Witam się i ja poniedziałkowo. Malwina mnie zmobilizowała do pisania, bo ostatnio mam takiego lenia, ze tylko czytam, a palce nie chcą pracować
Ja dziś po badaniach. Oliwia w przedszkolu dziś u starszaków. W końcu bez leżakowania, bo dziewczynka już nie chciała sapać popołudniami. Zebranie w czwartek więc znów trzeba będzie kaśkę wyciągnąć. Kocham początki roku przedszkolnego.
Nie będę pisać co u mnie bo wciąż to samo i chyba już do końca tak będzie ze spojeniem. No nic trzeba spiąć dupcię i wytrzymać. Przy dolegliwościach innych dziewczyn u mnie to pikuś.
Osa24 tylko 28 dni...bosko. Jak ja bym chciała by czas szybciej popłynął i zapomnieć o bólu spojenia. Osa a ty już mam termin CC wyznaczony? Czy tu jest ten z OM? Lekko się zgubiłam mózgu brak.
Dzaga uwielbiam przesądy i tą czerwoną wstążkę by uroku nikt nie rzucił na dziecko
Iguana współczuje kłótni z męzem. Na pewno teraz ani tobie ani jemu nie jest dobrze. Hormony w ciąży szaleją i niestety czasami potrafią nami pokierować nie w tą stronę. Życzę dużo cierpliwości i wytrwałości, a z mężem na pewno szybko się pogodzicie i zbliżycie z powrotem do siebie. Co do przyjaciółki to na pewno zrozumie.
Uważaj na siebie.
Aganea też lubię dopasowane i czekam z niecierpliwością jak znów będę mogła nosic moje ciuszki, choć wiem, ze na to troszke poczekam, ale znając moje ciało dam radę. Po za tym szkoda mi kaski na zakupy teraz dla siebie i raczej staram się chodzic w tym co mam, a jak będzie chłodno to dres i nie musze się innym podobać. Grunt, że mąż wciąż mówi, ze piękna jestem. Co do igieł mnie mogą kuć i kują często.
Persefona super, ze mąż w domu. Trzymam kciuki by szybko doszedł do siebie. Trzymam kciuki.
Malwina znam to troszkę inaczej, ale dokładnie mój też mówi, ze wystarczy mu powiedzieć raz i po 6 miesiącach jak się uprawomocni to na pewno będzie zrobione, bo jak mówi że zrobi to zrobi. Nie ma po co się powtarzać.
Niestety na ból spojenia nic nie ma. Czytałam już cały net i rozmawiałam już z lekarzami w poprzedniej ciąży tylko wtedy ból był dużo mniejszy niż teraz. Zazdroszczę Osie że ma tak mało czasu do rozwiązania, bo ona też problemy ze spojeniem.
Jak tylko pokoik będzie zrobiony na pewno wrzucie fotki. Basen w salonie pomarzyć dobra rzecz
Osska ja mam tylko ciuszki od 62, a jak Maksymilian się urodzi mały to wtedy dopiero dokupię wcześniej nie, bo nie ma sensu. Może się okazać duży i w ogóle nie założę.
Vill puzzle 5000 w ciąży z moim mózgiem nie dała bym rady. Podziwiam.
Iwonka może i moją wyprawkę dokończysz jak ci ze swoją tak super poszło?
Antiope możesz w urzędzie podać imię od razu przy uznaniu ojcostwa przez D. Po porodzie D idzie tylko i odbiera akt.
Martoocha super, ze zajrzałaś i że u ciebie wszystko dobrze. Pomału wszystkie przebieramy nogami.
Rajani, Perle u mnie też ostatnio częściej rozciąganie i wsadzanie kończyn gdzie nie trzeba
Paulinek- trzymam kciuki &&&&&&
Tosienka podziwiam ja bym już sił nie miała by dojść, a co dopiero pobawić się.
Joanna84 pochwal się pościelą
Co do wątku mamy wątek ważne linki można go rozszerzyć i tam pisać o formalnościach
Mam nadzieję, ze nie zapomniałam o nikim. Jak tak to przepraszam.
