reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
A ja dziś jakoś nie bardzo mam wenę do pisania przez dołka, którego załapałam. Między innymi zdołowały mnie myśli, że już sierpień i bardzo niewiele ciepłych dni zostało, bo już po połowie wakacji, a tu nic nie gotowe. Słowo daję, że gdybym tylko mogła, to sama bym się zabrała za ten remont... Znając mnie jak przyjdą jesienne chłody, to nic mi się nie będzie chciało ani prać ubranek, ani wszystkiego szykować. A teraz nawet nie mogę wyprać ubranek, bo potem nawet nie mam ich gdzie wsadzić. No i jeszcze nie mam wszystkich ubranek, bo czekam jeszcze na ubranka od koleżanki. Dopiero jak od niej dostanę, to będę wiedziała ile muszę dokupić. Dlaczego takie ciepełko nie może trwać przez okrągły rok, żebym miała więcej czasu na przygotowania? :-(
No i na dodatek stresuję się, bo mały się dziś bardzo niewiele rusza. Wszystko jest nie tak jak powinno być. :-(
ewelinkowska nie jesteś wredna, bardzo dobrze, nie przemęczaj się.
Malta trzymam kciuki
No i na dodatek stresuję się, bo mały się dziś bardzo niewiele rusza. Wszystko jest nie tak jak powinno być. :-(
ewelinkowska nie jesteś wredna, bardzo dobrze, nie przemęczaj się.
Malta trzymam kciuki
Witam się wieczorną porą :-). Imprezka urodzinowa za nami i jak to powiedziała moja córeczka "mamusiu to był najpiękniejszy dzień jaki sobie mogłam wymarzyć" - żyć się chce po takich słowach. Prezenty również trafione wszystkie więc nie tylko panna się cieszyła :-).
Antiope oj wiem co czujesz, ale to tylko chwilowe. Zaraz ci przejdzie i zobaczysz, że nie ma tego złego, a ze wszystkim na pewno zdążysz :-)
Co do pogody to chyba każda z nas czuje to samo. Mi się marzy lekki chłodek, ale niech grzeje ile wlezie wolę to niż deszcz za oknem i chłód, że się człowiekowi odechciewa.
Malta trzymam kciuki &&&
Jutro z rana na badania jadę, a we wtorek wizyta :-) Już dawno Szkraba nie widziałam więc czekam już z niecierpliwością, by zobaczyć jaki jest już duży :-).
Antiope oj wiem co czujesz, ale to tylko chwilowe. Zaraz ci przejdzie i zobaczysz, że nie ma tego złego, a ze wszystkim na pewno zdążysz :-)
Co do pogody to chyba każda z nas czuje to samo. Mi się marzy lekki chłodek, ale niech grzeje ile wlezie wolę to niż deszcz za oknem i chłód, że się człowiekowi odechciewa.
Malta trzymam kciuki &&&
Jutro z rana na badania jadę, a we wtorek wizyta :-) Już dawno Szkraba nie widziałam więc czekam już z niecierpliwością, by zobaczyć jaki jest już duży :-).
Dżaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2013
- Postów
- 846
Witam po weekendzie....
wczoraj był upalny duszny ale prawie bez słońca dzień (30stopni) ... Antiope moja przez te upaly się rozleniwiła i mniej sie rusza za to jak sie zrobiło teraz chlodniej to jest bardziej aktywna a w ogóle czuje jak sie obija o brzuch ma mało juz miejsca i mnie z deka boli każdy jej ruch....
my juz po sniadanku, pewnie ok 9 pojade zatankowac auto i po małe zakupy w tym musze oddac farbe bo dokupilismy jedna dodatkowo ale sie nie przydała
wczoraj był upalny duszny ale prawie bez słońca dzień (30stopni) ... Antiope moja przez te upaly się rozleniwiła i mniej sie rusza za to jak sie zrobiło teraz chlodniej to jest bardziej aktywna a w ogóle czuje jak sie obija o brzuch ma mało juz miejsca i mnie z deka boli każdy jej ruch....
my juz po sniadanku, pewnie ok 9 pojade zatankowac auto i po małe zakupy w tym musze oddac farbe bo dokupilismy jedna dodatkowo ale sie nie przydała
Paulinek
Styczniowe mamy'08
Witam rowniez po weekendzie,
Uj widze wszechobecny brak weny i marazm. Pogoda faktycznie nie do siedzenia przy kompie.
