Październik 2011

[gugula]

sylwia, w Polsce na bank sa te mleka, ale sa cholernie drogie...kartonik litrowy ok 10 zl kosztuje...ja pilam jakos zamiennik zwyklego jak karmilam malego a bylo podejrzenie skazy bialkowej....na szczescie nie ma :-)
ja slyszalam,ze witaminy ponoc sprawiaja,ze dzieci sie bardzo duze rodza...i ponoc lekarze powoli odchodza od przepisywania ciezarnym witamin....ale nie wiem...u nas to nic nie przepisuja, ale wlasnie polozna zalecala picie tranu (czyli ze wlasnie omega3)...
js bym juz chetnie tez juz sobie siedziala na poporodowe, ale jeszcze troche trzeba poczekac...
kurde, ale mam juz duzybrzuchol...moj maz to sie nabija ze bank conajmniej blizniaki troche pewnie tez jedzenie robi swoje, bo jem za pieciu..ale waga nie pokazuje tego...wg wagi waze jakies kilo mniej niz normalnie wiec nie wiem jzu sama

 

[Hopee]

Dziewczyny chyba za zadko tu zagladam bo zupelnie nie nadarzam hehe.Ale jakos nie mam czasu.Ciagle mi niedobrze i te okropne zawroty glowy!!!!! koszmar .
Czytalam kiedys ze najlepiej w ciazy nie jesc witamin tylko mineraly i kwasy.Wiec wczoraj w aptece poprosilam o kwasy omega i pani mi powiedziala ze kobiety w ciazy nie powinny ich brac.Pozniej rozmawialam z kolezanka dietetyczka i zeczywiscie kwasy sa nam nie potrzebne ale witaminy jak najbardziej.Wiec juz nic z tego nie wiem.Do tego jeszcze powinno sie jesc duzo wapnie(mleko np) natomiast malo bialka!!! czyli nie mleko.Zwariowac mozna.Ide dzis kupic mleko sojowe waniliowe jak znajde gdzies.W Polsce ponoc jest.Bo ma malo bialka i duzo wapnia.Hmm trudno zastosowac diete idealna tym bardziej jak sie ma mdlosci i wszystkie te ciazowe dolegliwosci.

Ja jem wszystko jak leci...unikam tylko surowego mięsa, surowych ryb i surowych jaj...poza tym witaminy biorę wg zaleceń ginki...

Jeszcze godzina i początek weekendu..huraaaaaaaa

 

[nati/misio]

mi na razie lekarz kazał brać dalej kwas foliowy i magnez z witaminą B6 , zestaw witamin dopiero po 12 tygodniu , a potem po 30 znowu zmiana witamin .

 

[Asionek31]

Dziewczyny chyba za zadko tu zagladam bo zupelnie nie nadarzam hehe.Ale jakos nie mam czasu.Ciagle mi niedobrze i te okropne zawroty glowy!!!!! koszmar .
Czytalam kiedys ze najlepiej w ciazy nie jesc witamin tylko mineraly i kwasy.Wiec wczoraj w aptece poprosilam o kwasy omega i pani mi powiedziala ze kobiety w ciazy nie powinny ich brac.Pozniej rozmawialam z kolezanka dietetyczka i zeczywiscie kwasy sa nam nie potrzebne ale witaminy jak najbardziej.Wiec juz nic z tego nie wiem.Do tego jeszcze powinno sie jesc duzo wapnie(mleko np) natomiast malo bialka!!! czyli nie mleko.Zwariowac mozna.Ide dzis kupic mleko sojowe waniliowe jak znajde gdzies.W Polsce ponoc jest.Bo ma malo bialka i duzo wapnia.Hmm trudno zastosowac diete idealna tym bardziej jak sie ma mdlosci i wszystkie te ciazowe dolegliwosci.

bez przesady , jak zaczniesz to wszystko w necie czytac to znajdziesz pelno sprzeczych info :/
jedz jak wczesniej , no widadomo nie surowe miesa hehe

sylwia, w Polsce na bank sa te mleka, ale sa cholernie drogie...kartonik litrowy ok 10 zl kosztuje...ja pilam jakos zamiennik zwyklego jak karmilam malego a bylo podejrzenie skazy bialkowej....na szczescie nie ma :-)
ja slyszalam,ze witaminy ponoc sprawiaja,ze dzieci sie bardzo duze rodza...i ponoc lekarze powoli odchodza od przepisywania ciezarnym witamin....ale nie wiem...u nas to nic nie przepisuja, ale wlasnie polozna zalecala picie tranu (czyli ze wlasnie omega3)...
js bym juz chetnie tez juz sobie siedziala na poporodowe, ale jeszcze troche trzeba poczekac...
kurde, ale mam juz duzybrzuchol...moj maz to sie nabija ze bank conajmniej blizniaki troche pewnie tez jedzenie robi swoje, bo jem za pieciu..ale waga nie pokazuje tego...wg wagi waze jakies kilo mniej niz normalnie wiec nie wiem jzu sama

no wlasie coraz wiecej lekarzy odchodzi od przypisywania witamin .... u nas wogole nie daja i nie mowia zeby brac nawet kwasu
ale kwas to sobie sama kupuje i biore jak dla mnie to wazne bardzo

 

[fatma-1982]

witam dziewczynki jestem tu w sumie nowa...i mam termin na 5 października uhuhuhuhu

 

[gosiane]

Ja na razie tez tylko kwas foliowy i magnez biore aha no i duphaston ale to juz inna sprawa.

Ja tez jem wszystko na co mam ochote. Odpuscilam sushi i inne surowizny no i sery plesniowe. Natomiast jak mam na cos ochote to palaszuje. Niekoniecznie wszystko jest zdrowe, np wczoraj bylam w McDonalds ale... nie moglam sie opanowac

fatma witaj wsrod pazdziernikowych ciezarowek.

Niemoc jakas we mnie wstapila dzisiaj. Caly dzien sie zebrac do zmywania garow nie moge

 

[ponko]

Mleko waniliowe jest, ja kupuję w sieciach Piotr i Paweł albo Bomi, ale to tylko w większych miastach niestety. I kosztuje ok 9zł za litr, ale czasem sobie pozwalam na odrobinę szaleństwa (znaczy się mówię: jestem w ciąży, mam zachciankę... i A. się zgadza ).

Dzisiaj jestem strasznie senna, 15 godzina a mnie się spać chce i przed kompem zasypiam. Chyba idę sobie drzemkę zrobić, chociaż obiecałam, że trochę w domu ogarnę, bo już wstyd

A co do leków, to też tylko kwas foliowy i witaminy. Od kota mojej mamy trzymam się z daleka, a mięso myję dokładnie, bo się listerii boję. Ehh obiad obiecałam zrobić dla A. ale nie mogę kawy i nic mnie na nogi nie może postawić.

 

[Asionek31]

lenia to i ja dzisiaj mam strasznego
do tego mdlosci mi sie zaczely i sennosc mega ...

 

[gosiane]

To oglaszam dzisiaj dzien lenia ;-) Ja tez senna jestem dzisiaj wyjatkowo. Juz drzemalam raz odkad wstalam i znowu bym poszla spac najchetniej. Wogole nie mam dzis na nic sily. Mdlosci na szczescie na razie mnie omijaja, mialam tylko przez 3 dni takie poranne.

 

[Lusi27]

witaj fatma- 1982!!!!


dziewczynki macie racje- nie ma co na zapas cieszyc się , ze nie ma sie typowych dolegliwosci...sama sie o tym przekonalam- wczoraj i dzis drecza mnie mdlosci, w dodatku chodze zakrecona i nic mi sie nie chce...