Marti_1984
Fanka BB :)
ooo widze nie ja sama sie nie wyspalam :/ u mnie wsciekle koty walczyly pod blokiem , huk i wrzask taki , ze pol miasta chyba slyszalo .. jeden chyba nie przezyl tego stracia
a od rana do teraz wsciekle ptaszyska lataja pod oknami i piszcza jak opetane , nawet nie znam ich nazwy w Pl nie widzialam i nie slyszalalm czegos takiego :/
tak wiec caly zwierzyniec hehe
ehhh nic nie mów
A u nas się kurrrr piec popsuł i zostałam na weekend bez ciepłej wody zajebiście kurrrrr zajebiście a to wszystko bo mojemu męzusiowi nie chciało się wczoraj zajrzeć i sprawdzić czy jest ok i go wyłączył z myslą ze rano sie tym zajmie a rano piec sie zesrrrrr
Ostatnio edytowane przez moderatora: