Październik 2011

[monika~]

kochane! dzieki za slowa wsparcia! po poludniu jzu bede wiedziec, ehhh sny mialam jakies pokrecone i dobudzic sie nie moglam,ale to chyba przez ten deszcz - jest szaro-buro-ponuro, nic tylko zakopac sie pod kocyk i dospac troche
wczoraj na zajeciach zagadneli mnie czy czasem w ciazy nie jestem no coz, przyznalam sie patrzac z wymowka na brzuchol , a jedna z dziewczyn stwierdzila,ze to nie brzuch - ze na twarzy sie zmienilam i one od razu wyczuly juz jakis czas temu,ze cos jest na rzeczy, ze niby piekniejsza jestem

tez sie objadam,zwlaszcza jak caly dzien w domu, a kombinacje smakowe nawet mnie sama zadziwiaja, dobrze ze powoli zaczynaja smakowac warzywa i mieso, bo na nudlach ryzowych i chlebie to sie tylko utuczylam slodkie mi dalej nie wchodzi, nawet jogurty tylko naturalne i to te bardziej kwasne.
dzis zatesknilo mi sie do polskiego sera bialego - tutaj takiego nie ma, i do kefiru z krasnegostawu...

 

[Mariolciaa]

Ja już po śniadanku, za godzinkę lecę pracować...ale jeszcze zostało mi 19 dni, i być może zejdę już na zwolnienie. wczoraj wybraliśmy się do Baby Fant'u, kurcze ja bym wszystko stamtąd wykupiła
najwięcej czasu spędziliśmy przy wózkach...
po za tym od dwóch dni nie pojawiają mi się mdłości rano, może to już się skończy w końcu;-)

no nic, wszystkie śpią... ja powoli się zbieram
może będę wieczorkiem

 

[#rabbit#]

hej dziewczyny....ja też już po śniadanku....mleko z płatkami wciągłam...ale pewnie jeszcze coś zaraz dojem....u mnie też szaro-buro i ponuro...i nic się nie chce...wrrrrr.....czuję się dobrze...brzusio rośnie...i ja też hihi

a jak wasze samopoczucie??

 

[*Miłka*]

halo, melduję się po krótkiej nieobecności oczywiście zrobił mi się nowy krwiak, zaczęłam krwawić i od niedzieli rana zostałam uglebiona w szpitalu...ale wywalili mnie dzisiaj więc będę zalegać znowu na kanapie w domu przed TV

buźka dziewczyny :-)

 

[gugula]

witam sie i ja

kurde, z Was to ranne ptaszki...co jedna to juz po sniadaniu, a ja dopiero pol godziny temu tylek podnioslam z wyra (nie zebym chciala, tylko moje dziecie juz nie dalo mi dluzej spac ) i teraz dochodze do siebie na kanapie, korzystajac,ze mlody jeszcze grzecznie pije mleczko swoje

aaaa...Gosiaczek, witaj na forum i gratuluje dzidzi

u nas wieczor z przygodami...wrrr...mlody ostatnio sie nauczyl marudzic przy zasypianiu...zawsze bylo ok, ja go kladlam do lozeczka a on zasypial zaraz...a teraz to sie drze,wylazi. w ogole to by najchetniej zasypial u nas w lozku przytulony do mnie...ale chce go niedlugo wyprowadzic z sypialni,wiec nie dam mu sie przyzwyczaic...i walczymy z nim...wczoraj tak sie darl az sie porzygal w koncu...
ja sie z mezem poklocilam, bo nerwy i na kims trzeba bylo wyladowac sie :/ efekt taki,ze spal na kanapie i pewnie caly dzien nie bede z nim gadac....


Milka, oj wspolczuje...ale wnioskuj,eze skoro Cie wypuscili, to nic nie zagraza dzidzi? to cale szczescie odpoczywaj duzo, a do roboty chlopa trza zagonic :-)

 

[#rabbit#]

Miłka ty to masz przerąbane...leż i nie ruszaj się z tej kanapy....

kurde ale już jestem ciekawa jakiej płci są moje dzieciaki....macie też tak???

jakbym wiedziała to już bym kupiła jakieś fajne bodziaki albo kopleciki...albo cokolwiek...wrrrrr

 

[gugula]

rabbit, ja juz tez bym chciala wiedziec poki co sie nastawilam na dziewuszke ale zobaczymy co mi powiedza...za 2 tyg bede w pl i na usg,moze juz cos powie a jak nie to 5 maja mam w no polowkowe,to juz raczej na pewno...no chyba ze mi sie dzidiz tylkiem odwroci,to wtedy dopiero w wakacje sie dowiem pewnie

 

[Arlets]

hej a jak wasze samopoczucie??

u mniie bez zmian cały czas się zastanawiam czy faktycznie w ciazy jestem ;-)
ale troszkę inaczej podchodzę do tej ciąży w porównaniu do pierwszej

Miłka naczelny rozweselaczu dbaj o siebie

 

[gosiane]

Witam sie i ja, dzisiaj to pospalam niezle :-) Tez juz wcielam sniadanko ale chyba jeszcze czyms dopcham

halo, melduję się po krótkiej nieobecności oczywiście zrobił mi się nowy krwiak, zaczęłam krwawić i od niedzieli rana zostałam uglebiona w szpitalu...ale wywalili mnie dzisiaj więc będę zalegać znowu na kanapie w domu przed TV buźka dziewczyny :-)

Ojej to mam nadzieje ze juz te krwiaczki dadza ci swiety spokoj i ten to juz ostatni! Wiem jak ciezko jest tak lezec ciagle wiec trzymam &&&& zeby szybko sie wchlonal.

Miłka ty to masz przerąbane...leż i nie ruszaj się z tej kanapy....

kurde ale już jestem ciekawa jakiej płci są moje dzieciaki....macie też tak???

jakbym wiedziała to już bym kupiła jakieś fajne bodziaki albo kopleciki...albo cokolwiek...wrrrrr

Ja tez juz bym chciala wiedziec. Juz bym nakupowala czegos juz sie doczekac takich zakupow nie moge :-)

Nie wiem co by tu dzisiaj wymyslic do roboty. Szaro za oknem, paskudnie jednym slowem a maz w pracy do 20. Nie wiem zupelny brak pomyslow na dzis.

 

[#rabbit#]

właśnie zapisałam się na usg połówkowe płatne...szok....dla bliźniaków tylko 380zł jakbym chciała 3D to płace dodatkowo 50 zł a jakbym chciała płytkę do domu to dodatkowo płacę 50zł...masakra jakaś....wrrrr