Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Dzień dobry dziewczynki
Takhisis jak ja dobrze rozumiem z tą chorobą. U mnie D chory na antybiotyku i też się modlę, żeby się nie zarazić, bo nie uśmiecha mi się rodzić w trakcie choroby.
A ciśnienie faktycznie wysokie.
żabka mnie też na zmianę boli brzuch i kręgosłup, ale jeszcze do tego mięśnie pleców
A ja dziś mam dobry nastrój, bo po tym niekończącym się remoncie wreszcie mam ogarnięte mieszkanko. Odebrałam już ciuszki, pościel i wszystko co było do prania od mojej mamy (przez ten remont ona mi prała u siebie) i dziś będę przygotowywać łóżeczko i układać ciuszki na półkach. Zostało mi wprawdzie jeszcze trochę ciuszków do prania, które dostałam trochę później od koleżanki, ale mam na tyle czystych, że jak nie zdążę przed porodem ich wyprać, to nie ma tragedii.
Jeśli chodzi o skurcze, to wciąż mam tylko takie niebolesne i nieregularne, więc mam nadzieję, że do porodu jeszcze trochę czasu.
Takhisis jak ja dobrze rozumiem z tą chorobą. U mnie D chory na antybiotyku i też się modlę, żeby się nie zarazić, bo nie uśmiecha mi się rodzić w trakcie choroby.
A ciśnienie faktycznie wysokie.
żabka mnie też na zmianę boli brzuch i kręgosłup, ale jeszcze do tego mięśnie pleców
A ja dziś mam dobry nastrój, bo po tym niekończącym się remoncie wreszcie mam ogarnięte mieszkanko. Odebrałam już ciuszki, pościel i wszystko co było do prania od mojej mamy (przez ten remont ona mi prała u siebie) i dziś będę przygotowywać łóżeczko i układać ciuszki na półkach. Zostało mi wprawdzie jeszcze trochę ciuszków do prania, które dostałam trochę później od koleżanki, ale mam na tyle czystych, że jak nie zdążę przed porodem ich wyprać, to nie ma tragedii.
Jeśli chodzi o skurcze, to wciąż mam tylko takie niebolesne i nieregularne, więc mam nadzieję, że do porodu jeszcze trochę czasu.