too może obie będziemy miały chłopaków....
specjalnie dzisiaj kapusniak gotuje....
Co Wy z tym kwaśnym na chłopca? Moja mama jak była ze mną w ciąży to jadła cytryny jak pomarańcze

Ja chodziłam prywatnie ponad pól roku i płaciłam prawie 100zł za kazdym razem, a przy porodzie to ja dziękuje jak sie lekarz zaopiekował, nie dośc ze jak sie zjawiłam w szpitalu to nie mial czasu dla mnie to po porodzie mniał w nosie wszystko, tylko raz sie odezwał na odchodzie,zapytał czy karmie piersią, i to bylo tyle jego opieki !!! jak dawałam kase to bylo super cacy, a jak poród w szpitalu to juz olał wszystko, nie powiem bo dobry lekarz bardzo doki ladny itd ale ta opieka to masakra !!! teraz pojde do państwowego i zobaczymy a jak cos to znajde innego prywatnie i juz![]()
Mam podobne doświadczenia. Prywatne wizyty u ordynatora oddziału to wszystko było ok. Na oddziale zachowywał się obojętnie, a jak zaczęły się problemy to się na mnie darł i całkowicie mnie olał. Jak tylko go nie było na dyżurze pielęgniarka wezwała innego lekarza, żebym się nie męczyła i żeby jakieś badania zlecił. Dzięki temu łosiowi zapalenie pęcherzyka żółciowego mi zdiagnozowali dopiero po ponda tygodniu pobytu, bo nawet internisty do mnie nie wezwał. Z tego powodu muszę znaleźć lekarza, który gdzie indziej pracuje

Teraz chciałam iść na NFZ w lokalnej przychodni - i co? Najpierw zadzwoniłam to nie mają kontraktu jeszcze i mam 1 II dzwonić. Wczoraj dzwonię - dalej nie ma kontraktu i mam w pt dzwonić

Witam nowe babeczki i idę dalej nadrabiać wątek :-)