MIŁEGO DNIA
Ja dziś po badaniach. Oliwia w przedszkolu dziś u starszaków. W końcu bez leżakowania, bo dziewczynka już nie chciała sapać popołudniami. Zebranie w czwartek więc znów trzeba będzie kaśkę wyciągnąć. Kocham początki roku przedszkolnego.
Nie będę pisać co u mnie bo wciąż to samo i chyba już do końca tak będzie ze spojeniem. No nic trzeba spiąć dupcię i wytrzymać. Przy dolegliwościach innych dziewczyn u mnie to pikuś.
Osa24 tylko 28 dni...bosko. Jak ja bym chciała by czas szybciej popłynął i zapomnieć o bólu spojenia. Osa a ty już mam termin CC wyznaczony? Czy tu jest ten z OM? Lekko się zgubiłam mózgu brak.
Dzaga uwielbiam przesądy i tą czerwoną wstążkę by uroku nikt nie rzucił na dziecko
Iguana współczuje kłótni z męzem. Na pewno teraz ani tobie ani jemu nie jest dobrze. Hormony w ciąży szaleją i niestety czasami potrafią nami pokierować nie w tą stronę. Życzę dużo cierpliwości i wytrwałości, a z mężem na pewno szybko się pogodzicie i zbliżycie z powrotem do siebie. Co do przyjaciółki to na pewno zrozumie.
Uważaj na siebie.
Aganea też lubię dopasowane i czekam z niecierpliwością jak znów będę mogła nosic moje ciuszki, choć wiem, ze na to troszke poczekam, ale znając moje ciało dam radę. Po za tym szkoda mi kaski na zakupy teraz dla siebie i raczej staram się chodzic w tym co mam, a jak będzie chłodno to dres i nie musze się innym podobać. Grunt, że mąż wciąż mówi, ze piękna jestem. Co do igieł mnie mogą kuć i kują często.
Persefona super, ze mąż w domu. Trzymam kciuki by szybko doszedł do siebie. Trzymam kciuki.
Malwina znam to troszkę inaczej, ale dokładnie mój też mówi, ze wystarczy mu powiedzieć raz i po 6 miesiącach jak się uprawomocni to na pewno będzie zrobione, bo jak mówi że zrobi to zrobi. Nie ma po co się powtarzać.
Niestety na ból spojenia nic nie ma. Czytałam już cały net i rozmawiałam już z lekarzami w poprzedniej ciąży tylko wtedy ból był dużo mniejszy niż teraz. Zazdroszczę Osie że ma tak mało czasu do rozwiązania, bo ona też problemy ze spojeniem.
Jak tylko pokoik będzie zrobiony na pewno wrzucie fotki. Basen w salonie pomarzyć dobra rzecz
Osska ja mam tylko ciuszki od 62, a jak Maksymilian się urodzi mały to wtedy dopiero dokupię wcześniej nie, bo nie ma sensu. Może się okazać duży i w ogóle nie założę.
Vill puzzle 5000 w ciąży z moim mózgiem nie dała bym rady. Podziwiam.
Iwonka może i moją wyprawkę dokończysz jak ci ze swoją tak super poszło?
Antiope możesz w urzędzie podać imię od razu przy uznaniu ojcostwa przez D. Po porodzie D idzie tylko i odbiera akt.
Martoocha super, ze zajrzałaś i że u ciebie wszystko dobrze. Pomału wszystkie przebieramy nogami.
Rajani, Perle u mnie też ostatnio częściej rozciąganie i wsadzanie kończyn gdzie nie trzeba
Paulinek- trzymam kciuki &&&&&&
Tosienka podziwiam ja bym już sił nie miała by dojść, a co dopiero pobawić się.
Joanna84 pochwal się pościelą
Co do wątku mamy wątek ważne linki można go rozszerzyć i tam pisać o formalnościach
Mam nadzieję, ze nie zapomniałam o nikim. Jak tak to przepraszam.
MIŁEGO DNIA