reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Rudson bardzo mi ciebie zal,wiem co to znaczy.Moj Sebastian urodzil sie ze spodziectwem(chyba tak to sie nazywa po polsku) byl operowany jak mial rok ,to zadna skomplikowana operacja ale ten strach nie do opanowania.Rudson w Polsce mamy super specjalistow bedzie dobrze&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&6 mamuska chcialas objawow no to masz bidoku!
 
reklama
karolina moje dwie znajome też mają synków z tą przypadłóścia- spodziectwo...
ja to się w ogole obawiam fiutków,naciągania skórek itd...wolę dziewczynki:p
 
Rudson...trzeba być dobrej myśli....naprawdę współczuję....najważniejsze żeby z małym było wszystko ok....jeżeli operacja jest konieczna....tzn. że napewno małemu pomoże...trzymam za was kciuki.....iii ściskam mooooocniutko.....
 
rudson musisz być dzielna,dla synka i dla drugiego dzieciątka!!!
w tym szpitalu jest albo był taki kardiochirurg który pracuje/pracował w Monachium...
koleżanka mojej siostry ma córeczkę,która przeszła chyba już 2 operacje,ale była akcja,zbierali pieniadze do puszek,bo strasznie to drogo

Lekarz o ktrórym piszesz to prof Malec - teraz operuje w Monachium. Jego miejszce w Prokocimiu zajął prof Janusz Skalski - równie dobry kardiochirug dziecięcy...i jedyny który w ogóle chciał przyjąc Domela. Bano się nas w Poznaniu, Warszawie, Zabrzu....nikt nie ma doświadczenia z wada Domela, jedynie prof Skalski.
 
hej mamusie ;)
widze mdlosci sie zaczely niektorym ... wspolczuje :( sama walcze z roznym skotkiem ... oby nam szybko przeszly !! ;)



dzien dobry! mam nadzieje,ze dobry dla wszystkich, ja walcze od paru dni z mdlosciami, ktore trwaja od momentu gdy sie obudze az do zasniecia. Dzis rano zauwazylam nietolerancje zapachow, to mi odbiera cala chec do zycia :/ na szczescie siedze w domu, wiec leze na sofie i boje sie ruszyc, gdy mam winde w zoladku caly czas, ah te uroki macierzynstwa...moj juz patrzy na mnie takim wzorkiem, myslal ze sie zbijam na poczatku a teraz mu mnie zal, ale pomoc nie ma jak...milego dnia!

hej ;) trzymaj sie jakos !! wiem jak sie czujesz i wspolczuje :( ale trzeba przetrwac wyjscia nie ma juz ;))

Cześć dziewczyny :)
No i mnie cholera jasna dopadły mdłości :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Boje sie cokolwiek zjeść zeby zaraz sie nie przytulać z kibelkiem Wykrakałam sobie to chyba, ale miejmy nadzieje ze to zaraz przejdzie bo oszaleje!
Ja tez bym chciała dziewczynke , mam nadzieje ze bedzie, mój stwierdził ze na pewno zauwazy bo jak kobieta zbrzydnie w ciazy to jest dziewczynka :szok:z Jaskiem niby wyładniałam ale ja w to nie wierze, Ja juz sobie wszystko upatrzyłam, tzn wózek, łózeczko, posciel wyprawke, rożek itd ja na pewno bede kupowac w trakcie ciazy to wszystko bo jakbym miała kupić po porodzie to nie wyrobie na raz wszystko kupić - logiczne !!!!!!!!!!!!

oj widzisz , a jeszcze wczoraj narzekalas na brak objawow ;) oby tym razem nie trzymaly cie tak dlugo !!! no i coreczki zycze ;)

Cześć z rana.

Wątek o zakupach super.

