reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

Antiope ja wiem ze 2 kg to jeszcze nic, a moje BMI jest w normie, ale do mnie jakos wlasnie teraz dotarlo ze trzeba bedzie przytyc;-) W pierwszej ciazy przytylam 8 kg do 30 tygodnia. Gdybym donosila pewnie jeszcze z 5 by wpadlo, wiec bez dramatu. Teraz jednak startuje z wyzszego pulapu:rofl2: i wiem, ze pod koniec tyje sie najwiecej, chocby ze wzgledu na ta cholerna wode, ktora lubi sie zatrzyma:no:.
 
reklama
Paulinek, ale dlaczego przejmujesz się wodą, która po porodzie raz dwa zejdzie? Tak to już bywa z ciążą, że trzeba przytyć. A jak się nie chce przytyć za dużo, to po prostu trzeba trzymać rękę na pulsie i jak coś udać się do specjalisty. Ja tu nie widzę strasznego problemu, o ile się wszystkiego dopilnuje.
 
Dzień dobry wszystkim:)U mnie dziś słoneczko, wszyscy sie z domu zmyli i jestem tylko ja i koty.
Moja mamuśka i siostra dziś od rana pojechały do lekarza a teraz chadzają po galerii handlowej i troche im zazdroszcze...Ja chce na zakupy!!! Ale co tam dałam im kase i powiedziałam że mają ją całą wydać i kupić i mi jakieś bluzeczki na brzuszek moze jakąs sukienke (bo mam dlugie które idealnie nadają się na brzuszek no ale nogi też bym chciała tego lata pokazać:))

Co do wagi to ja wam powiem że nie mam apetytu i moja waga stoi nadal na 60kg. Zobaczymy na następnej wizycie u lekarza jak się zważę to może akurat coś przytyłam bo brzuszek mam a kg brak.

Co do zakazanych rzeczy wczoraj otwierając lodówke natknęłam się na widok chłodzących się piw i ach jak miałm na nie ochote...

Paulinek to łap kopniaka w tyłeczek ode mnie takiego pozytywnego i miłej pracy :*

lussia wizyte mam aż za tydzień i już zaczynam się stresować jak tam moje księżniczki, czy wszystko wporządku bo nadal nie czuje jakiś ruchów na które mogłabym powiedzieć że o to na pewno jest to więc leże i czekam na przyszły poniedziałek.
Co do włosów to hehe rosną a mam narazie lenia na golenie się chyba że idę do lekarza do golenie od góry do dołu xD ale nog nie gole bo i tak w łóżku nikt mnie nie oglada;)

die szykuj się szykuj, chociaż z Ciebie tak piękna kobietka że napewno za dużo czasu Ci to nie zajmnie:)

pietrucha zrobiłaś mi apetyt tym prince polo:p Powodzenia na dzisiejszej wizycie! a co do wagi. Jak się karmi i ma się w domu co robić (sprzątać, prasować, gotować itd) to wraca się do formy raz dwa trzy:) ja się śmiałam że w momentach jak będę wypoczęta a male będą spać będe wskakiwać na orbitreka chociaz na chwile żeby sie poruszać i nie zastać zwłaszcza po tym leżeniu

zabcia udanych zakupów życzę!!

osa i antiope u mnie wręcz przeciwnie:D:D 18tydzień a wyglądam jak 7miesiąc :D Ale Panny sie rozpychają pewnie więc im wybaczam:D Przynajmniej wszyscy widzą że mam maluszki w brzuszku :)

Kamea mam nadzieję że uda Ci się wszystko załatwić jak trzeba z tym zwolnieniem ! Ogólnie humor wczoraj wieczorem troche powrócił na chwile przed spaniem, i jak kuzynka odwiedziła i gadałyśmy o porodach o tym że jej 5letni synek przyszedł i mówił że on będzie się musiał kuzynkami zajmować bo jest starszy i nimi zaopiekować i bronić:D

sony może Twój myśli że wszystko się zrobi dzień przed narodzeniem, albo czeka na te znaki pierwszze widoczne ruchy itd żeby zrozumieć.

