Hej dziewczynki
U mnie niestety bez zmian, ciagle plamie, w nocy nawet delikatnie krwawilam, byłam rano w szpitalu i tak jak sie tego spodziewałem odesłała mnie do domu, baz badania, baz usg. Wiem ze tutaj tak jest i niestety wybierając zycie tutaj muszę sie z tym pogodzić. Martwię sie bardzo, ale nie denerwuje sie. Odpoczywam ile tylko moge. Dzwonilam tez do polskiego ginekologa tutaj, jakiś tydzien temu otworzyl gabinet i mówi ze to normalne ich postępowanie, w pl pewnie by mi wypisał cos na podtrzymanie ciazy ale tutaj nie ma odpowiedników. Niestety nie ma jeszcze sprzętu do usg więc tez lipa.
U mnie niestety bez zmian, ciagle plamie, w nocy nawet delikatnie krwawilam, byłam rano w szpitalu i tak jak sie tego spodziewałem odesłała mnie do domu, baz badania, baz usg. Wiem ze tutaj tak jest i niestety wybierając zycie tutaj muszę sie z tym pogodzić. Martwię sie bardzo, ale nie denerwuje sie. Odpoczywam ile tylko moge. Dzwonilam tez do polskiego ginekologa tutaj, jakiś tydzien temu otworzyl gabinet i mówi ze to normalne ich postępowanie, w pl pewnie by mi wypisał cos na podtrzymanie ciazy ale tutaj nie ma odpowiedników. Niestety nie ma jeszcze sprzętu do usg więc tez lipa.