nula twardnienie brzucha nie oznacza tak dosłownie twardego brzucha z "wymacania". Twardnienia brzucha odczuwa się dosyć intensywnie...on się tak mocno napina i czuje się taki dyskomfort...Ja jak miałam twardnienia brzucha to po 10 minutach spaceru czułam się jakbym kamienie w brzuchu nosiła i to było bardzo nieprzyjemne.
reklama
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Takhisis no to sie ten Twoj PAN niepopisal...moj tez oaza spokoju i zawsze mnie uspokaja...czasem mowi ze przesadzam....nie przesadzm - nie ejstm ogrodnikiem!!! mam prawo sie stresowac, panikowac, denerwowac, bac, i co mi tam dusza zapragnie!!! i nikt nie ma prawa mmnie tego pozbawaic! koniec kropka! bede se panikiwac jak mnie najdzie ochota!
Nulka Takisis ma racje- trwadnienie brzucha jest bardzo specyfincze- napina sie i twardnieje tylko ta czesc gdzie est macica- moment napianania bardzo czuc- jest nieprzyjemny a czasmi i bolesny- to cos w stylu skurczu- jak sie dotyka wtedy te miejsca macicowe to one sa bardz twarde i napiete. Powdzenia w plodzeniou pracy mgr.
Nulka Takisis ma racje- trwadnienie brzucha jest bardzo specyfincze- napina sie i twardnieje tylko ta czesc gdzie est macica- moment napianania bardzo czuc- jest nieprzyjemny a czasmi i bolesny- to cos w stylu skurczu- jak sie dotyka wtedy te miejsca macicowe to one sa bardz twarde i napiete. Powdzenia w plodzeniou pracy mgr.
nula1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2012
- Postów
- 658
dzięki die 
czasem to mi się wydaje, że ja prędzej spłodzę drugiego bobasa niż napiszę tą pracę! 
serio mam taką niechęć do niej, że szok. Ale jak się powiedziało A to trzeba teraz powiedzieć B i skończyć te studia żeby potem sobie nie pluć w brodę, że się tyle kasy, czasu i energii zmarnowało. A powiedzcie mi Wasz brzuszek też jest taki elastyczny? tzn czy skóra jest napięta czy jest taki miękki, bardziej sflaczały nie wiem jak to opisać
czasem to mi się wydaje, że ja prędzej spłodzę drugiego bobasa niż napiszę tą pracę! serio mam taką niechęć do niej, że szok. Ale jak się powiedziało A to trzeba teraz powiedzieć B i skończyć te studia żeby potem sobie nie pluć w brodę, że się tyle kasy, czasu i energii zmarnowało. A powiedzcie mi Wasz brzuszek też jest taki elastyczny? tzn czy skóra jest napięta czy jest taki miękki, bardziej sflaczały nie wiem jak to opisać
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Lussia co do spodni to ja właśnie wszędzie szukałam ciążowych rozszerzanych spodni, bo wszystkie tylko zwężane, rurki, albo proste. No i musiałam kupić proste, a nie cierpię takich fasonów, bo uważam, że wyglądam w nich tragicznie. Te dzwony to duże masz (w sensie czy bardzo rozszerzana nogawka) i w jakim rozmiarze?
koreczek jak się ogarnę (dopiero wstałam), to powklejam zdjęcia co kupiłam w odpowiednim wątku.
madziarena najważniejsze, że po wizycie wiesz, że dzidzia zdrowa.
die_perle bidulko. No to się namęczyłaś przez tego kalafiora. Ale najważniejsze, że już przeszło.
Szynszyla gratuluję i życzę szczęścia na nowej drodze życia! Super, że imprezka się udała.
Fajowa fotka! Bardzo mi się podobają tego typu weselne zdjęcia.
Ja też tak mam wieczorem z kręgosłupem, że ciężko się przewrócić z boku na plecy i na odwrót, ale jak wstaję rano, to jest ok.
