reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Die jesteś boska:-D chu*je świetliste...tego jeszcze nie słyszałam. Nieźle, w tych czasach jeszcze wszystkiego nie mówić pacjentowi.
 
reklama
Witam :-)
Przyjmiecie nową mamusię na swój pokład? Termin mam ma 16 października i spodziewam się dziewczynki. Od trzeciego miesiąca jestem na zwolnieniu ale to ze względu na rodzaj pracy. Do teraz dobrze znosiłam ciążę pływalam, niemal wszystko robiłam, ale od jakiegoś tygodnia zaczęłam mieć skurcze i bóle podbrzusza, więc dostałam Luteine i nakaz prawie nic nierobienia. Od tego bezruchu (a moze od Luteiny) ładnie spuchłam (2 kg wody w ciagu 2 dni), a do tego nie potrafię znaleźć sobie zajęcia, bo ja raczej jestem z tych co nie usiedza w miejscu za długo.Czuje sie jak w pierwszym trymestrze. :sorry2: Ale dzidzia najważniejsza, więc powoli oswajam się z nic nierobieniem. W następny wtorek mam wizytę. Zobaczymy co lekarz postanowi dalej.
 
Dzień dobry dziewczynki

Die_perle u mnie to samo. D raz widział jak mały kopną, ale zawsze kiedy przykłada rękę, żeby poczuć, to synek przestaje.

Co to za polityka nie mówić ciężarnej prawdy? Naprawdę jestem w szoku… Czyli co, teraz przez to łożysko czeka Cię cesarka, czy jak?

Kamea mam nadzieję, że to puchnięcie nóg to nie zwiastun czegoś poważnego.


Villandra faktycznie straszne ceny na tych karuzelach


zabka26 witaj. Mam nadzieję, że na wizycie będzie wszystko w porządku i znowu będziesz mogła być aktywna.
 
Dzaga to dobrze, ze lepiej,a le wiadomo warga to masakra. Jeszcze raz mocno przytulam córe. Mnie dziś teściu gotuje - gulasz

Ewelinkowska to chyba wszystkie dzieciaczki coraz bardziej dokazujące i jeszcze raz gratuluje sąsiadów.

Joanna to fajną sobotę miałaś, a jak to niedziela czas odpoczynku.
Co do koleżanki ja bym to zgłosiła, bo tak jak piszesz różnie może być.

Agnieszkaale witaj w klubie, kręgosłup, spojenia i siku z 10 razy w nocy jak nic.

Perle trzymam cię za słowo. Na spokojnie czekamy do października
Życzenie spełniam i wysyłam zdjęcie na razie jedno, ale wiesz, ze reszte też pokażę
Zgaga też do mnie wróciła i mam tak jak TY L Co do włosów życzę oczywiście by Groch miał piękne gęste, ale przy Oliwii miałam zgagę i co łysa wyszła L
Gratki z 7 mc
Perle dziękuje za kciuki wyszlo dziś dobrze. Walka jedna wygrana a druga dopiero w listopadzie więc zbieram siły :-)

Vill nie możliwe, ze ty miałaś leniwy week!

żabka witaj i się rozgość

Perle już się wypowiedziałam na temat łożyska, ale z opisem jak zawsze boska jesteś, aż synek podskakiwał zwawiej :-)

Antiope łożysko może się jeszcze podnieść i na pewno się podniesie. Nie ma ulgi dla Perle urodzi SN :-)
 
Deli a to dobrze, że łożysko może się jeszcze podnieść, bo już się martwiłam wiedząc, że die_perle ma podobne podejście do porodu jak ja, a dla mnie cc, to ta gorsza opcja.
Czyli co, dimery dziś ok? No to super, bardzo się cieszę.
 
najpierw opierdzielilam polozna na czym swiat stoi..i nieomieszkam jeszcze opierdzilic mojej lekarki- wizyte mam za tydzien- na jej szczęście jest na urlopie- na nieszczęście lekarza ja zastępującego- profilaktycznie on tez dostanie zj*eby!
co do mojego łożyska- oczywiście zaczelam cyztac polskie strony- wlso się zjezyl ...masakra....no ale po wstępnych konsultacjach i ustaleniach - moje lozysko jest lozyskiem przodującym bocznie- i prawdopodobnie przesuwa się w gore- czego wynikiem moglo być to krwawienie....antiope- ty weź te cesarkę wogole wypluj- odpukaj w puste niemalowane - nie pojde pod noz! never!!! :p
landrynia kupila dla groszka pościel- ta kobieta ma dar kupowania w dobrych cenach :D już się ciesze przeokrotnie...w międzyczasie kupiłam tez lozeczko trystyczne od koleznkai... a noz widelc się rpzyda- a jak fajne i tanio to wzielma.....i mialm isc do tego rossmana ale już teraz to nie wiem cyz ja wogole mogę oddychać z tym lozsykiem....:p


zabka
witaj na pokładzie! :)
 
ale się niepraktykuje mowic o tym ciężarnym żeby się niestresowaly! no by ich tak wszytkich ch*uj świetlisty strzelil!!!!!!!