Malta to trzymamy kciuki&&&
Deli super ze urodziny sie udaly. Milo gdy po wysilku dostaje sie taka nagrdoe.
Antiope wierze ze wszystkie zdazymy z remontami i przygotowaniami. Ja az truchleje, bo poddasze mamy dopiero zaczynac pod koniec sierpnia. A mnie nie wolno teraz nawet malym palcem u nogi kiwnac.
Ewelinowska doskonale cie rozumiem. Moj maz tez oswiadczyl mi wczoraj, ze zaprosil znajomych na BBQ, choc dobrze wiem ze musze lezec. Teraz bedzie musial zajac sie wszystkim sam.
Vill to zycze ci powodzenia w szukaniu rozwiazania wozkowego Wiecej pomyslow nie mam zeby ci podpowiedziec.
Kamcia nauki dla chrzesnych O rany nigdy o tym nie slyszalam. Gdyby tu takie nauki zrobili to prawie nikt by dzieci nie chrzcil. Juz nie wspominajac o innych przeszkodach typu rodzice lub chrzestni po rozwodach badz bez slubu.
A u nas zapowiad sie kolejny upalny dzien.
Milego przedpoludnia.
Uj widze wszechobecny brak weny i marazm. Pogoda faktycznie nie do siedzenia przy kompie.
Malta to trzymamy kciuki&&&
Deli super ze urodziny sie udaly. Milo gdy po wysilku dostaje sie taka nagrdoe.
Antiope wierze ze wszystkie zdazymy z remontami i przygotowaniami. Ja az truchleje, bo poddasze mamy dopiero zaczynac pod koniec sierpnia. A mnie nie wolno teraz nawet malym palcem u nogi kiwnac.
Ewelinowska doskonale cie rozumiem. Moj maz tez oswiadczyl mi wczoraj, ze zaprosil znajomych na BBQ, choc dobrze wiem ze musze lezec. Teraz bedzie musial zajac sie wszystkim sam.
Vill to zycze ci powodzenia w szukaniu rozwiazania wozkowego Wiecej pomyslow nie mam zeby ci podpowiedziec.
Kamcia nauki dla chrzesnych O rany nigdy o tym nie slyszalam. Gdyby tu takie nauki zrobili to prawie nikt by dzieci nie chrzcil. Juz nie wspominajac o innych przeszkodach typu rodzice lub chrzestni po rozwodach badz bez slubu.
A u nas zapowiad sie kolejny upalny dzien.
Milego przedpoludnia.
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
dzień doberek...zas się zapowiada upał...ale postanowiłam już nie narzekać bo to i tak nic nie daje- pogoda nieodpuszcza
przepraszam Antiope za to że jestem w opozycji (jako jedna Z nielicznych) w kwestii umiłowania gorąca...czekam na złotą jesien..czekam na zime co do tematu remontowo przygotowawczego- zdążysz kochana! ale doskonale wiem że to frustrujące. a ruchami się może az tak nie przejmoj- pogoda wpływa tez i na nasze szkraby- a nóz widelec Bazylek ma po mnie zamiłowanie do troszkę chłodniejszej pogody??
Deluszka kochanie strasznie się ciesze ze impreza się udala a słowa Oli- bezcenne! ale...no nie mogło być inaczej wszak! trzymam kciuki za dzisiejsze badanka i jutrzejsza wizyte- już się nie mogę doczekać wieści co tam u małego M. słychać
dzaga mam dokładnie to samo- czuc ze miejsca jest już mniej i to obijanie się o brzuch- każda próbe obrotu i najmniejsze przesuniecie czuje- czasem naprawdę mocno- ale i kopnac potrafi jeszcze jak zawodowy ninja no i łaksocze mnie w "podpiździe"
Paulinek u nas tez upalnie się zapowiada co do kwestii nauk dla chrzestnych itp.-ja jestem ateistka iw Polsce niewiele z kosciolem do czynienia miałam- córke ochrzciliśmy tutaj w wieku lat 10- bo sama chciała i to był jej wybór- i nikt nas o nic nie pytał nie rozliczał z niczego zadnych nauk nie było- było tylko jedno spotkanie organizacyjne na którym proboszcz wyjasnil po krotce technicznie jak on widzi ten chrzest a potem zajal się już romawianiem z oliwia na temt czym jest chcrzest co oznacza- bardzo fajnie jej to tlumaczyl- bardzo mi się poodbalo takie podejście i powiem miała sliczny chrzest- cala msza była jej chrztem- parafia przygotowala spiewniki z piensiami specjalnie na te okazje z nadrukownym jej zdjęciem dostala prezenty od parafii i parafian oklaski - no naprawdę było takie mega wydarzenie- super to zorganizowali
przepraszam Antiope za to że jestem w opozycji (jako jedna Z nielicznych) w kwestii umiłowania gorąca...czekam na złotą jesien..czekam na zime co do tematu remontowo przygotowawczego- zdążysz kochana! ale doskonale wiem że to frustrujące. a ruchami się może az tak nie przejmoj- pogoda wpływa tez i na nasze szkraby- a nóz widelec Bazylek ma po mnie zamiłowanie do troszkę chłodniejszej pogody??
