Ja byłam z 2 miesiące temu to tylko dentyście powiedziałam że jest nas dwoje
wiec później jak mi podawał znieczulenie to powiedział dokładnie co podaje
i że to akurat jest bezpiecznie dla ciąży.
A tak po za tym to nie wiem co robić :-(
Wczoraj spotkałam żonę kolegi mojego ukochanego która jest pielęgniarką.
Wypytała jak się czuje i tak dalej aż doszła do pytania do jakiego lekarza chodze.
Podałam nazwisko na co ona
I jak zaczeła opowiadać że zna dużo kiepskich przypadków nie wykrytych jeszcze w ciąży
z powodu zaniedbania tego lekarza, powiedziała że nie powie mi jakie dokładnie bo się przestraszę
i takie różne.... to ja też
I tak sobie pomyślałam że generalnie coś tam robi ten mój lekarz
USG wykonuje przy każdej wizycie, wysyła na badania.
Ja się czuję dobrze, według niego dziecko też ok.
Ale myśle sobie co mi szkodzi być nadgorliwą i przejść się dla pewności do innego lekarza?
Ale najpierw zadzwoniłam do położnej
A ona na to żeby takich "dobrych rad" nie słuchać.
Bo to działa na wyobraźnię i jeszcze większą szkodę robi.
Oraz kazała trzymać się i ufać jednemu lekarzowi.
I nie wiem co robić
Tylko mnie nastraszyła :-(
Ale profilaktycznie umówiłam się z innym lekarzem.... dopiero na 10 sierpnia....
co za.....