reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2013:)

My juz po kolejnym szczepieniu. Mala sporo urosla od ostatniego razu, wazy juz 5490.

Tulipania zabraniam ci sie czuc jak wyrodna matka;-)

Carla te krostki to moze byc tradzik niemowlecy.

Martocha jest cala masa dzeici co nie lubia lezec na brzuchu i podnoscic glowke. Macie jeszcze troche czasu. Probuj po kilka minut, nie zadlugo i najlepiej jak jest dobrze rozbudzona, pojedzona i niezmeczona. A i mozsz sie kolo niej polozyc inp mowic do nierj, albo pokazac ulubiona zabawke, czyms zainteresowac itd.

Aniula sliczne masz dziewczyny i starsza pewnie dumna z siostry:-)

Agitatka witaj:-)
 
reklama
hej,
Agitatka, Aneta witajcie.
Sorry,ale nie jestem w stanie Was doczytać, ale od dzisiaj postaram się być na bierząco. mama przyjechała mi pomóc więc może będzie mi łatwiej.
U Nas kiepsko. Mamy kolki. Stosujemy espimisan, esputicon i dicoflor,ale jakoś po żadnym z tych specyfików nie widać wyraźnej poprawy. Pprosiłam koleżanke z Niemiec i ma mi wysłać sab simplex i jeszcze jakiś inny. Mam nadzieje, że coś pomoże. Dodatkowo ogrzewamy brzuszek i masujemy podczas kąpieli, ale też nie najlepiej skutkuje. Najgorzej jest między 18, a 20. Darcie w niebogłosy. W nocy też śpi niespokojnie i się co chwile budzi i bączki puszcza więc ja jestem padnięta. Dodatkowo moja starsza córcia coś dzisiaj wymiotuje, mam nadzieje, że to nie jelitówka bo chyba się zastrzele jak mój Filippo załapie zwłaszcza, że dopiero wyszedł z kolejnego przeziębienia. Ja padam na twarz. Trudno mi jest połączyć obowiązki podwójnej mamy i gospodyni domowej. Latam jak z motorkiem w dupie, a wieczorem padam na twarz. Mam jeszcze problem bo Filip tylko śpi jak się lezy koło niego albo na czyimś brzuchu więc w dzień mało śpi bo nie jestem w stanie z nim godzinami leżeć więc co za tym idzie jest marudny. Aluśka była o niebo łątwiejsza w wychowaniu. Miała gorsze kolki w nocy był wszak kilka godzin, ale za to w dzień jadła, spała i tak wkółko.
 
Martoocha: Nasz Krzyś ma różnie z tym podnoszeniem główki...są dni, ze super podnosi, nawet na wprost ( ale to nie tak często ), a są i takie, że leży i tylko przeciąga głowę nisko nad materacem z jednej strony na drugą. Ostatnio też odkrył swoją piąstkę i uwielbia ją sobie ssać leżąc na brzuszku, więc wtedy to zupełnie olewa podnoszenie :) A kładziemy Go na brzuszku od piątej doby życia...więc nic się nie przejmuj i ćwiczcie dalej :) Ja przynajmniej mam zamiar się trochę poprawić w tym temacie i trochę Go bardziej postymulować ( jakieś zabawki, szuranie , zagadywanie ) żeby lepsze wyniki zaczął osiągać :)
 
Aaa i my już po szczepieniu :) Wzieliśmy 5w1 i rotawirusy. Krzyś zniósł dzielnie te wszystkie nowości.Trochę zapłakał przy ukłuciu, ale szybko się uspokoił i uśmiechał się do nas jak dawniej :) Teraz, już po cycu, urządza sobie drzemkę wieczorną, a ja latam z termometrem i badam czy wszystko dobrze...och, mam nadzieję, że obędzie się bez temperatury.

No i waży nam Chłopisko 5150 kg ( od wyjścia ze szpitala przybrał 1,5 kg ) i urósł 5 cm i ma 62 cm :) Jesteśmy dumni z naszego Synka :)
 
hejka!

u nas dzień jak codzien ;-)

Paulinek ojjj tak też mam czasem że mi piersi wariują jak mała śpi za dugo hehe, chociaż to zdarza się bardzooo rzadko w ciągu dnia

villandra8
życzę powodzenia na badaniach!!!! oby jednak nic nie wyszło!

Tulipania jeśli chodzi o gorączkę to najlepiej moim zdaniem czopek efferalgan, ale szczerze nie pamiętam czy dla noworodka już można ale myślę że tak, najlepiej mimo wszystko zapytać pediatrę albo w aptece niech doradzą
a w ogóle co do tempki to u takjiego malego dziecka o podwyższonej temp możemy mówić dopiero przy 38 stopniach
u na jednak tempki nigdy nie było, jedynie obrzęk ale na to robiłam okłady - 2 łyżeczki sody oczyszczonej i woda , wymieszac i przykładać wacik

aniula99 co do pneumo to jak teraz pójdę na kolejne szczepienia to się dogadam co i jak ale chciałabym jak najszybciej, na meningo nie szczepimy i na rota też nie (rota przeszliśmy z pierwszym dzieckiem bez szczepień)

Agitatka hejka!

karoola u nas tez mega wysypka na buźce i wiem ze to na bank od czegoś co zjadłam ale nie wiem od czego... zmniejsza się więc nigdzie po lekarzach nie biegam tylko obserwuję, ale ja obstawiam mandarynkę bo skusiłam się na 3 kawałeczki...
 
