reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Witam,
Za oknem słoneczko, a ja w łóżku...
Ranek w szpitalu jest cudowny. Pobudka o 6, bo jednej osobie ciśnienie trzeba zmierzyć to co to obudzimy wszystkich. Jakieś kobietki pokój obok targ sobie urządziły i tak głośno, że szok. Jak już udało się przymknąć oko to pani salowa zaczęła się tłuc i worek na śmieci wyciągała 7 minut hałasując przy tym tak, ze i umarły by się obudził. Już nie wspomnę, że zakładanie worka to też wyższa szkoła trwająca 7 minut przy czym trzeba hałasu narobić! No i na koniec, żebyście nie myślały, że mycie podłogi w szpitalu to prosta sprawa, bo trzeba uderzyć w każdą część łóżka, szafki i krzesła stojące nie zapominając przy tym dźwigać mopa i stukać o podłogę.

Dziewczyny USG? Jak zrobią jutro to będzie cud, a jutro muszę wyjść, a już wiem, ze łatwo nie będzie, bo 3 dób nie będzie...

Pietrucha no to fajnie, że spędziłaś miło czas ze znajomymi, a teraz odpoczywaj
Żabcia mam nadzieję, że dziś lepiej?
Paulinek my zzamiast tryskac energią, bo to już nie I trymestr to coraz nam gorzej, a co będzie jak się kulać zaczniemy?
Maartocha ja też bez auta ...
 
reklama
Pietrucha zrobilas mi smaka tym ciachem. A tu tylko badzeiwne przeslodzone tarty. Ech

Deli ja tez nie wiem co to bedzie pozniej. Az strach sie bac. Chcialabym wiedziec gdzie sie podziewa ta obiecana energia 2 trymestru. Trzymaj sie w tym szpitalu. Wogole to jestem w szoku, jedziesz do szpitala z bolem brzucha w ciazy, a USG dopiero moze jutro:szok:
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry dziewczynki!
Właśnie wstałam i zaraz zacznę się powoli zbierać, bo jedziemy z D do mojej mamy na obiad.

Paulinek może rozumiał, ale to i tak było zabawne jak koleżanka tak wolno i wyraźnie powiedziała, a on dał jej dokładnie to o co prosiła. To wyglądało tak, jakby to powolne i wyraźne mówienie pomogło. :-)


Pietrucha super, że impreza się udała. :-)


Deli a jak brzuch, dalej boli?


A właśnie dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki! :-)


Hurra, przeskoczyłam dziś na 5 okienko!!! :-)
 
Paulinek ja też w szoku z moim, że żadnego USG, ale co zrobić. Idę muzy posłuchać, by mały poskakał trochę :-)
 
Deli -w szoku jestem.. gdzie Ty leżysz?
Jak jak poszłam raz na IP bo źle się czulam to od razu mi USG zrobili..a Twój lekarz tam przyjmuje?
Nie no..w szoku jestem...a jak brzusio?
 
MartoOcha niestety mój lekarz gdzie indziej i miał wolne w sobote, brzuch nadal boli, ale dziś już ból mniejszy. Leżę w Bytomiu bez komentarza.

Antiope smacznego
 
Witam!!

