reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

a- jeszcze 1 pytanko:) czy dzieci w wieku naszych maluchow zawszw musza miec wyprasowane ubranka? bo czasem sie nie obrabiam i dzis pierwszy raz zalozylam malej niewyprasowane body:zawstydzona/y: a prasowanie bakterie wybija..
 
reklama
Marto0cha - Dawid się urodził 26 października, więc ma jeszcze trochę czasu, ale jakby nie było za 2 tyg też skończy 4 miesiące ;) Jedzonko chcę podawać już za tydzień. Zaczniemy od warzywek. Mój synek też pięknie trzyma główkę, nie obraca się sam jeszcze, dużo się uśmiecha, w głos się zaśmiewał ostatnio jak szczekanie psa usłyszał :D Byliśmy na wsi u mojej mamy i jak pies szczeknął to mama się wystraszyła, że Dawid będzie się bał, a tu taka reakcja :D Jeszcze chyba nie słyszałam wcześniej takiego śmiechu. Noce u nas też super. Dawid śpi ciągiem przynajmniej 8-10 h. Poprawia się też z jedzeniem po odstawieniu hippa, chociaż przyszło mi rano do głowy, że po porostu nie ma kataru po 3 dniach na wsi. Więcej spacerów? Inne powietrze? No i może temu lepiej je, a nie przez mleko. Co do telewizji to u nas tv jest włączony cały czas i siłą rzeczy Dawid się w niego gapi. Nie wybieramy specjalnie programów, czasem włączymy Pingwiny z Madagaskaru (reaguje chyba jak słyszy Króla Juliana :D Moja mama to powiedziała, ja nie zwróciłam uwagi).
Ubranek już nie prasuję, chyba że mam za dużo czasu, co się nie zdarza za często ;)

Paulinek - no i mi się wydawało, że hipp mu pasował, jadł je dobrze, kupki ok, ale przez te przejścia przy karmieniu przeszliśmy na bebiko z powrotem i jest dobrze. Je normalnie, bez płaczu a to duży sukces. Może to (tak jak pisałam do Marto0chy) była wina kataru i teraz jak nie ma to po prostu lepiej je, bez względu na mleczko. I tak wrócimy do hippa za jakiś czas, bo mamy spory zapas.
 
Ostatnia edycja:
ubranka powinno się prasować jedynie przez pierwszy miesiąc życia dziecka, później już nie koniecznie, ja jedynie prasuje pieluchy tetrowe i flanelowe, ale to jedynie temu, że ładniej wyglądają. A ubranka po wyjęciu z pralki i tak nie są pogniecione

My zaczniemy coś nowego próbować po 27.02 kiedy to Kubuś skończy 4 miesiące. Jeszcze jutro jak przyjdzie health visitor to się dowiem w końcu ile on waży i wtedy zadecyduje
 
kurde kurde..szukam pampersów 3+..nigdzie nie ma..

Szczęściaro- a co u Ciebie? jak się czujesz?
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny mam pytanko, co robicie kiedy wasze malenstwa zatracaja sie w placzu i wszystkie sposoby uspokojenia zawodza, jestescie same w domu i juz macie wszystkiego dosc..szukam nowych inspiracji, bo moj Kuba placzka jest numer 1
nic nie moge zrobic, tylko na rekach, by byl i tak spal
 
u mnie sposob działania zależy od powodu płaczu ale generalnie jak już jest 'ciężki płacz' to:
-rączki+ smok+ lekkie bujanie
-suszarka+ rączki
-jakieś ciekawe światełko (lampki od choinki, zabawki z światełkami)
-mój śpiew i próba odwrócenia uwagi..np. mój taniec:-p (ale to raczej działa przy zwykłym marudzeniu).
- no i cos co sprawdza się w 99% - CYCEK!:-p
 
Martoocha leżalam w szpitalu najpierw na podtrzymaniu a potem na '"czyszczeniu". No niestety drugiej dzidzi jeszcze nie będzie. Przyznam ze jest mi smutno. W złe miejsce się zagnieździło jajeczko i już jest po wszystkim niestety... Następne bedzie zaplanowane za jakis rok najszybciej... Mam mieszane uczucia...:zawstydzona/y:
Franuś był przeziębiony, temperatury na szczescie nie mial wiec wystarczyla wit C, nasivin soft i lek na kaszel ale połtoratygodnia trwalo zanim poczuł się lepiej. Dziecko chore to jednak tragedia w domuehhh...

Hm mały śpiewa
w wannie, dzisiaj w nocy gdy sie obudził i wzielam go na ręcę to tez spiewał i czasem w ciągu dnia. Wasze maluchy też tak robią?

