czesc dzieweczki, wpadłam na chwilę.
Ja trzeci tydzień chora, Kuba też nie wyleczony, nadal ma kaszel i katar, który leje mu się z nosa non stop
Nie wiem czy mu nie zeszło coś na oskrzela, bo strasznie charczy, więc pewnie znów do lekarza będziemy smigac.
Poza tym Kuba strasznie duzo mowi - nawija i nawija i patrzy sie na mnie co zrobie. A ja kompletnie nic nie rozumiem
Okropne to jest bo widze, ze chce cos ode mnie, a ja nie wiem co co kaman
Co do własnego domu to zazdroszcze, może za kilka lat...Póki co mamy mieszkanie z kredytem na 35 lat
i też jest ok. Przy mieszkaniu to bym nawet została byle by mieć jakiś fajny domek poza miastem, zeby bylo kawałek zieleni...Można by było wyskoczyć na weekend :-)Od zawsze mi się marzył.
Zdałam teorie na prawko, teraz zostało zdać praktykę. Zostały mi 4h do końca kursu, ale musze wziać sporo godzin dodatkowych bo dopiero od 2 lekcji zaczęlam jezdzic jako tako, wcześniej nie szło mi zupełnie. Może uda mi się złapać jakiś termin na luty.
Co do rzucania się dzieci po podłodze i złoszczenia sie to aż się dziwie, ale na szczescie mój urwis nie ma takich akcji. Natomiast lubi czyms rzucic w psa i generalnie widze, ze draznienie go sprawia mu frajde. Na szczescie ta rasa ma anielską cierpilość do dzieci;-)
Troche mnie martwi natomiast, że Kuba czesto bywa śpiący. Generalnie bardzo duzo spi, bo jak zaśnie chwilę po 20, potrafi spać aż do 9.30!!! Później mijają 3h i idzie na drzemkę, ktora trwa zazwyczaj 3h...I pozniej pod wieczór zachowuje się jak by był mega zmęczony, pokłada się, chodzi ze swoją ulubioną zabawką i się do niej przytula...Zaczynam się zastanawiac czy nie ma jakiejś anemii albo coś z cukrem
Ewa, gratuluje jeszcze raz. Masz już potwierdzoną datę. Moja bratowa też zaciążyla, zdaje się, że będziecie rodzić w podobnym termnie:-) Apropos dłuższego macierzyńskiego - dostaniesz jakąś kasę? Nie wiem, z ZUSU, albo coś?
Cięzarówki, trzymajcie się ciepło i zdro:-)wo
AAA, a co do szczepien to ja szczepiłam 6w1, odra, ospa, różyczka i pozniej meningo i pneumo. W sumie niepotrzebnie szczepiłam w tamtym roku na te 2 dodatkowe, bo podobno mogłam to zrobić dopiero w tym roku. I coś jeszcze mamy w planie szczepień. W sumie nie czytam nic w necie na ten temat, bo bym zwariowała.
Eveline, co do tej monety to chyba juz wszystko ok, skoro wyszla
Bisia, zdrowka!