reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
agi01 ja byłam też bardzo wcześnie u gina, i był tylko hmm pęcherzyk, nawet nie, po prostu kropeczka tylko, potwierdził ciąże i kazał przyjść za 2 tygodnie, po 2 tygodniach (z hakiem) było już serduszko i wtedy założył kartę, ale wiem, że często jest tak że dopiero ok 10 tc czy później niektórzy lekarze zakładają karty, moja znajoma dostała kartę dopiero ok 15 tc. Więc to zależy od lekarza. Na następnej wizycie się upomnij, bo to teraz Twój najważniejszy dokument, tak mi powiedziała inna lekarka.
 
Ja znowu jestem glodna ale nie mam na nic ochoty!!!!!!!Kto ma pomysl na cos dobrego?

Polskiego chleba i oscypka by mi sie chcialo!!!!!!!!!!ale nie ma takiej mozliwosci!

hmm ja zjadlam rybe z ryzem ( przemoglam sie , bo nie jem nic oprocz sera ) i dojadlam kit katem z tego to juz mniej dumna jestem :-D
a o polskim zarciu to ja juz snie po nocach :szok: marzy mi sie oscypek , kabanosy , ogorasy , kapucha , pierogi , bigos , oj duzo tego nie bede wymieniac , bo wyjde na jakiegos obzartucha hehe

Ja dziś musze sie z wami pozegnac... dbajcie o siebie i fasolki

przykro mi bardzo :(((( trzymaj sie kochana mocno !!! bedzie dobrze , fasolka wroci niedlugo do ciebie
 
dzien dobry wszystkim!
Asteria przykro mi,ale pewnie juz niedlugo znow bedziesz "przy nadzieji".. trzymam kciuki!
dzis obudzialm sie w lepszym nastroju,ale mdli jak zazwyczaj :/
co do smakolykow polskich to jest taki sklep DODOMKU internetowy sklep spożywczy. Zakupy spożywcze przez internet, z dostawą do domu, biura, firmy. i tam sa np kabanosy pakowane, wysylka za granice kosztuje bodajze 30euro i paczka moze byc do 30 kg (albo 20, nie pamietam), wiec zakldajac jakie sa polskie ceny to oplaca sie zamowic, czasami dobrze z kims na spolke, wychodzi tanio :)
 
Dzień dobry!
Ja dzisiaj w domku, myślałam, że sobie pośpię, a tu nic z tego...
Ech, jak muszę wstać to nie mogę się obudzić, a jak mogę pospać, to tadam, zaraz skoro świt otwieram oczy i spać już nie mogę....:confused:
 
Wszystkim dziekuje za wczorajsze wsparcie, tak się uspokoiłam, że dziś miałam prawie normalny poranek - tylko nudności. Może to mały sukces i za chwilę będzie już dobrze...albo to tylko cisza przed burzą:). Miło tu z Wami babeczki :)

Asteria - bardzo, ale to bardzo Ci współczuję, chyba jak wszystkie dziewczyny. Trzymaj się.

agi01 - nie martw się ja też na pierwszej wizycie usłyszałam " jest ciąża, ciąża jest w macicy i ten tu oto punkcik [tu pani dr wskazała na monitor usg] być może będzie w przyszłości płodem". Kartę mi co prawda założyła, ale myślę że tak dla spokoju. Kazała mi mieć ją zawsze przy sobie na wszelki wypadek gdyby coś się działo. W dodatku mój pęcherzyk był prawie 2 tygodnie młodszy wg USG a nie ma mowy o późniejszym zapłodnieniu, ale już się tym nie martwię. Teraz skupiam się na przeżyciu poranka,popołudnia i wieczora :p
https://www.babyboom.pl/forum/members/agi01-88226.html
 
reklama
Ja w sumie sledzie wcinam mozna powiedziec na kilogramy.Nie pomyslalam jak sie kwalifikuje taka rybke.Ale to nic jak przychodzi ochota na sledzika to nie jestem w stanie sie temu oprzec.Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko a mianowicie przytylyscie cos??Bo ja to chyba od momentu kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to tyje :zawstydzona/y:.Juz mam ponad 2 kg do przodu a to dopiero poczatek!!! Nie wiem jak sobie radzic z kilogramami i ochota na jedzenie macie jakies pomysly??
Ja wczoraj zrobiłam sobie pieczonego śledzia...tak na wszelki wypadek...wyszedł naprawdę dobry...

Asteria przykro mi...trzymaj się...

Ehh nie mozemy przesadzac ;-) zrzucac kilogramy to po ciazy bedziemy a teraz trzeba walczyc z mdlosciami i dzidziusia dobrze odzywiac. Bedzie poprostu letni wysyp sloniatek :-)

Mi też już zaczynają robić się boczki...a wieczorami brzuch mi wywala...

Cześć Wam Dziewczyny
Ja mam strasznego cykora od wczoraj. Po tych moich 6 letnich starankach to moja gin jeszcze nie potwierdziła ciąży. Tzn powiedziała że widać mały pęcherzyk, ale żebym jeszcze przyszła w przyszłym tyg na usg to zobaczymy...
A Wam już pozakładali karty ciążowe , czy jeszcze nie?

Mi założyła w piątek...Agi skoro pęcherzyk był, to ciążą jest...na pewno będzie dobrze...



Ja mam od rana problemy z kompem...wszystko mi działa w zwolnionym tempie...i jak tu pracować!!!
 
Do góry