Waga syna to waga ciężka: 9100g a u mnie z tego wszystkiego 3kg mniej...
 
szczesciara sciskam mocno! Przykro mi, ze tak ciezkie dni za Toba - oby juz teraz tylko lepiej. Rzeczywiscie faceta masz ogromnego!!! Dajesz rade nosic?? :)

Agi u nas jet tak, ze to zawsze oznacza, ze cos sie dzieje, wiec staram sie znalezc przyczyne. No, ale jesli to brzuch to i tak niewiele daje znalezienie. Chyba 3 razy miala taka akcje, ze kilka godzin nie mogla sie uspokoic i wrzeszczala do ksiezyca. Wtedy na rece, smok, "syczenie" albo odkurzacz, czasem mruczenie do ucha. Jak bralam na rece to bralam pionowo i przytulalam jej policzek do mojego, wtedy sie uspokajala. A jak nie mam sily to klade sie na lozku na boku, ja biore na ramie, przodem do siebie i jej twarz przytulam do swojej i trzymam za raczke. Smok oczywiscie w buzi, nawet go podtrzymuje zeby nie wypadal ciagle przy plakaniu. Najczesciej wtedy po 10 minutach zasypia, a ja staram sie nie ruszac ;) Wlaczam sobie jakis film i ciesze sie cisza.

martoocha moja wieczorem zawsze oglada jedna bajke, jak juz jest marudna,przed kapiela. My puszczamy te baby einstein, bo one sa specjalnie dla niemowlakow. I choc w ich wartosci edukacyjne nie bardzo wierze na tym etapie, to fakt, ze bardzo Zuzke zajmuja, nie ma w nich halasu, nic niespodziewanie sie nie stanie, sa spokojne, leci spokojna muzyka i fajnie sie je komentuje z pozycji rodzica (tzn. nazywanie przedmiotow, poszerzanie slownictwa itp.). Mozna je sciagnac na torrentach ;) Zuzka jak je oglada to non stop stopami przebiera i mowi "gu, gu, gu guuuuu" w trybie niemal ciaglym ;) Czasem sie usmiecha do tv :D

Apropos prasowania, spokojnie mozesz nie prasowac. Ja prasuje, bo mnie to relaksuje :D (sprzatac nie znosze) Ale jak nie mialam pizamy to sciagalam ze sznurka. Szczerze to od miesiaca nawet nic nie wyparzam, tylko myje zwyczajnie.

W czwartek szykujemy sie do sesji zdjeciowej dziewczynek - znowu sie udalo zalatwic za free, bo jakas Pani sobie portfolio robi :) Sary to juz trzecia taka sesja...

Aa, i jeszcze pytanie do dziewczyn, ktore juz karmia lyzeczka - ile Wasze Maluchy zjadaja na raz z lyzki? (np. warzyw) Zuza je chetnie i juz nie wypluwa, ale ma dosc zazwyczaj po okolo 60ml (wiem, ze podaje sie w gramach, ale dajemy z pojemnikow avent via i tam jest taka miarka ;). No w kazdym razie po zjedzeniu takiej porcji zaczyna odwracac glowe, pluc itp. Zazwyczaj trzyma ja to ze 2 godzinki, potem wola butle. Czy tak jest ok? Fakt, ze dostaje jedzenie b.geste - w zasadzie same warzywa z pary, bez wody.
 
Ostatnia edycja:
Ależ dziś dzień szybko zleciał: pranie, prasowanie, sprzątanie, ćwiczenia, a w międzyczasie zajmowanie się malutką, później spacer i wyjście do przedszkola po starszą, spacer, zakupy i powrót do domu. Malutka jeszcze śpi a starsza robi walentynkę dla taty od naszej trójki więc mam chwilkę :-)
martOocha moja posiada te same umiejętności, oprócz przesypiania nocy ciągiem, bo budzi się raz ale i tak nie narzeka. Przewracać się nie chce, leniuszek mały rośnie, może pupkę za ciężką ma :-) starsza jak była w jej wieku to super się już turlała, ale jak widać każde dziecko rozwija siew swoim tempie. No i ciągle ma głowę w górze jak leży na plecach, łapie się swoich ubrań na piersiach jakby miały jej pomóc usiąść :-) tv ogląda, ale wszystko co leci, nie włączamy jej jakoś niczego specjalnego. Najlepiej jej idzie podglądanie tv z łóżeczka :-) ja prasuję, ale często po jednej stronie :-) z braku czasu.
Paulinek ja pamiętam że jak wprowadzałam przy pierwszej córce gluten to kupiłam normalną kasze mannę i na wodzie ją na gęsto gotowałam i taką gęsta w odpowiedniej ilość podawałam. Dużo szło do śmieci bo nie udało mi się nigdy tak malutko ugotować, ale pamiętam że jak ugotowałam to przez dwa dni używałam.
szczęściara13 trzymaj się!!! i niech Franek już nie choruje!!! wiem coś o zakatarzonym maluszku, nie jest to fajne, ale niestety nie mamy na to wpływu. Ale duży synek, niech rośnie zdrowo!!
Agitatka u nas malutka tam czasem płacze mocno jak zmęczona jest i czasem rączki nie pomagają tylko odłożenie jej do łóżeczka, karuzelka, smoczek i pieluszka przy policzku. A tak w ciągu dnia jak marudzi a ja zajęta jestem to leżaczek - bujaczek, karuzelka, huśtawka, mata edukacyjna :-)



 
reklama
Do góry