witam się i ja z "rana"
villandra8 współczuje sprzeczek z mężem, to nic przyjemnego. Może jednak dotrze do niego, że żeby się dogadać to konieczna jest rozmowa i tego Ci życzę
co do rozstępów to mi się też pojawiły na brzuszku ale na razie tylko 2 a tak to mam z boku ale je miałam wcześniej już z okresu dojrzewania a teraz się tylko wzmacniają... no trudno jak mają być to i tak nic nie pomoże
Paulinek nie tylko u Ciebie taka zmienna pogoda, u mnie też tamten tydzień był nie do wytrzymania ze względu na upały a teraz co chwile pada i jest tylko 15 stopni czyli zimno brrrr Kamea ale masz już dużego synka! 1 kg jestem w szoku! Ciekawe ile mój będzie ważył 11 na wizycie skoro na poprzedniej było 506 gram
cieszę się, że u Was wszystko dobrze
odpoczywaj Kochana a leki niestety dużo kosztują ale wiadomo, że my zrobimy wszystko dla naszych dzieci żeby były zdrowe i się urodziły o czasie
dżaga nie przejmuj się ani teściową ani szwagierką, szkoda Twoich nerwów a to wiadomo niewskazane, my wiemy, że chciałaś dobrze
madziarena, koreczek widzę, że u wszystkich pogoda pod przysłowiowym psem... ciesze się, że możesz rodzić naturalnie, ja jeszcze na ten temat nic nie wiem, może mi coś lekarz powie teraz na wizycie, ale chciałabym SN
deli w takim razie trzymam już &&& za jutrzejszą wizytę
oj wiem coś na temat skakania po pęcherzu
mój mały czasem tak fika, że ledwo zdążam dolecieć do wc
ale cieszę się jak jest taki ruchliwy
Kamcia nie strasz takimi skurczami proszę Cię. Dobrze, że się uspokoiły, odpoczywaj grzecznie, wstawaj tylko do wc i na pewno będzie dobrze
my już po śniadanku, naszła nas dzisiaj ochota na jajka na miękko
zjedliśmy a teraz by się przydało zabrać za przygotowywanie konspektu do obrony, mamy podane pytania także spoko, teraz tylko się przygotować trzeba
u mnie coś się słonko przedziera ale zapowiadali na dzisiaj deszcz i zimno... no nic jakoś trzeba przeżyć tę senną pogodę. Buziaki dziewczyny :*