hej mamusie
widze temat nerwow i stresu byl poruszany ... ja podchodze do tego , ze co ma byc to bedzie , wiem , ze moze to dla kogos sie dziwne wydac , ale takim mysleniem sama siebie uspakajam i jakos mi latwiej na codzien
ja sie staram wierzyc , ze tym razem bedzie dobrze
nie chce psuc sobie tych kilku miesiecy ciazy i mojemu S narzekaniem i smutami .... i tak na pewno rzeczy wplywu nie mamy niestety
wiec glowa do gory dziewczyny , bedzie dobrze
dzien dobry wszystkim! bardzo wietrzny i deszczowy poranek, czyli nastroj tez jakis przyklapniety.. Pije herbatke i kule sie pod kocem z laptopem, z nowosci u mnie to,ze na 99% wezma mnie do tej pracy i 1-2 razy w tygodniu bedzie troche do roboty i malutkie pieniazki wpadna, tak sie zaangazowalam w rozmowe,ze nawet nie pomyslalam o fasolce!
dzios probuje zabrac sie ostro do roboty bo zaleglosci mam na wszystkich studiach,ale moj mozg chba sie kurczy w miare jak fasolka rosnie
nic mi do glowy nie wchodzi i skupienie zerowe, heh
a jak u Was poczatek dnia??
super , ze z praca pewnie sie udalo !!! gratulacje
i chyba jednak tak zle nie jest z twoja glowa skoro dalas rade na rozmowie
)
Witam sie i ja.U mnie tez ponura pogoda, nawet nie zamierzam wystawic nosa, chyba ze do apteki sie wybiore.
Wiecie tak sobie pomyslalam ze my to chyba do konca 1 trym wszystkie bedziemy miec cykora przed kazda kolejna wizyta. Chyba taka juz natura kobieca
Dobrze ze jest bb.
e tam po 1 trymestrze tez bedzie my sie stresowac tylko czym innym
)
taki juz nasz los , zacznie sie liczenie ruchow , nieraz maluszki nas nastrasza nie dajac znaku zycia ... do tego USG polowkowe bardzo wazne , mysl o porodzie , wybor szpitala itd.
takze od chwili poczecia juz sa z nas mamusie , ktore do konca beda sie martwic o swoje dzieci , czy to w brzuszku czy pozniej na zewnatrz
a ja nie chodze jakos czesciej do toalety,ale nie zamierzam tego rozpatrywac , bo znow sobie cos ubzduram,ze cos nie w porzadku
mojemy 2 budziki dzwonia - ten z komorki i taka lampa-budzik, gdzie wlacza sie bardzo jasne swiatlo i spiew ptakow w lesie , ale normlanie, gdy on wylacza raz po raz te budziki i spi dalej to ja nerwicy dostaje na ten "las" i wstej przed nim (okolo 6.30)
o matkooo heheh , ja bym chyba swojego udusila :/ niezle masz
A ja mam zatyczki do uszu bo on strasznie chrapie,zwlaszcza teraz budzi mnie wszystko,dlatego zapodalam sobie zatyczki.On wie ze ja nic nie slysze i on przez to musi mnie budzic!I bardzo dobrze ,bo wstajemy razem i razem szykujemy dzieci(czytaj on piije kawe a ja sciagam bande z lozek) A
ooo jakie zatyczki ?? ja tez mam , ale jakies ciulate i wszystko slysze i tak :/
a jak moj chrapie to mnie cos strzela , spac nie moge i latam do wc jak glupia
Znalazłam stronkę ze zdjeciami usg zarodka/płodu na różnym etapie. Podrzucam myślę, że fajnie porównywać ze sobą ale pamiętajcie - nie zamartwiać się przy najdrobniejszych różnicach (ten apel wysyłam też sama do siebie
).
Ultrasound pictures
dziekujemy
stronka super
Hej dziewczyny
Ja w nocy nie mogę spać. Budzę się około 7 razy, potem na budzik mojego chłopaka i muszę go dosłownie zepchnąć z łóżka, żeby się ruszył do pracy. Ja rano wstawać nie muszę i takie czuwanie czy zaśpi jest strasznie irytujące
Z resztą strasznie mi gorąco w nocy, a rano, pomimo zmęczenia nie mogę spać, bo mnie słońce denerwuje i stukanie A. na kompie, bo przecież ranek bez komputera to nie ranek
oj mam to samo , dlatego juz spie przy otwartym oknie tylko
do tego maz chrapie i sie wierci czym mnie z rownowagi wyprowadza :/
juz myslalam nawet zeby go na kanape przeniesc hehe
Znalazlam fajna stronke z krotkimi filmikami o rozwoju dziecka z filmami z wnetrza naszych brzuszkow :-) sa po angielsku
Movie Theater Index
super te filmiki !!!
witajcie :*
dzis pogoda ciut lepsza
cieplej i nie pada juz
od dwóch dni chodziły za mna śledzie w sosie czosnkowym bądz z cebulką, wiec dzis juz musiałam kupic ,,,,,, mmmmm, niebo w gębie
aż humor mi sie polepszył hihi
Dziś już piątek
nigdy mi tak szyko nie zleciał tydzien !!!!!!!!! ciesze sie bo mój juz wraca dzis
nie wyspałam sie bo mały spał ze mną, jejku jak On sie rzuca !!!!!!!!!!!! Ja nie wiem co mu sie porobiło, zawsze spał sam a teraz juz ciągle przychodzi , ja go odnosze a ten z powrotem !!!!!
Jak sie dzis czujecie ????????
narobilas mi smaka ... jak ja dawno nie jadlam sledzi
Cześć Wam dziewczynki
U nas pogoda wietrzna, troche pochmurna. Wstałam dziś już o 8smej bo mój mąż nie może spać i wstaje już koło 6, 7 i włącza sobie tv i ja się już budzę mimo wszystko, mówię na niego dziadzia bo jak mój dziadek kładzie się już o 22giej a wstaje z kurami, no masakra jakaś
Na szczęście nie chrapie, ale zarzuca na mnie nogi
(
Chyba wrócę na trochę do pracy, zwolnienie mam do 25 marca ale ja zwariuję w domu
Nie potrafię tak siedzieć
I tak się zastanawiam nad tym żeby jednak wrócić na trochę tym bardziej że dobrze się czuję.Mąż wypływa w kwietniu więc już całkiem mnie pokreci przez te lenistwo
Dalej cięzko mi się oddycha
( Martwi mnie to
jak czujesz sie na silach , a prace masz nie za ciezko to idz