Dziś zaszalałam i pospałam z mężem do godziny 9 rano!!! szok!!! Córcia drugą noc już u babci śpi więc mamy labę. Wczoraj zrobiliśmy sobie dzień w centrach handlowych, ale taki spokojny, bez parcia, bo nie mieliśmy w planach nic konkretnego kupić tylko tak sobie pochodziliśmy, z nudów, bo cały dzień lało, wieczorkiem obejrzeliśmy mecz z piwkiem w ręku (ja z Lechem bezalkoholowym, ale smakuje jak normalne piwko). A dziś na obiad do teściowej i córcię odebrać. Już z rana mnie ostrzegła przez telefon (córka nie teściowa :-)), że jak przyjdziemy to da mi prezent, ale życzeń to mi już nie złoży. Dobrze, że mnie chociaż poinformowała :-)
madziaren u nas też zimno i deszczowo więc najchętniej siedzielibyśmy w domu, pod kołderką w piżamce, a do tego gorące kakao :-) Aż spać się chce, czekamy na słońce, zapowiadają poprawę od środy, ale kto to wie, czy tak będzie. Oby, bo wygrzać się trzeba :-)
nnatalie04 masz blisko sklep Ikea? my niestety nie mamy w okolicy z czego jestem niezadowolona, bo lubię sklep. Dwa lata temu kupowaliśmy mebelki do córki pokoju, są super!
deli80
trzymaj się w tym szpitalu i nie dawaj. Z nimi trzeba krótko i na temat, chociaż pewnie teraz jest weekend i nic Ci więcej nie zrobią. Ja w pierwszej ciąży wylądowałam w szpitalu z kolką nerkową, było strasznie, baby w szpitalu masakra, a do tego leżałam na patologii ciąży, która była połączona z porodówką (to już była przesada, bo kobiety które traciły dziecko musiały słuchać odgłosy rodzących kobiet i patrzeć na szczęśliwe mamusie). Wyszłam na własne żądanie raz własnie na weekend, bo wiedziałam, że i ta nic nie będą robić. Byli źli, bo poniżej 3 dób nie mają zwrotu kasy i straszyli, że jak znów przyjdę z bólem to mnie mogą nie przyjąć. Jasne, po kilku dnia wróciłam z bólem na oddział i musieli mnie przyjąć. Kobietą w ciąży nie mają prawa odmówić. Jako jedyna potrafiłam się niemiło odezwać i pytać o wszystko, ale to może dlatego iż wiedziałam, że nie będę tam rodziła :-)
żabcia_tbg paradę karnawałową? o tej porze roku? cóż to za imprezka? zazdroszczę Ci osobistego fryzjera, chociaż czasem też córka mnie czesze, uwielbiam jak ktoś majstruje przy mojej głowie :-)
_pietrucha_ super, że wizyta gości się udała, ale pewnie nie mogło być inaczej jak spotyka się ze sprawdzonymi i lubianymi znajomymi. A co to za apetycznie wyglądające ciacho? jeśli pisałam we wcześniejszym poście to sorki, że nie doczytałam. Wygląda świetnie, pewnie tak samo smakowało.
Paulinek tez czekam na tą energię II trymestru, ale jak na razie się nie pojawiła :-)

Również życzę wszystkiego co najlepsze Wszystkim Mamusiom!!!!​

Co do kg na plusie, to moja Pani ginekolog zaczęła mi wyliczać co ile waży to przestałam się przejmować, same piersi na konie ciąży ważą 0,5 kg więcej każda, do tego wody płodowe, dzidziuś itd i się uzbiera. Fakt, nie ma też co tylko w ten sposób myśleć i tuczyć się tylko dlatego, że jest się w ciąży i można sobie pozwolić, ale patrzeć na to realistycznie. Jak mamy przytyć to i tak przytyjemy. Pani doktor mówi, że patrząc na mnie nie wierzy, że ja przytyłam w pierwszej ciąży 22 kg :-)
 
Anula ja tutaj też nie zamierzam rodzić i jutro stąd wychodzę, bo nie widzę sensu leżenia tutaj i tak ***** robią, a dupka+nospe w domu mogę brać.
Co do kg mi w pierwszej ciązy też 22, a nawt w dzień CC 23 i mi nikt nie wierzy, ze taka wage miałąm :-). Ile przytyje tyle przytyje taki mój urok w ciąży.

Mebelki też ma córa z IKEA MAMMUTA super są :-)

Czekam z utęsknieniem na moją małą, bo mi jej brakuje. Niby tylko jeden dzień, a mi tęskno do niej i jej słodkiego na dobbranoc Kocham cię mocno i chciałam sie tylko przytulić
 
Witam weekendowo i leniwie....

die ale się uśmiałam z tych melonów :-D To już chyba wiadomo, po kim Ty taka agentka ;-) najwyraźniej Twojej mamie też nie brakuje poczucia humoru :tak:
Co do tetry, powiedzieć, że na niej zapylałam, to jednak za dużo. No ale gdzieś tam pomiędzy pampersami wietrzyłam młodego w tetrze i nie narzekał. Ja też w sumie nie.

deli oj to się porobiło - najważniejsze, że wszystko będzie sprawdzone, a Ty spokojna; No kurka, ale że tak bez usg, kiedy zgłaszasz się z bólem :confused: mam nadzieję, że jednak sprawdzą wszystko dokładnie i dość szybko Cię wypuszczą do domu - z doświadczenia własnego wiem, że pobyt w szpitalu nie należy do najlepszych rozrywek....

pietrucha no planszówki są super, zwłaszcza takie niektóre ;-) Fajnie, że się Wam wieczór udał :-)


Idę się dalej lenić - albo za obiad się wziąć, bo znając życie, jak wyoadnie pora jego szykowania, to pan Rafał będzie potrzebował w trybie pilnym mojej uwagi i się potem nie wyrobię; spać gadzina nie chce iść, choć wstał o 7 i dawno już powinien odlecieć w objęcia Morfeusza....
 
reklama
Vill ja bym nie była pewna że wszystko sprawdzone, bo oni tu nic nie robią niestety
Trzymam kciuki by jednak R się położył :-)
 
Do góry