Deluszka kochanie strasznie się ciesze ze impreza się udala a słowa Oli- bezcenne! ale...no nie mogło być inaczej wszak! trzymam kciuki za dzisiejsze badanka i jutrzejsza wizyte- już się nie mogę doczekać wieści co tam u małego M. słychać
dzaga mam dokładnie to samo- czuc ze miejsca jest już mniej i to obijanie się o brzuch- każda próbe obrotu i najmniejsze przesuniecie czuje- czasem naprawdę mocno- ale i kopnac potrafi jeszcze jak zawodowy ninja no i łaksocze mnie w "podpiździe"
Paulinek u nas tez upalnie się zapowiada co do kwestii nauk dla chrzestnych itp.-ja jestem ateistka iw Polsce niewiele z kosciolem do czynienia miałam- córke ochrzciliśmy tutaj w wieku lat 10- bo sama chciała i to był jej wybór- i nikt nas o nic nie pytał nie rozliczał z niczego zadnych nauk nie było- było tylko jedno spotkanie organizacyjne na którym proboszcz wyjasnil po krotce technicznie jak on widzi ten chrzest a potem zajal się już romawianiem z oliwia na temt czym jest chcrzest co oznacza- bardzo fajnie jej to tlumaczyl- bardzo mi się poodbalo takie podejście i powiem miała sliczny chrzest- cala msza była jej chrztem- parafia przygotowala spiewniki z piensiami specjalnie na te okazje z nadrukownym jej zdjęciem dostala prezenty od parafii i parafian oklaski - no naprawdę było takie mega wydarzenie- super to zorganizowali
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
hej dziewczynki
Die_perle w końcu nie możemy się zgadzać co do wszystkiego. Podejście do innych kwestii mamy podobne, więc z pogodą możemy mieć inaczej.
Bazyl wczoraj wieczorem ruszał się już troszkę więcej i dziś rano też, więc jestem trochę spokojniejsza. Ale gdybym liczyła ruchy, żeby było 10 na godzinę, to złapałabym wczoraj niezłego schiza. Tak się zastanawiałam, czy to nie przez pogodę mały mniej ruchliwy, ale temperaturę mamy cały czas podobną, a on czasami niezłe harce wyczynia. Może to bardziej przez to, że ustawił się jakoś inaczej, albo co. Już sama nie wiem. No i ja mam wrażenie, że on ma tam w środku jeszcze całkiem sporo miejsca, bo żadnego obijania się nie czuję, tylko bulgoty i kopnięcia; tylko kilka razy zdarzało mi się czuć jakby próbował się przeciągać.
Die_perle w końcu nie możemy się zgadzać co do wszystkiego. Podejście do innych kwestii mamy podobne, więc z pogodą możemy mieć inaczej.
Bazyl wczoraj wieczorem ruszał się już troszkę więcej i dziś rano też, więc jestem trochę spokojniejsza. Ale gdybym liczyła ruchy, żeby było 10 na godzinę, to złapałabym wczoraj niezłego schiza. Tak się zastanawiałam, czy to nie przez pogodę mały mniej ruchliwy, ale temperaturę mamy cały czas podobną, a on czasami niezłe harce wyczynia. Może to bardziej przez to, że ustawił się jakoś inaczej, albo co. Już sama nie wiem. No i ja mam wrażenie, że on ma tam w środku jeszcze całkiem sporo miejsca, bo żadnego obijania się nie czuję, tylko bulgoty i kopnięcia; tylko kilka razy zdarzało mi się czuć jakby próbował się przeciągać.
agnieszkaala
Fanka BB :)
hej,
Wpadłam się tylko przywitać. Upał u Nas straszny i nic się niechce. Ja chwile poplątałam się po domu i zaległam w łóżku. Głowa boli, pozatym duszno strasznie.
