reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

A mnie się od tak dawna marzyło, żeby móc kupić stricte ciążowe ciuszki, że na pewno sobie nie odmówię. Spódniczka i spodenki to obowiązkowo.

Deli dobrze, że Oliwce nie stało się nic poważnego. Z dziećmi to naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy się coś stanie. Ostatnio córka D jak u nas była, to sobie spała spokojnie na łóżku, a ja tyłem do niej siedziałam przy kompie. Nagle krzyk i ja się patrzę, a mała z głową zwisającą w dół i dotykającą podłogi, a resztą ciała na łóżku. Miała jakąś taką niefortunną pozycję, że sama, jeszcze zaspana, nie potrafiła sobie poradzić z tą pozycją, wyjść z niej i zaczęła krzyczeć. To były sekundy jak ją złapałam i podniosłam. Gdyby mnie nie było w pokoju, to nie wiem jak by się to skończyło. Choć innym razem spadła z łóżka i nabiła sobie tylko wielkiego guza. A wydawać by się mogło, że jak dziecko śpi, to jest bezpieczne…


Pietrucha oby tylko dziewczynki rosły zdrowo. U mnie takie wcześniaczki przywołują smutne wspomnienia. Kiedyś Wam opowiem dlaczego, ale nie przed październikiem.


Landrynka cieszę się, że już czujesz się lepiej.

[FONT=&quot]Dla mnie 37,5 to byłaby bardzo wysoka temperatura, bo chyba jeszcze nigdy w życiu nie miałam wyższej. Nawet jak byłam bardzo chora, to temperatura wzrastała u mnie do maksymalnie takiego poziomu. Np. kiedy byłam dzieckiem zachorowałam na zapalenie płuc. Leżałam w szpitalu, a mój stan był tak zły, że lekarz powiedział mojej mamie, że teraz to się już tylko modlić można, żebym przeżyła. A moja temperatura wynosiła wtedy 37,3[/FONT]
 
reklama
Antiope to fajnie, że nie gorączkujesz mocno. Mam koleżankę w moim wieku, która nigdy w życiu nie miała gorączki, a druga mając prawie 40 lat nie doświadczyła czegoś takiego jak wymiotowanie- nawet w ciąży:szok:
Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na infekcje.
 
Landrynka- a czy mierzyłaś temperature wczesniej jakos w ciazy- bo ogolnie temp. w ciazy wzrasta do ok 37 stopni i tak sie utrzymuje w czasie ciazy - ja mierzylam sobie podstawowa temperature ciała podczas staran i wyglada to tak ze- do owulacji mialam srednią temperature 36,4 stopnia, po owulce tempka skacze w gore i rosnie stopniowo - 15 dnia po owulce moja temperatura osiagnela 37 stopni - mierzylam ja jeszcze jakis czas na poczatku ciazy i utrzymywala sie ciagle na tym samym poziomie- wiec te 37,5 moze byc Twoja podwyzszoną tempką ciażową. Ale oczywiscie nie musi- jesli mialas ja w ciazy inną.

Deli- biedna Oliwka! albo biedna Ty bo dzieci to sa plastyczne- moja jak kiedys sturlala sie pos chodach tak ze serce mi zamrlo a nogi zmiekly- wstala otrzepala sie i slodkim glosikiem powiedzial ups bum źlobiłam:p i poszła sobie dalje:p

Dzis przyszedł list od mojej córki z zielonej szkoły cyt.:
"Czesc Mamo, Matzku i Pipko, jak wam idzie? bo mi nie za zbytnio- chce wrócic do domu-tu jest fajnie no ale w domu jest najlepiej (...)
Kocham Was wasza Olina"

boziu popłakałm sie na to że jej tam niezazbytnio !!!!! :( moje biedne dziecko- na szczescie jutro o 11 juz bedzie w domku!!!
 
Maciuś poszedł spać o 20 :-) M poszedł do pracy ja oglądam na tvn style "Idealna niania" i zaraz się kładę spać bo jak tak wczas młody usnął to nie wiem o której wstanie.

Deli dobrze że Oliwi nic się nie stało.

Die nie dziwię się po takich słowach od córki że się popłakałaś dobrze że już jutro wraca do domu.
 
Kamcia otóż to, dlatego to napisałam. Coś co dla jednych jest stanem podgorączkowym, dla innych może być wysoką gorączką.

Landrynka die_perle dobrze prawi. W ciąży mamy wyższą temperaturę.


[FONT=&quot]Die_perle szkoda, że córcia nie bawi się dobrze na zielonej szkole.[/FONT] :-(
 
Dzien dobry, a gdzie są wszyscy???
halooooooooooooo halooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo?????

U nas słonce świeci na potęge ale dzis mają sie nad nami przetoczyć orzywcze burze- fajnie lubie burze!!
Ja zaczynam wielkie odliczanie w nastepny piatke wizyta- w konu :) strasznie mnie Groch ciekawi jak mu tam leci, jak rosnie, czy sie już czegoś nowego nauczył...no i co mu tam między nogami urosło- hot dog czy cheesburger :)
Za 2,5 godziny- teoretycznie- ma wrócic me dziecię, no ale jeśli proces wracania do domu będzie się odbywał w takim sam sposób jak proces wyjezdzania..to czuje cos ze sobie na parkingu postoje ze 2 godziny jak nic!!!

Przyznam sie ze wczoraj wracając z kursu wysiadłam na przystanku koło burger kinga i zakupiłam sobie zestawik z nowej wiosennj oferty...potem pół nocy umierałam z przejedzenia ;/ i na tę chwilę fast foodów mam dosyc! chyba jutro zrobimy grilla w ogrodzie - z sałatkami kiełbaską i grilowanymi warzywami- dla relaksu :) a jak się czujecie przed zblizającym się wielkimi krokami długim weekendem majowym???? jakieś palny na majówkę??
 
Witam :)
CHorowitkom zdrówka !!! Landrynka Agnieszkaala Tulipania jak się dzisiaj czujecie ???
Rajani daj link do tuniki :)
Ja dalej szukam czegoś na komunię, mam taka sukienke czarna bombkę i seledynową marynarkę, ale sukienka z dnia na dzień robi mi się w pase ciasniejsza ... zastanawiam się też czy mogę "opcjonalnie" założyć leginsy (lub dzinsy rurki z pasem) szpitlki, tuniczkę brzoskwiniową z kołnierzykiem błyszczącym i na to marynarke ... ja juz na prawde nie wiem a komunia w piatek :/ masakra ...
no nic uciekam do pracy byeee
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :-)
U mnie dzisiaj okropna deszczowa pogoda i zimno =/ Także plany na dzisiejszy dzień się pokrzyżowały i będziemy siedzieć w domu a miałam się spotkać z koleżankami i ich synkami.
Gardło mnie straszliwie boli że ledwo gadam, lody mi wychodzą bokiem no i jestem cholernie zaflegmiona złapało mnie jakieś cholerstwo może później poproszę M jak wstanie żeby mnie podwiózł do polskiego sklepu to sobie coś kupię od przeziębienia.

Maciuś dzisiaj w nocy wiercił się i kręcił jakoś spać nie mógł, chyba te cholerne zęby dają znowu znać.
 
Dzień dobry,

zaraz na początku chciałam Wam bardzo podziękować za wczorajsze rady...a tu zjadłam cytrynkę, a tu trochę się starałam ochłodzić...i temperatura nie podskoczyła już wyżej i noc minęła całkiem, całkiem...dziękuję Wam...wczoraj jednak nie miałam sił nic już napisać...

A teraz zaczynam kolejny dzień jak co dzień ostatnio...śniadanie, tableteczki, syropek i łózio...tak bardzo chciałabym już poczuć się dobrze...zwłaszcza, że za oknem cudna, wiosenna pogoda...ach...

No ale dość o sobie...
die Perle
,życzę Ci by oczekiwanie na Córkę trwało jak najkrócej i w ogóle, super dostać taki list od Dziecka...wzruszające naprawdę...

Madziarena, uważam,że Twoja opcjonalna wersja stroju jest naprawdę w porządku i na pewno będziesz super wyglądać :)

Miłego dnia Kobietki!!
 
reklama
Do góry