Kamea
Fanka BB :)
Melduję się, że żyję. Urwanie głowy miałam przez ostatni tydzień. Z niczym nie potrafię się wyrobić. Wybaczcie, ale nie jestem w stanie nadrobić nawet części zaległości. Jutro z rana mykam na badania a póżniej kosmetyczka i przygotowania do czwartkowego weseliska.
Musiałam dzisiaj jechach do mojego gina, bo lekarstwa mi się kończą. SPrawdzał tętno maluszka i przez dłuższą chwilę nie mógł go znaleźc. Minę miał coraz poważniejszą a ja byłam chyba biała ze strachu. Ale w końcu znalazł. Ufff... Ostatnio schizuję. W sumie wszystko ok. ale muszę dużo odpoczywać, pilnować diety, wagi (żebym zbyt dużo nie przytyła) i muszę co dwa dni mierzyć cisnienie![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Musiałam dzisiaj jechach do mojego gina, bo lekarstwa mi się kończą. SPrawdzał tętno maluszka i przez dłuższą chwilę nie mógł go znaleźc. Minę miał coraz poważniejszą a ja byłam chyba biała ze strachu. Ale w końcu znalazł. Ufff... Ostatnio schizuję. W sumie wszystko ok. ale muszę dużo odpoczywać, pilnować diety, wagi (żebym zbyt dużo nie przytyła) i muszę co dwa dni mierzyć cisnienie
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)