Kciuki za wizytujących. Ja jutro mam wizyte. Poprosze o kciuki.
Wpadłam się tylko przywitać. Upał u Nas straszny i nic się niechce. Ja chwile poplątałam się po domu i zaległam w łóżku. Głowa boli, pozatym duszno strasznie.
Kciuki za wizytujących. Ja jutro mam wizyte. Poprosze o kciuki.
reklama
Witam!!!
Dziś i mnie nie ominęło zrobienie badania z glukozą. Samo wypicie nie było złe, ale później pierwsza godzinka po była taka sobie, muliło bardzo. Mieszkam blisko laboratorium i Pani pozwoliła mi iść do domu na te dwie godzinki więc poleżałam sobie i nawet zdrzemnęłam :-) a wyniki jutro.
ewelinkowska tarta niesamowicie pysznie wygląda, robiłaś ją z mascarpone i śmietaną, bo też planuję zrobić coś takiego na następny weekend. Dziękuję za życzenia!!!
Antiope dziękuję za życzenia!!!
villandra8 a dlaczego Wam woda zakazana? lekarz zabronił kąpieli w jeziorze czy morzu? dziękuję za życzenia!!! U Ciebie ciągle przewijają się goście, no przynajmniej nie nudzisz się ale też narobisz się więcej, chyba że są to osoby które jeszcze pomogą.
ewelinkowska oj tam zaraz niedobra, pewnie goście zrozumieją i to oni będą biegać koło Ciebie :-)
Malta_23 trzymam kciuki za wizytę i USG!!!
Antiope pewnie maluch wyczuwa Twój nastrój i cicho siedzi. Jak Ty się uspokoisz to zobaczysz jak ruszy. Nie przejmuj się aż tak, pomyśl, że im szybciej lato zleci tym szybciej Ty przytulisz swoje maleństwo a za rok, na następne wakacje będziecie już wygrzewać się razem :-) tylko tak pocieszam, bo sama się martwię tym, że tylko niecały sierpień wakacji został a tak lubię ciepełko.
deli80 o tak, cudne słowa córci. Faktycznie musiała być zadowolona. Super, że imprezka udana!!!
Dziś i mnie nie ominęło zrobienie badania z glukozą. Samo wypicie nie było złe, ale później pierwsza godzinka po była taka sobie, muliło bardzo. Mieszkam blisko laboratorium i Pani pozwoliła mi iść do domu na te dwie godzinki więc poleżałam sobie i nawet zdrzemnęłam :-) a wyniki jutro.
ewelinkowska tarta niesamowicie pysznie wygląda, robiłaś ją z mascarpone i śmietaną, bo też planuję zrobić coś takiego na następny weekend. Dziękuję za życzenia!!!
Antiope dziękuję za życzenia!!!
villandra8 a dlaczego Wam woda zakazana? lekarz zabronił kąpieli w jeziorze czy morzu? dziękuję za życzenia!!! U Ciebie ciągle przewijają się goście, no przynajmniej nie nudzisz się ale też narobisz się więcej, chyba że są to osoby które jeszcze pomogą.
ewelinkowska oj tam zaraz niedobra, pewnie goście zrozumieją i to oni będą biegać koło Ciebie :-)
Malta_23 trzymam kciuki za wizytę i USG!!!
Antiope pewnie maluch wyczuwa Twój nastrój i cicho siedzi. Jak Ty się uspokoisz to zobaczysz jak ruszy. Nie przejmuj się aż tak, pomyśl, że im szybciej lato zleci tym szybciej Ty przytulisz swoje maleństwo a za rok, na następne wakacje będziecie już wygrzewać się razem :-) tylko tak pocieszam, bo sama się martwię tym, że tylko niecały sierpień wakacji został a tak lubię ciepełko.
deli80 o tak, cudne słowa córci. Faktycznie musiała być zadowolona. Super, że imprezka udana!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 233
Podziel się: