reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

moja Naduśka jest zdrowa dziękuje!
A Ty byłaś na szczepieniu z Jasiem ?, bo my dalej jesteśmy opóźnione:zawstydzona/y:
do zmiany pieluch zmuszam mojego jak tylko jest w domu, ja nawet mam problem z umyciem naczyń, a o gotowaniu to już nie wspomnę , nie mogę znieś zapachu warzy gotowanych , ale masz racje jeszcze dwa maksimum trzy tygodnie i powinno wszystko przejść , już się nie mogę doczekać zacznę normalnie funkcjonować!!!!!!!!
 
reklama
I życzę Ci tego z całego serduszka !!! mnie trzymało do prawie 7 miesiąca, wiec teraz sie boje ze bedzie tak samo :(
Tak my byliśmy juz na ostatnim szczepieniu, teraz tylko bilans 2 latka w październiku, na szczęście obyło sie bez gorączki ale za to były aż 3 wkłucia, sie biedny wypłakał a ja razem z nim :( zawsze to bardzo przezywam, jak bylismy pierwszy raz w 6 tygodniu to okropnie to zniosłam , mały juz sie uspokoił a ja ryczałam jak głupia , no bo tak mi było go szkoda :(
Mnie tylko drażnią bardzo zapachy kosmetyków jak wejde do łazienki , nawet krem ulubiony poszedł w odstawkę :(
 
Ja tobie też tego życzę i wszystkim dziewczyną które się tak męczą!!!!!!!!!!
ja tak samo strasznie przeżywam szczepienia, ale powiem Ci że najbardziej chciało mi się ryczeć w szpitalu jak pierwszy raz pielęgniarki Nadię kąpały , One robią to tak szybko i wyma****ą tymi dziećmi , że ja byłam przerażona, do tej pory został mi ten obrazek w głowie!!!!!!!!!!:szok: wiem że nie robią krzywdy dzieciom, ale dla mamy która dopiero urodziła swój skarb jest to przerażające!!!
 
moja Naduśka jest zdrowa dziękuje!
A Ty byłaś na szczepieniu z Jasiem ?, bo my dalej jesteśmy opóźnione:zawstydzona/y:
do zmiany pieluch zmuszam mojego jak tylko jest w domu, ja nawet mam problem z umyciem naczyń, a o gotowaniu to już nie wspomnę , nie mogę znieś zapachu warzy gotowanych , ale masz racje jeszcze dwa maksimum trzy tygodnie i powinno wszystko przejść , już się nie mogę doczekać zacznę normalnie funkcjonować!!!!!!!!
Życzę ci, żeby jak najszybciej ustąpiły te mdłości...ja się cieszę, ze mnie ominęły..inaczej w pracy nie dałabym rady...
I życzę Ci tego z całego serduszka !!! mnie trzymało do prawie 7 miesiąca, wiec teraz sie boje ze bedzie tak samo :(
Tak my byliśmy juz na ostatnim szczepieniu, teraz tylko bilans 2 latka w październiku, na szczęście obyło sie bez gorączki ale za to były aż 3 wkłucia, sie biedny wypłakał a ja razem z nim :( zawsze to bardzo przezywam, jak bylismy pierwszy raz w 6 tygodniu to okropnie to zniosłam , mały juz sie uspokoił a ja ryczałam jak głupia , no bo tak mi było go szkoda :(
Mnie tylko drażnią bardzo zapachy kosmetyków jak wejde do łazienki , nawet krem ulubiony poszedł w odstawkę :(

Tobie również życzę, bys nie miała ich tak długo, jak przy poprzedniej ciąży...potrzebujesz duzo energii przy swoim małym szkrabie...

Asionek masz rację, ze mamy zawsze martwią sie o swoje dzieci...jedno nas uspokoi to drugim będziemy się martwiły...ale muszę mówić sobie, że niezależnie od wszystkiego, zawsze będzie dobrze...:))
 
No dokładnie , one to mają na codzień, i pełno dzieci wiec szybko to muszą robią , ale dla mnie tez bylo to straszne , rach, ciach i dziecko było wykąpane , mój to strasznie ryczał bo to jednak tak śmiesznie pod kranem kąpią, a w domu to ostrożnie w wanience hehehe !!!!!!!!! NO ale to pewnie wszystkie matki tak to znoszą, teraz pewnie tez mi bedzie szkoda dzidzi, albo po prostu bede sama kąpać w szpitalu :) ( o ile bede mogła) hehe :)
ja to bym juz chciała ten pażdziernik, albo przynajmniej wrzesien :)
 
mamuska ja już chciałabym być na sali poporodowej (czy jakkolwiek się mówi...nie wiem, bo jeszcze nigdy nie byłam)
Ale jak dzisiaj spojrzałam na swój suwaczek, że kończę 8 tydzień i przypomniałam sobie jak patrzyłam na suwaczki innych dziewczyn i był 6-7-8 tydzień a u mnie 4-5...to az mi się buzia uśmiechnęła...:)
 
hej Nati!!!!!!!!!!!!!
Ojjjjjj, bardzo współczuje Ci kochanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem co to znaczy :( Ja czasem do tej pory nie moge czytac bo tak mi sie robi niedobrze od tych wszystkich liter !!!!:( Mam nadzieje ze CI szybko minie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kurcze ale mnie dzis boli prawy cycek ;( tzn tak kłuje strasznie, az mnie ciary przechodzą :(

mam podobnie czasami z cyckiem i tez zawsze prawy ... ciekawe skad to sie bierze ?? :)


dzięki mamuśka!
jeszcze się nie pochwaliłam, bo do mdłości i wymiotów doszły ból piersi i kłucie w brzuchu, a pamiętam jak trzy tygodnie temu mówiłam, że nic mi nie jest i pewnie w ciąży nie jestem , mogłam nie narzekać :wściekła/y:

oj tak kochana moglas nie narzekac :)
mowilam wam , ze lepiej sie cieszyc hehe


Hopee racja :) i napewno bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!
 
Hopee chyba lepiej juz sali poporodowej niz na porodówce, bo na porodówce nie jest az tak fajnie heheh ;) Ja sie nie bałam porodu i teraz tez sie nie boje !!!!!!!! bedzie dobrze :)
 
reklama
Dziewczyny chyba za zadko tu zagladam bo zupelnie nie nadarzam hehe.Ale jakos nie mam czasu.Ciagle mi niedobrze i te okropne zawroty glowy!!!!! koszmar .
Czytalam kiedys ze najlepiej w ciazy nie jesc witamin tylko mineraly i kwasy.Wiec wczoraj w aptece poprosilam o kwasy omega i pani mi powiedziala ze kobiety w ciazy nie powinny ich brac.Pozniej rozmawialam z kolezanka dietetyczka i zeczywiscie kwasy sa nam nie potrzebne ale witaminy jak najbardziej.Wiec juz nic z tego nie wiem.Do tego jeszcze powinno sie jesc duzo wapnie(mleko np) natomiast malo bialka!!! czyli nie mleko.Zwariowac mozna.Ide dzis kupic mleko sojowe waniliowe jak znajde gdzies.W Polsce ponoc jest.Bo ma malo bialka i duzo wapnia.Hmm trudno zastosowac diete idealna tym bardziej jak sie ma mdlosci i wszystkie te ciazowe dolegliwosci.
 
Do góry