Co do zakupów to ja poczekam do 3trymestru. Wózek najprawdopodobniej w lipcu zakupimy albo w sierpniu bo te moje szkraby pewnie wyjdą we wrześniu, ale ciuszki i inne potrzebne pierdołki zaczne kupować jak będę w 3trymestrze... Lóżeczka wybrane, wózek też, butelki i laktator tak samo, więc tylko pojechać i kupić. Rodzinka też wie że wcześniej nie chce kupować rzeczy i też nie kupują, Łożeczka też dopiero pozwole skręcić i postawić jak będę już jechać na porodówke.
 
Witam się poniedziałkowo i ja :)

Pospałam dziś do 11:00 :) Zjadłam śniadanko, ogarnęłam kuchnię...ale chyba zaraz wezmę się za jakieś odkurzanie i ścieranie kurzy...w słońcu jednak wszystko wyłazi i strasznie widać, więc nie ma to tamto :)
Jeszcze tylko jeden dzień laby i w środę z powrotem do pracy...ciekawe co mnie tam czeka po 2 tygodniach nieobecności...pewnie cała masa papierzysk na biurku...uff...nie chce mi się ...

Trzymam kciukasy za dzisiejsze wizyty!!!

Iwona:
witam wśród nas :)

Jeszcze słówko jeśli chodzi o włosy ...to mi też się wydaje, że w ciąży ich jakoś więcej...nigdy nie miałam z nimi problemu, bo do włosiastych nie należę, a teraz co rusz je zauważam i nadziwić się nie mogę, że tak ich jakoś dużo...wrrr...

Uciekam Kobietki do zadań domowych :) Miłego dnia !!
 
PL_86130_01_b.jpgCo do ciuszków, to rano poleciałam do Lidla bo od dziś tuniki były. Kupiłam tą białą za 19 zł rozmiar M i strasznie duża jest. Muszę czekać aż brzuch urośnie, ale się opłaca. Podobna w HM kosztowała 59,99 zł. Zdzierstwo. Jeszcze się zastanawiam czy po następna nie polecieć o rozmiar mniejszą, tak na teraz. LIDL sklepy spożywcze – gazetka, promocje, przepisy, praca
 

Załączniki

  • PL_86130_01_b.jpg
    PL_86130_01_b.jpg
    25,2 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
A ja planowałam iść na pierwsze zakupy ciążowe, po kolejnej wizycie u gin i usg, ale chyba sobie dziś skoczę, bo pomimo, że brzucha za bardzo nie widać, to nie mieszczę się już w moje spodnie i spódnice.
 
Rajani - Też na nie spoglądałam, ale podobne mam i zrezygnowałam.A jak tam szacowny mężulek??
 
Ostatnia edycja:
aaaaaaa caly post mi sie skasowal. Sony ja kupilam L te bluzki bo naprawde nie mam w czym chodzic plus mam tylko jedna pare spodni dresowe musze zamowic.
Co do A. Zachowuje sie tak jakby sie nic nie stalo. Ale bardziej sie niby wszystkim iinteresuje chce ze mna gdzies wychodzic. Tylko wydaje mi sie ze to na pokaz. Ja zdania nie zmienilam ale do tematu tez nie powracsm bo nie chce sie denerwowac narazie. Dalam sobie czas do konca maja i zobaczymy. Ale nie bede mu chyba potrafila zaufac. Wybaczyc i zapomniec tego wszystkiego. A najgorsze jest moje libido ktore mnie przerazaa wiec byly momenty gdzie same wiecie jak sie pewnie skonczylo. I tak wiekszosc czasu jak moge to spedzam u siebie w domu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczynki ja jakoś od rana brzuch twardy źle się czuje ale w robocie zainwaniam kiedy moja naiwność sie skonczy


mam nadzieje ze wizyty były udane
 
Do góry