anecia- ja na początku też nie panikowałam z tymi krostami ale jak po 2 tygodniach nie schodziły to zaczęłam panikować :-) lekarka mnie uspokoiła dzisiaj że takie rzeczy schodzą 2-3 tygodnie po ustąpieniu alergenu,,, ja stawiam że u nas będzie to ser żółty

spokojnej nocki wszystkim :-)
 
Trądzik niemowlecy tez nasz maly mial, zszedl po 3 tygodniach mniej wiecej. Czasem jeszcze mu sie pojawi jakis pryszcz ale raczej smiejemy sieze dorasta :)
Mały zasypia okolo 00.00 i spi mi cala noc. Budzi się dopiero o 6-7 a czasem okolo 8.Więc z tym jest cudownie ale ulewa litrami. Dziennie to ze 3 koszulki mu zmieniam a czasami wszystko plus moja koszule lub poszewke od poduszki. Czasami tylko uleje mlekiem.Prawie zawsze ulewa jakby wodą. Co to jest? nie smierdzi kwasem zoladkowym ani nic. Nawet od razu po karmieniu potrafi ta woda ulac a nie mlekiem. Co to jest?
I mam pytanie: jaka zamierzacie stosowac forme antykoncepcji? Czy ktoras z Was miala spirale i moze podzielic sie ze mną swoimi odczuciami jakie byly tego plusy a jakie minusy? Przez ta cholestaze odpada mi calkie mantykoncepcja hormonalna. Zostaje spirala i gumki albo kalendarzyk ale w tym ostatnim przypadku to poki co sie nie nadaje bo musze miec przynajmniej pol roku obserwacji a tu jeszcze nawet okresu po porodzie nie dostalam
 
kolejna nocka za nami, lecą dni jak szalone a nasze maluszki coraz większe. Ja odczuwam wagę podczas noszenia na rękach, coraz bardziej ręka boli :-)

U nas wysypka na buzi też się pojawiła jakiś czas temu ok, dwa tyg temu. Jest na policzkach na brodzie no i ogólnie na buźce. Takie grudki małe, Jak jest na dworze to prawie ich nie widać ale jak śpi np na policzku to wtedy widać je bardziej. To tzw trądzik niemowlęcy, albo rumień niemowlęcy. To znaczy w naszym przypadku tak jest, może się utrzymać długo nawet do 3 miesięcy. Dziecko otrzymało nasze hormony i organizm szaleje. Nic z tym się nie robi, jedynie co robimy to natłuszczamy kremem z emolium.
Agitatka ja pierwszą córkę rodziłam na takiej małej angielskiej wysepce Jersey i tam właśnie szczepienie na meningo i pneumo było obowiązkowe więc mała była zaszczepiona a na rotawirusy nie była i dlatego nie wiem jak teraz z malutką robić. Nie wiem też co z tymi meningokokami, nie wiem czy szczepić czy nie. Szczepiony to dla mnie straszny temat, ile ludzi tyle opinii :-(
karoola u nas też rekord to 4,5 h spania ciągiem był o to chyba tylko raz albo dwa razy :-) kiedyś doczekamy wreszcie przespanych nocy i będziemy korzystać z tego, bo jak maluchy wyrosną to znów nie będziemy pewnie spać w nocy czekając aż wrócą z nocnych wypadów :-) ale oto jeszcze duuużżooo czasu.

martOocha przyjdzie czas na nią to zacznie podnosić, moja też woli bokiem na chwilkę unieść, ale zdarza jej się już w nerwach na chwilkę unieść na wprost, chyba po to żebym się już od niej odczepiła :-) bardzo nie lubi tego. Pamiętam przy pierwszej córce jak się złościła to jej odpuściliśmy na jakiś czas i po tym czasie znów na brzuszek ją położyłam i zdziwiłam się jak zadowolona trzymała łepek w górze. Już bez nerwów. Ważne żebyś jej nie pomagała, dzieci same wiedzą co i jak i kiedy

Paulinek starsza bardzo dumna szczególnie widzę to jak gdzieś w towarzystwie jesteśmy to wtedy robi taką pokazówkę, że to jej siostra i całuje i pomaga itp. Oczywiście wszystko jest do czasu aż mała nie płacze, wtedy jest przekrzykiwanie małej i stwierdzenie, że już głowa ją boli od tego płaczu :-)

agnieszkaala trzymaj się!!! współczuję tych wszystkich dolegliwości maluszków. Pamiętaj, że kiedyś się skończą i będzie już dużo lepiej.

Tulipania masz dużego dzielnego synka!!!


 
reklama
hej...

my jutro jedziemy na plan zdjęciowy z Oliwką do serialu Na dobre i na zle - będzie tylko epizod ale dla mnie nowa przygoda :) śmiejemy się że Olcia będzie rodzić się po raz drugi :p

swoją drogą obie córy mają mega gluta i mam nadzieje że Oliwce jutrzejsza wyprawa nie zaszkodzi...
druga nocka marna a wszystko przez katar ... o_O inhaluje młoda i licze że będzie szybka poprawa... odciągam te jej glutki i mam nadzieje ze ja się nie pochoruje.

byliśmy wczoraj na usg bioderek. ma delikatnie niedojrzałę bioderke i mamy klasc ją na żabkę .. za 2-3 miesiące mamy mieć kontrole ale nei wiem czy mi się chce jechac bo teraz były prawie 2h opóźnienie wiec sie nasiedzielismy w szpitalu :/
 
Do góry