za soba....
Młody tak sie czasem wypina ze szok...i wiecie obawim sie o jego wage urodzeniowa!!! Obawiam sie ze tesciowa moze miec racje i bedzie duze dziecko Boje sie.
Trzymajcie sie