reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Modlę się za Agnieszkę i Stasia, własnymi słowami, jak umiem, wierzę, że dadzą radę! Bardzo mnie porusza ta historia, niech wszystko dobrze się skończy. Życzę duuuużo zdrowia i sił do walki!
 
reklama
O matko...
zabrakło mi słów.
Przed Stasiem kruszynką ogromnie ciężka walka. I nie będzie trwała tylko pół roku. Najpierw walka o życie a później o zdrowie. Przepraszam, że tak piszę, ale niestety problemy nie kończą się z dniem wyjścia ze szpitala. Mam nadzieję, ze Staś ma bardzo silny organizm i wygra obie walki!

Też myślę, lepiej nie bombardować Pietruchy sms-ami. Pewnie jest wrakiem człowieka. Pamiętam, że mnie takie smsy drażniły. Ciężko mi było opowiadać innym, jak moje dziecko walczy, mając świadomość, że oni przez to nie przechodzą... I zawsze pojawia się pytanie "dlaczego ja" Mogłabym tak pisać i pisać, ale nie o to chodzi.Też myśle, ze grupowy sms jest właściwy. Modlę się o siły zarówno dla Stasia jak i Pietruchy!!!

Die rozumiem Twoją rozterkę, ale myśle, że Twoje rozumowanie ma sens i myśle, że Pietrucha nie odebrała tego jako nietakt.

Tyle myśli kłębi się w głowie...
 
O matko... brak mi slow, kotluje mi sie ta wiadomosc w glowie i choc chcialabym napisac cos bardzo madrego to nie umiem, moge jedynie sie modlic za nich. Duzo, duzo sily dla Stasia i Pietruchy, bo tak jak pisze Kamea problemy nie skoncza sie wraz z wypisanie ze szpitala:no:
 
Ale mnie rozbiła wiadomość o narodzinach Stasia. Wierzę, że mały jest silny i będzie mocno walczył. die_perle jak najbardziej napisz wiadomość do Pietruchy od nas wszystkich, nie będziemy jej atakować każda z osobna.
 
Będe się modlić za Pietruche i Stasia!!! Ta wiadomość mną wstrząsneła. Popłakałam się! Pozostaje mi wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Ja się urodziłam w 26tc i ważyłam 1kg i żyje i mam się całkiem dobrze. Medycyna poszła przez 25lat do przodu i wierze, że Staś jest silny i wszystko skończy się ok.
 
Siedzę i becze. O matko co sie stalo... Bardzo wspolczuje ze Stasiu nie poczekał jeszcze z przyjsciem na swiat. Będzie im bardzo ciężko. Niech Aga sie nie lamie, niech walczy o zdrowie syna. Boże... Tyle mysli mi sie klębi po glowie. Mam nadzieje ze bedzie dobrze, bede trzymac kciuki zeby maluch był zdrowy
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!


Kamea super że wizyta udana :)


u mnie upał c.d. :/ ja czekam na deszcz jak na zbawienne, ponad 30 stopni od kilku dni i zero wiatru, ledwo da sie wytrzymac :(


Iwona u mnie seks długo nie istniał, teraz trochę ale nam naszczęście obojgu się wogóle nie chce, lub D. się boi a nie mówi, w każdym razie dopóki będzie taki męczący upał to nawet nie dotykamy się palcami u nóg :>
ewelinkowska ja nie mam zgagi
die oj znowu intensywny dzień miałaś!, a co do pomyłek to ja kiedyś pomyliłam pociągi, na szczęście jechały jedną drogą haha :)


za Stasia i Pietruchę trzymam bardzo mocno kciuki i często o nich myślę. Musi być dobrze !!! aż brak słów ://


w końcu zrobiło się chłodniej więc uciekam do łóżka, dobranoc!
 
reklama
Antiope czyli rodzisz ze swoją położną :) A powiedz mi co w przypadku kiedy ona nie ma dyżuru akurat? Masz jakąś w zastępstwie?

Kamea ale wielgachnego masz już chłopaka! :) Gratuluję
Ojej a Wy macie swoje truskawki. Mniam, uwielbiam takie z krzaka ;)

O madziarena a Ty masz własne czereśnie… No pozazdrościć! :)

Sony ja też muszę się do naczyniowca wybrać, bo na prawej nodze wylazła mi mega żyła, niestety predyspozycje do żylaków mam po tatusiu :( tego się obawiałam w ciąży!

Iwona u nas też bez szaleństw, tak średnio raz na 5-6 dni :)

Agnieszkaala zdrówka!

Koreczek czyli już masz wolne! I leniu****esz przez następne 14 dni :) Wypocznij sobie dziewczyno! :)

A widzisz Die jak to jest ;) Kiedyś Ty pisałaś jak szalona, teraz sobie trochę odpuściłaś i masz za swoje! :) Glista końska wygląda obrzydliwie, ale mnie nie brzydzi ;)

Pietruchowy Staśku WALCZ!!! Ciotki trzymają kciuki!!! Będzie dobrze!!!

Kamcia a dlaczego pół roku będą aż w szpitalu?
 
Do góry