hej dziewczyny! ale tu cichutko ?
Iguana co za wredne babsko, nienawidzę wtrącania się zwłaszcza obcych osób !
Antopie ja kładę stopę na taki niski stolik i tak maluje paznokcie ale brzuch przy tym gniotę, niewygodnie jest:/
aniula co do walki po porodzie to ja już się zaopatruje w małą siłownię, mam steper, kołyskę na brzuch a od wujka - sąsiada pożyczam rower stacjonarny i śmigam codziennie, przynajmniej mam taki zamiar
Iguana to trzeba się cieszyć że już masz gotową wyprawkę a nie smucić
ja daleko w tyle...
ja to mam problem z chrzestnym, nie mam kogo wziąć :/ rodzina mała i kontakt prawie zerowy, mam przyjaciela który już jest chrzestnym i tylko narzeka więc nie mam pomysłu
chyba któryś z braci mojego D. którzy już są hrzesnymi ale cóż...
aniula zdrówka ! mnie też głowa pobolewa i mam katar ale wydaje mi się że coś mnie uczula ://
co do sąsiadów to ja mam na szczęście tylko dwoje - 91 letnia babcia - niby nieszkodliwa, jeszcze trochę chodzi ale ma dwa kundle które tak ujadają że jak dziecko przyjdzie na świat to je chyba otruje lol
i wujka - 50letniego kawalera, który wpatrzony jest w rower,książki i swojego kota (bez komentarza) i straszny z niego dziwak no ale rodziny się nie wybiera
u mnie dziś zakopower na rynku, może się przejdę na chwileczkę, pozdrawiam i miłego weekendu !