reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
2 miesiące jeszcze? Paulinka zaraz kończy 5 miesięcy więc chyba miesiąc Ci został ponad? Ja u mojej Hani tez czekam bo alergik wiec wole odłozyc to jak najpóźniej.

no tak ... racja ... :-D dzieci tak szybko rosną :-D

p.s. od kiedy mozna dziecie wozic w wozku parasolce????

wydaje mi się że jak już stabilnie siedzi ok półrocza ...

jeju wy wszystkie juz dajecie jedzonko a ja na cycu jeszcze...ale lekarz powiedziala ,ze jak rosnie dobrze to nie ma pospiechu do deserkow i kaszek bo to wegle i ze spokojnie miesiac-dwa na cycu moze byc, bo cyc daje wszystko co dziecko potzrebuje..myslalm czy by kiedys tam nie zaczac dawac po odrobince ,zeby smaki poznal,ale ogolnie nie spieszy mi sie..


też tak myślę :-D


Ojojoj !!!
miałam kiepszczyzne w nocy :szok::-:)zawstydzona/y:
nie dość że zasnęła piękna mery dopiero o północy to jeszcze budziła się
o 1,2,3,4 i 6 rano a o 5 wstawał Mąż do pracy czyli moje pierwsze dziecko :sorry:
tak więc pospałam cholernie ... chyba prawie wcale :baffled:
za to teraz jak zasnęła to spała 2,5h które ja spędziłam na robieniu obiadu i ogarnianiu chaty :crazy:
ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni no nie ???
 
u nas gondola na szczescie gigantyczna,bez problemu sie miescimy. ale jak bedziemy jechac do pl na wielkanoc,to juz ja chyba wywieziemy,tu zostanie tylko spacerowa. no i parasolke przywioze po Szymonie,to bedzie na zakupy pozniej :)

nie wiem kiedy fotelik zmieniac,chyba do wakacji wytyzmamy w malym,co? bo wole w pl kupic romera,niz tu drozej jakiegos badziewiaka. znaczy bede kupowac dla Szymona a Jula pojdzie to szymonowego :)

Ivi,moze sprobuj mleka mm,w pl sa rozne dla wrazliwych brzuszkow,przeciwkolkowe itd.nie wiem jak u Was? bo u nas to np bieda z wyborem,albo jest nan albo nutramigen,wyboru w mm normalnych nie ma wcale...


moja zaraza spi sobie,nawet dzis grzeczna,ale oczyiscie jak wczoraj pochwalilam,to w nocy musiala dac popalic :p pobudki co chwile,smoka nie chciala,cyca tak srednio nza jeza,rozbudzala sie...wrrr...dobrze ze rano jak o 6 zasnela dobrze,to do wpoldo10,wiec odzylam :)

milego dnia :)
 
Hejka
Ale dawno nie zaglądałam weny mi brak.

Powrót do pracy brrr.. jak sobie pomyślę to mnie skręca szczerze nie chce mi się przedłużyłam sobie o te 4tygodnie czyli do 3 kwietnia mam spokój no i został mi cały urlop z 2011 roku no i z tego roku do wykorzystania a potem idę na wychowawczy bo nie opyla mi się wracać do pracy, nie mam już samochodu więc musiałbym kupić auto a przy tych cenach paliwa z 600 na paliwo by mi szło więc mi się to nie kalkuluje, muszę poszukać sobie czegoś na miejscu dojazdy odpadają.

Moja Martyna z grzecznego dziecka zrobiło się diablisko krzyczy, piszczy i już nie śpi tyle w ciągu dnia.

Co do jedzenia wpiernicza wszystko co jej dam rano pije moje mleczko z kleikiem w południe daję jej papkę owocową lub zupkę to tak pół słoiczka je potem samo moje mleczko na kolację mleczko z kaszką manną wciąga równo a tak wogóle to straszny pulpet się z niej zrobił.

