reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
no ja żałowałam że moje dzieci zimowe, bo ja też z października i zawsze przykro mi btło że urodzin na działce zrobić nie mogę, a mieszkanie było za małe na zapraszanie koleżanek w większej ilości. Zawsze zazdrościłam tym znajomym u których na urodzinach imprezowałam na działkach:-D


śnieg sypie jak szalony więc na jutro zaplanowana wyprawa na sanki:) bateria od aparatu już się ładuje;)
 
Ostatnia edycja:
Ewuś - ja w ciąży przytyłam 9,5kg i do ostatniego dnia byłam aktywna, z perspektywy czasu myślę że aż za baardzo, więc każda ciąża jest inna, naprawdę.
A co do planów urlopowych, my myśleliśmy pojechać nad morze, ale to od nas jakieś 7h drogi, boimy się rewolucji w samochodzie i w tym roku chyba nad jeziorko gdzieś bliżej pojedziemy. Może w przyszłym roku nad morze...

Bisia - zdrówka :)

Kasia - ja sierpniówka jestem, a i tak imprez nie robiłam bo mama nie pozwalała :D
 
Dziewczyny pytanko - jak u Was ze szczepieniami? Ja filipa na szczepiłam na roczek bo był chory i tak zleciało do tej pory. Teraz zapisałam go na szczepienia i zaczęłam szukać kalendarza, żeby sprawdzić na co będzie szczepiony i trafiłam na straszne artykuły o NOPie, autoagresji poszczepiennej i problemie autyzmu i aż się wystraszyłam...
 
Bisia, u mnie to samo, Oliwier taki histeryk sie zrobił... już nic nie mogę mu zabronić bo inaczej głową w podłogę wali... pediatra zaleciła mi aż melisę mu podawać (20-30ml na przykład wieczorem) zdrówka :-):-)
ja jak zwykle w pośpiechu, wpadłam na neta aby z biochemii się na ćwiczenia przygotować... może niedługo i ja będę miała neta, mąż zamówił takie coś co ściąga sygnał internetowy :) może zadziała :)
 
ja szczepię na to co obowiązkowe, wiem że w necie jest masa artykułów na temat szczepienia zarówno za jak i przeciw ale staram się ich nie czytać żeby być zdrowsza bo przed porodem tośki się naczytałam i dosłownie chora byłam bo nie wiedziałam czy szczepić czy nie, aż zdecydowaliśmy że szczepimy tylko na to co obowiązkowe i innych artykułów nie czytamy.

w tesco jest wyprzedaż ciuszków dziecięcych jak jeszcze nie skorzystałyście, ja kupiłam tośce bodziaki na krótki rękaw na lato 5szt za 19zł :)
 
Hejka :) U nas już lepiej dzisiaj ale wczoraj i wcześniej w nocy to masakra, mały gorączka do 40 stopni (zaraziłam go), ja też ponad 39, na pogotowiu byliśmy w niedzielę i wczoraj przespaliśmy resztę dnia. Dzisiaj mały już prawie zdrowy to najważniejsze, ja się jeszcze męczę trochę z kaszlem i katarem, chciałam dzisiaj do swojego rodzinnego iść ale nie ma szans się zarejestrować tylu chorych :no:

Asik my też szczepimy na obowiązkowe szczepienia i przyznam się nigdy nie rozważałam tego, żeby małego nie szczepić, artykułów w necie nie czytałam bo po co się nakręcać.

Mariolciaa ja małemu na noc do picia robię taką herbatkę dla dzieci z Mio Bio "Spokojny sen" , min. z melisą, nie wiem czy działa uspokajająco bo on od początku raczej ładnie spał ale mały się do niej przyzwyczaił no i jest bez cukru zupełnie bo do parzenia a nie granulki. Melisę na dzień nie próbowałam aż tak źle jeszcze nie jest ale kto wie może spróbujemy kiedyś :-D

Kasiadz szkoda, ze nie mam tesko w pobliżu bo parę bodziaków by się przydało ;)
 
Mariolcia - ja dawałam małemu melisę na noc jak miał 8 miesięcy, nie zauważyłam poprawy po miesiącu stosowania, odstawiłam...

Kasiu - faktycznie bardzo fajna cena za te bodziaki. Też nie mam nigdzie blisko tesco. Wczoraj rozmawiałam z mężem, szczepimy na obowiązkowe i koniec, później jakby zachorował na którąś zakaźną to byśmy się przeklinali.

Filipowi lawinowo wychodzą zęby. W ciągu miesiąca wyszły już 4 jedynki, ponoć pchają się już trójki i czwórki. Dziś spaliśmy może z 3 godzinki włącznie w nocy, a mały wstał z chrypą i kaszlem. Jakaś masakra.
 
asik ja tez bym sie nie sugerowala opiniami z internetu. niby moga byc powiklania, ale przeciez po cos sa te szczepionki, prawda? w koncu kiedys ludzie umierali na te choroby... rob jak obawiazkowe, takie mojde zdanie

bisia wspolczuje choroby. super ze juz maly do formy wraca. 3 mam kciuki aby i Tobie szybko przeszlo

Ewa w ciazy sie za bardzo opalac nie mozna, ale wiadomo, cos zawsze latem podlapiesz slonca ;-)
 
reklama
hej Dziewczyny
Ewa fajnie, że znasz już termin i że wszystko ok z ciążą, ja pierwszą córkę urodziłam 3.09 a termin miałam na 23.08 i była masakra - lato 2006 mega upalne a ja chodziłam z wielgachnym brzuchem maskara temp 30 stopni a ja na koniec miałam 23 kg na plusie hehe ale plus był taki, że potem na spacerki można pochodzić

Co do tycia w ciąży w pierwszej przywaliłam 23 kg a w 8 mcy schudłam 30 kg, w drugiej przytyłam 17 kg, ale jeszcze mam troszkę, czyli mniej przytyłam, ale trudniej zwalić mi!!

Asik fajnie, że już niedługo będziecie na swoim super!!
Domy bardzo mi się podobają, jednak to w sferze marzeń - cieszę się, ze mamy własne 63 metrowe mieszkanie, bo wcześniej mieszkaliśmy w kawalerce
teraz nas tylko remont czeka, ale to to już pikuś -ważne, że miejsce jest i każda ma swój pokój

Co do nocnikowania jeszcze nie podjęłam żadnej próby, jak narazie nie widzę sensu, zaczniemy jak Maja skończy 1,5 roku
Narazie muszę ja oduczyć od smoka

Młoda śpi w łóżeczku turystycznym i jest super! Nareszcie nie obija się o szczeble, nie wspina się. Mamy z coneco i barzdo sobię chwalę

Co do szczepień to szczepiłam 6 w1 hexą i na pneumokoki i memingokoki odpuściłam sobie tylko rota wirusy.
Na ospę narazie nie szczepię - ewentualnie jakby Maja musiała iść do żłobka, a to zależy od tego kiedy będę pracować

Ewa ooo Ty łapiesz się na dłuższy urlop macierzyński?
 
Do góry