Pietrucha ja też mam dawkę Euthyrox N75. Endo kazał mi zbadać TSH dopiero koło 20 tc, ale ja sobie zrobiłam badanie już teraz, tak na wszelki wypadek. Trochę się denerwuję, czy wyszło ok (jeszcze nie odebrałam wyniku).
Mój D tak samo mądry jak i Twój mąż. Jak się czymś stresuję, to mi mówi, żebym się nie stresowała, bo to nie jest dobre dla dziecka. Tak jakbym na to miała wpływ.
Gusia jak poprzednio z taką łatwością odzyskałaś dawną wagę to i tym razem tak będzie.
[FONT="]Iwona mnie mój endokrynolog kazał przed badaniem TSH nie brać Euthyroxu, więc badanie jest mniej więcej po 24 godzinach od zażycia ostatniej dawki.[/FONT]
koreczek jak się ogarnę (dopiero wstałam), to powklejam zdjęcia co kupiłam w odpowiednim wątku.
madziarena najważniejsze, że po wizycie wiesz, że dzidzia zdrowa.
die_perle bidulko. No to się namęczyłaś przez tego kalafiora. Ale najważniejsze, że już przeszło.
Szynszyla gratuluję i życzę szczęścia na nowej drodze życia! Super, że imprezka się udała.
Fajowa fotka! Bardzo mi się podobają tego typu weselne zdjęcia.
Ja też tak mam wieczorem z kręgosłupem, że ciężko się przewrócić z boku na plecy i na odwrót, ale jak wstaję rano, to jest ok.
Pietrucha ja też mam dawkę Euthyrox N75. Endo kazał mi zbadać TSH dopiero koło 20 tc, ale ja sobie zrobiłam badanie już teraz, tak na wszelki wypadek. Trochę się denerwuję, czy wyszło ok (jeszcze nie odebrałam wyniku).
Mój D tak samo mądry jak i Twój mąż. Jak się czymś stresuję, to mi mówi, żebym się nie stresowała, bo to nie jest dobre dla dziecka. Tak jakbym na to miała wpływ.
Gusia jak poprzednio z taką łatwością odzyskałaś dawną wagę to i tym razem tak będzie.
[FONT="]Iwona mnie mój endokrynolog kazał przed badaniem TSH nie brać Euthyroxu, więc badanie jest mniej więcej po 24 godzinach od zażycia ostatniej dawki.[/FONT]
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
czy ktos moze mnie wygonic z łóżka?????
mój brzuszek jest hmmm. taki posredni- bo mam na nim jakaś tam wartwe tluszczyku- wiec jak naciskam to palce mi sie wten tluszczyk "zatapiaja" ale pod spodem mam twaki konkretny piłkowaty kształt..jak stoje ejst piłka jak siade jest pilka z 2 wałkami
mój brzuszek jest hmmm. taki posredni- bo mam na nim jakaś tam wartwe tluszczyku- wiec jak naciskam to palce mi sie wten tluszczyk "zatapiaja" ale pod spodem mam twaki konkretny piłkowaty kształt..jak stoje ejst piłka jak siade jest pilka z 2 wałkami
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Die_perle ja chyba nie pomogę, bo sama jeszcze w pidżamce siedzę.
To u mnie wreszcie chyba coś zaczyna być widać. No i najważniejsze, że już nie wygląda jak tłuszczyk, bo się zapytałam D, czy wyglądam jak w ciąży, czy jakbym się spasła, a D tak popatrzył na ten mój brzuch i stwierdził, że nie da się spaść w taki sposób. Więc obiecuję, że po piątkowym USG wkleję zdjęcie brzuszka we właściwym wątku. :-)
To u mnie wreszcie chyba coś zaczyna być widać. No i najważniejsze, że już nie wygląda jak tłuszczyk, bo się zapytałam D, czy wyglądam jak w ciąży, czy jakbym się spasła, a D tak popatrzył na ten mój brzuch i stwierdził, że nie da się spaść w taki sposób. Więc obiecuję, że po piątkowym USG wkleję zdjęcie brzuszka we właściwym wątku. :-)
die kobieto wypad z łóżka!!!!!!! Ja już pozmywałam, ściągnęłam jedno pranie, wywiesiłam drugie. Teraz układam ubrania męża, bo ciągle ma w szafce syf. Jeszcze odkurzanie, zmywanie podłogi, zjemy zupę i idziemy na spacer.