Ćwiczenia wczoraj ćwiczyłam brzuszki mąż kupił w promocji w biedronie taką ławeczkę do ćwiczeń fajnie się na tym ćwiczy ale normalnie czuje teraz szwy na brzuchu i doszłam do wniosku że odpuszczam sobie ćwiczenia na jeszcze jakieś 2 miesiące boję się że w środku jeszcze mi się do końca nie wygoiło więc podziwiam ćwiczące.:-)
 
Ivi absolutnie się zgadzam z justyś, spróbuj najpierw na noc mm podać i zobaczysz czy pośpi dłużej, ja wracam do pracy i też mieszane karmienie wprowadzam :tak:


dzieńdoberek

kurcze kaszka na noc podana smakowała ale spał i tak tyle co zwykle, więc mama się nie wyspała.. do tego boli mnie głowa i zatoki, chyba jeszcze nie wyzdrowiałam :-(
 
Łoj jakos ja dzisiaj weny nie miałam. Nocka do dupy nie mogłam wogole usnac, wiec do 1 lezałam w lozku patrzyłam w sufit i sie wkurzałam bo nie wiedziałam, że moj maz tak charpie. No tragedia. Wiec jak sie przeniosłam do duzego pokoju po 1 to Szymek wstał przed 2. Nakramiłam odłozyłam i dupa tez nie mogł spac bo tatuś chrapał ehh i tak do 6 z pobudkami co chwila... Brak słów... Ale ide zaraz na zakupy kupic botki wiec humor napewno mi sie poprawi:-)
 
Dzień Dobry:)) A mi się chyba dziecko naprawiło, w nocy tak jak wcześniej bywało pobudka o 4 na karmienie i spanko do 8mej. Oj żeby już tak zostało &&&
Wczoraj po południu jaki dał popis śmiechu :-D:-D:-D dobrze, ze udało mi się to nabrać , będzie super pamiątka. Rżał aż się zachodził prawie bo mu pokazywałam na sobie jak wierzgał w foteliku wcześniej, grunt to się z matki pobrechtać:-D:-D
Ivi ja też na mm wykarmiona i jakoś daje radę :-) Na odporność nie narzekam jak dotąd (żeby nie zapeszyć tfu tfu) a co to było za mleko te 30lat temu , nie ma porównania do tego co teraz się podaje dzieciom. Więc myślę, że nie powinnaś mieć skrupułów jak już znajdziesz takie które będzie tolerować.

Monysia trzeba było iść spać jak mała zasnęła i pizzę zamówić albo kluchy z serem na szybkiego , a co mówić za sprzątanie się jeszcze brać, kurcze kobito Ty się nie wzmocnisz tylko dobijesz :no:
 
Dzień Dobry:)) A mi się chyba dziecko naprawiło, w nocy tak jak wcześniej bywało pobudka o 4 na karmienie i spanko do 8mej. Oj żeby już tak zostało &&&
Wczoraj po południu jaki dał popis śmiechu :-D:-D:-D dobrze, ze udało mi się to nabrać , będzie super pamiątka. Rżał aż się zachodził prawie bo mu pokazywałam na sobie jak wierzgał w foteliku wcześniej, grunt to się z matki pobrechtać:-D:-D
Ivi ja też na mm wykarmiona i jakoś daje radę :-) Na odporność nie narzekam jak dotąd (żeby nie zapeszyć tfu tfu) a co to było za mleko te 30lat temu , nie ma porównania do tego co teraz się podaje dzieciom. Więc myślę, że nie powinnaś mieć skrupułów jak już znajdziesz takie które będzie tolerować.

Monysia trzeba było iść spać jak mała zasnęła i pizzę zamówić albo kluchy z serem na szybkiego , a co mówić za sprzątanie się jeszcze brać, kurcze kobito Ty się nie wzmocnisz tylko dobijesz :no:

Bisia, mam nadzieje, ze moj wda sie w Twoje dziecie i tez sie naprawi, bo pamietam ze u Ciebie tez byl problem kilka dni temu.
Oby!
My dzis po pneumokokach, maly sporo spi dzis, a ja buszuje po necie w poszukiwaniu pracy, chociaz dodatkowej, ale poki co szału ni ma;-)
 
reklama
Do góry