reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Asteria przykro mi... :-(

A ja sie zmartwilam dzis bo rano zauwazylam w toalecie na papierze takie brazowawe plamienie. Kurcze biore duphaston i praktycznie leze a jednak takie cos.Jutro wieczorem mam wizyte u lekarza mojego zaplanowana no i nie wiem teraz czy dzwonic do niego czy do jutra poczekac. Na razie wzielam 3 tabl duphastonu i magnez i leze dalej.
 
reklama
Asteria przykro mi... :-(

A ja sie zmartwilam dzis bo rano zauwazylam w toalecie na papierze takie brazowawe plamienie. Kurcze biore duphaston i praktycznie leze a jednak takie cos.Jutro wieczorem mam wizyte u lekarza mojego zaplanowana no i nie wiem teraz czy dzwonic do niego czy do jutra poczekac. Na razie wzielam 3 tabl duphastonu i magnez i leze dalej.

Będzie dobrze, przecież nie zawsze to oznacza najgorsze... trzymam za Ciebie &&&&&&&!!!

Ja się dzisiaj podniosłam z łóżka, wypiłam miętę, zjadłam banana... i poleciałam do toalety. Pierwszy raz było ze mną tak niedobrze, no cóż, to dopiero początek....
 
gosiane bedzie dobrze. lez i sie nie stresuj, bo to tez szkodzi.

ja juz mam karte ciazowa od 2 tygodni, za tydzien usg :-):-):-):-)
 
Witajcie !
Cały czas staram się nie panikować i nie myśleć w czarnych barwach, ale od wczoraj jedna rzecz nie daje mi spokoju. Przestały boleć mnie piersi- wizytę mam za 2 dni dopiero a nie mogę przestać się nakręcać. Wydaje mi się, że już padało tu takie pytanie, ale nie jestem w stanie tego odszukać. Pocieszam się, że nie mam żadnych plamień, ale boje się, czy wszystko ok. Napiszcie proszę czy też tak miałyście, że bolały , bolały, a potem nic, czy dzwonić do gina?
 
Nie popadajmy w paranoje , mnie raz bolały potem pare dni nic a teraz znów bolą, napewno jest wszystko dobrze, co innego jakby sie pojawiły jakies plamienia to wtedy jest powód do zmartwień a tak to bez przesady , proszę sie nie nakręcać !!!!!!!!!!!!!!!
 
Witajcie !
Cały czas staram się nie panikować i nie myśleć w czarnych barwach, ale od wczoraj jedna rzecz nie daje mi spokoju. Przestały boleć mnie piersi- wizytę mam za 2 dni dopiero a nie mogę przestać się nakręcać. Wydaje mi się, że już padało tu takie pytanie, ale nie jestem w stanie tego odszukać. Pocieszam się, że nie mam żadnych plamień, ale boje się, czy wszystko ok. Napiszcie proszę czy też tak miałyście, że bolały , bolały, a potem nic, czy dzwonić do gina?
nie nakrecaj sie mysl pozytywnie. ALe ja ze swoich poprzednich doswiadczen bym dzwonila... Nic wiecej nie powiem bo po co...
Bedzie dobrze!!
 
to bedzie pierwsze usg,nie? pewnie nie mozesz sie juz doczekac,co? ja mam jeszcze mieisac czekania :)

Gosiane, nie martw sie...moze zadzwon do lekarza, to Ci powie czy powinnas szybciej przyjsc czy czekac do jutra....przynajmniej bedzie wiedziala co i jak, i czy masz powody by sie martwic :)
 
reklama
mamuśka 23 dzięki za ustawienie do pionu :). Tak jak napisałam staram się nie stresować, ale to mi po prostu nie dawało spokoju. Jestem już po jednym poronieniu, więc już się chyba nie pozbędę strachu, który i tak staram się chować jak najgłebiej, tylko tak jak teraz on czasem wychodzi, ale uspokoiłaś mnie pisząc, że też raz Cię bolały, raz nie :-)

Magda_Mr dzięki też, nie wiem chyba nie będę dzwonić, bo i tak będę musiała czekać do tego USG bo wcześniej mnie nie przyjmie, postaram się zastosować do "pozytywnego myślenia" :)
 
Do góry