Jak w piątek byłam na izbie przyjęć ze skurczami to też w końcu nie powiedzieli mi co sie dzieje. Tylko słyszałam podczas usg ze jakiś śluz w szyjce I albo na 2 dni do szpitala albo leki, oszczedzedzanie sie i do domu. A jak pytam sie o co chodzi, to ze wszystko dobrze ale dobrze ze przyszlismy... Zbaraniałam.


Dziekuję za powitanie i już rozsiadłam się
 
ale spoko- jak oni w trosce o to żeby mnie nie stresować ...to ja im pokaze ze lepiej było mi powiedzec niech się lekko zestresuje..niz porządnie wkur*wie!!!!
 
Ojjj, ja też miałam kiedyś taką sytuację jak wylądowałam na IP...niby ok, ale jak mnie badały dwie lekarki to jedna do drugiej "a widzisz to?", "O tutaj właśnie", i jakieś takie różne teksty...ja pytam czy wszystko ok? one, że tak tak...ale na oddziale chcieli zatrzymać:confused:

Nie kumam....


Żabka, witaj, mam nadzieję, że się zadomowisz!
A ja jutro trochę urodzinowo...będę musiała jakiś tort upiec...w środę jadę do mamy na tydzień...mam nadzieję, że przeżyję te 540 km w samochodzie!!!
 
reklama
witam się po obiedzie :-)
doczytałam weekendowe posty więc mam czyste sumienie :-D
zgaga-mnie zarazie omija ale taka starsza pani z którą pracuję poradziła że ma zgagę najlepsze są ziarna kminku. Trzeba wziąć szczyptę tych ziaren i rzuć przez jakiś czas, podobno działa rewelacyjnie. Powiem szczerze że nie próbowałam bo za kminkiem nie przepadam ale chyba bym się skusiła jak by mi mocno zgaga dokuczała...Jak która wypróbuje to dajcie znać :-D
die- uwielbiam twoje opisy (wszystkie):-) a moja teściowa też jak ją wpuścić do sklepu to masakra, cały dzień łazi i najlepsze jest to że dla niej centra handlowe to sam relaks podczas gdy ja wpadam i wypadam bo na samą myśl że muszę tak iść dostaję ataku paniki :-D
żabka- witaj
koreczek-współczuję "przygód", ja też uważam że należy sprawę do końca doprowadzić żeby sprawcy nie czuli się bezkarni
ewelinkowska- fajnie że miałaś udaną imprezę z sąsiadami, uważam że ostatnio nie docenia się instytucji dobrego sąsiada. U nas wszyscy sąsiedzi się lubią tylko mam takich jednych za płotem co im wszystko przeszkadza, masakra nie idzie się dogadać z nimi a szkoda bo przez wiele lat mieszaliśmy obok siebie bezkonfliktowo. Teraz to się nawet zastanawialiśmy czy im Zośka nie będzie przeszkadzać jak na podwórku płakać będzie :-D
dżaga- szkoda małej ale pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ;-)
bosmanka- odpoczywaj i niech pogoda dopisuje :-)
Kamea- twój syn to prawdziwy facet trzeba ma dokładne polecenia wydawać bo inaczej zrobi jak mu będzie wygodnie :-D

co do ruchów dziecka to ja też nie liczę ale staram się mieć na uwadze czy są w miarę systematyczne. Wczoraj z Ł wieczorem leżeliśmy, oglądaliśmy film i Ł "smyrał" brzuszek po prawej stronie a ta mała czarownica wyczuła że tam się coś dzieję i cała się przykleiła do prawej strony a po lewej brzuch "pusty". Takie małe a już łase na pieszczoty :-D
narobiłyście mi ochoty na placki ziemniaczane... idę usmażyć kilka... ja robię takie na grubej tarce z odrobiną sera żółtego i duża ilością majeranku, nie są tak tłuste jak zwykłe ziemniaczane a majeranek też dobrze na wątrobę robi :-)

pewnie i tak coś ominęłam ale i tak wieczorem jeszcze do was zajrzę :tak:
 
Do góry