Kamea
Fanka BB :)
Witajcie
U mnie wczoraj słoneczko ładne było, a dzisiaj dosłownie się zmyło:-(
No i byłam wczoraj z tym zwolnieniem u gina, żeby je poprawił. Mam nadzieję, że mi nie uwalą kasy. Nie moja wina, że w zeszłym tyg. ludzie prawie cały tydzień świętowali i zakłady pracy były zamknięte. Nic, okaże się w czerwcu...
Sony u mnie też BMI nie najlepsze
Villa ja się muszę i tak ważyć codziennie, ale jak na wizycie lekarz zaprasza mnie na wagę, to za każdym razem informuję go, że już się w domu ważyłam i podaję mu "swój wynik", bo dla mnie bez sensu jest ważenie się o godz. 16 w ubraniu, po zjedzeniu śniadania i obiadu, o płynach już nie wspominając.
Co do zakupów to powoli będę co nieco kupować, żeby wszystko nie zwaliło się na koniec, tym bardziej, że w III trymestrze to raczej u mnie nie będą wskazane wypady do centrum handlowego.
Iwona u mnie też już pojawiają się skurcze. Lekarz przepisał mi Magne B6.
Die Perle podróży nie zazdroszczę, offkors. Ja przez ten pobyt w domu strasznie się rozleniwiłam. Wczoraj byłam 500 m od Lidla i za cholerę nie chciało mi się jechać obejrzeć te bluzki o których dziewczyny pisały
Szynszylka fajna focia:-) Czekamy na resztę. I przede wszystkim wszystkiego najlepszego!!!
Takhiss weź potraktuj męża patelnią, najlepiej żeliwną! Niech sobie myśli co chce, ale Ciebie lepiej niech nie straszy niepotrzebnie!
U mnie wczoraj słoneczko ładne było, a dzisiaj dosłownie się zmyło:-(
No i byłam wczoraj z tym zwolnieniem u gina, żeby je poprawił. Mam nadzieję, że mi nie uwalą kasy. Nie moja wina, że w zeszłym tyg. ludzie prawie cały tydzień świętowali i zakłady pracy były zamknięte. Nic, okaże się w czerwcu...
Sony u mnie też BMI nie najlepsze
Villa ja się muszę i tak ważyć codziennie, ale jak na wizycie lekarz zaprasza mnie na wagę, to za każdym razem informuję go, że już się w domu ważyłam i podaję mu "swój wynik", bo dla mnie bez sensu jest ważenie się o godz. 16 w ubraniu, po zjedzeniu śniadania i obiadu, o płynach już nie wspominając.
Co do zakupów to powoli będę co nieco kupować, żeby wszystko nie zwaliło się na koniec, tym bardziej, że w III trymestrze to raczej u mnie nie będą wskazane wypady do centrum handlowego.
Iwona u mnie też już pojawiają się skurcze. Lekarz przepisał mi Magne B6.
Die Perle podróży nie zazdroszczę, offkors. Ja przez ten pobyt w domu strasznie się rozleniwiłam. Wczoraj byłam 500 m od Lidla i za cholerę nie chciało mi się jechać obejrzeć te bluzki o których dziewczyny pisały
Szynszylka fajna focia:-) Czekamy na resztę. I przede wszystkim wszystkiego najlepszego!!!
Takhiss weź potraktuj męża patelnią, najlepiej żeliwną! Niech sobie myśli co chce, ale Ciebie lepiej niech nie straszy niepotrzebnie!
reklama
