Carla.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2013
- Postów
- 1 594
Hej w ten wietrzny dzień!! Wrr znowu w domu będziemy siedzieć, od wczoraj głowy urywa :/
My mamy plan dnia co ułatwia nam funkcjonowanie, a dzieci nie są wg. mnie za małe na jego ustalanie. Nie karmię go co prawda o stałych porach, ale na dwór wychodzimy około 11-12, kąpiel jest zawsze około 19:30, aktywny jest rano i pod wieczór, a tak to ucina sobie drzemki. W nocy problemów ze spaniem nie ma, dostaje cyca, zmiana pieluchy, buzi i do łózeczka. Coś tam czasem pomarudzi, ale ładnie zasypia. Dziś spał od 21 do 1, później jadł o 4 i po 7, teraz leży w łóżeczku i mlaska do sówki Dla mnie plan dnia to podstawa, po kąpieli jak nie naje się moim mlekiem to tata go karmi z butli i usypia (czyli kładzie do łózka i głaszcze jesli nie chce zasnąć), a ja mam czas na ćwiczenia i kąpiel.
Czas leci jak szalony, dzieci rosną i już się zapomina jakie były maleńkie Ja już odłożyłam sporo ubrań po Tomku.
My mamy plan dnia co ułatwia nam funkcjonowanie, a dzieci nie są wg. mnie za małe na jego ustalanie. Nie karmię go co prawda o stałych porach, ale na dwór wychodzimy około 11-12, kąpiel jest zawsze około 19:30, aktywny jest rano i pod wieczór, a tak to ucina sobie drzemki. W nocy problemów ze spaniem nie ma, dostaje cyca, zmiana pieluchy, buzi i do łózeczka. Coś tam czasem pomarudzi, ale ładnie zasypia. Dziś spał od 21 do 1, później jadł o 4 i po 7, teraz leży w łóżeczku i mlaska do sówki Dla mnie plan dnia to podstawa, po kąpieli jak nie naje się moim mlekiem to tata go karmi z butli i usypia (czyli kładzie do łózka i głaszcze jesli nie chce zasnąć), a ja mam czas na ćwiczenia i kąpiel.
Czas leci jak szalony, dzieci rosną i już się zapomina jakie były maleńkie Ja już odłożyłam sporo ubrań po Tomku.