Ja mam nudności (bo mdłości to chyba za dużo powiedziane) wieczorami, do tego wiele rzeczy mnie odrzuca - nie miałam tego w 1. ciąży, więc to dla mnie nowość.
A do tego strasznie zaczęła mnie boleć noga - od biodra aż po kostkę - ledwo chodzę, a nie wiem co to może być... No i marzę już żeby ta zima się skończyła, bo ta wegetacja mnie naprawdę dobija:wściekła/y:
U mnie za oknem -20st.C.

moze to rwa kulszowa ??
niezly mroz macie :( slonka przesylam :)


Witam się po przerwie

Nie nadrobię kobitki wszystkiego :eek:...

U mnie samopoczucie lepiej...mdłości trochę odpuściły i funkcjonuę normalnie

Wczoraj byliśmy z DOmelem w Prokocimiu na konsultacji...niestety pogorszenie obrazu ECHO...dostaliśmy skierowanie do szpitala na dokładna diagnostykę na 5.04...a potem decyzja czy jest zakwalifikowany do operacji czy jeszcze nie :-(....mam dół ogromny...boję sie o niego i o 2 maleństwo...pobyt w szpitalu daleko od domu, opieka nad 3 latkiem w 14 tyg ciąży :-(....ehhhh wszystko spada na mnie jak grom...


wiem , ze sie mocno stresujecie , ale bedzie dobrze !!!!!!!!!! Domel napewno przejdzie ta operacje bez problemow i wierze tez w to , ze drugie malenstwo bedzie zdrowe !!!!! trzymam mocno &&&&&&& za was ;)


watek nowy moze zalozyc cos w stylu , wyprawka ??

jezu jeszcze glowa mnie bolec zaczyna tylko nie to :(
 
Taki wątek to dobry pomysł.
Tak naprawdę muszę się hamować, bo wszystko już bym kupiła :-)
Ale wyszaleję się, zwłaszcza, że będę miała okazje kupować rzeczy dla małego człowieczka już w tym tygodniu, i nie mówię o rzeczach dla mojej Fasolki :-)
 
napisalam na G
zla jestem :/

Yustynia oj tak ciezko jest sie powstrzymywac przy kazupach dla tak malego szkraba ;)
dobrze , ze ja sporo rzeczy dostane i bede musiala sie opanowac sama , bo za duzo tego bedzie , ale tez sporo rzeczy napewno zostanie do kupienia .... i tez mam zamiar systematycznie co miesiac cos kupowac , bo tak na raz to bedzie ciezko i do tego z brzuchem moge sil nie miec zeby latac juz na koncowce ;)
 
Rudson- kochana przykro mi strasznie, ale bedzie dobrze zobaczysz!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki zeby wszystko sie ułożyło,a drugie dzieciątko napewno bedzie zdrowe!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rabbit , Karolina ,Asionek, dzięki , ja mam nadzieje ze mi to szybko minie i nie bedzie trwało tak długo !!!!!!!!!!!!!!! No własnie wczoraj narzekałam ze nic a dzis proszę bardzo :wściekła/y::wściekła/y: dopóki są mdłości przezyje ale juz przytulanki z kiblem nieeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :wściekła/y:
 
Zgadzam się z tym co napisałaś, też planuję systematyczne kupowanie, co miesiąc coś, bo na raz po pierwsze to będzie logistycznie trudne do wykonania, po drugie kwota może nas zaskoczyć, a tak co miesiąc jakaś sumka i wszystko w równowadze, tak myślę...
 
reklama
Witam się po przerwie

Nie nadrobię kobitki wszystkiego :eek:...

U mnie samopoczucie lepiej...mdłości trochę odpuściły i funkcjonuę normalnie

Wczoraj byliśmy z DOmelem w Prokocimiu na konsultacji...niestety pogorszenie obrazu ECHO...dostaliśmy skierowanie do szpitala na dokładna diagnostykę na 5.04...a potem decyzja czy jest zakwalifikowany do operacji czy jeszcze nie :-(....mam dół ogromny...boję sie o niego i o 2 maleństwo...pobyt w szpitalu daleko od domu, opieka nad 3 latkiem w 14 tyg ciąży :-(....ehhhh wszystko spada na mnie jak grom...

Będzie dobrze....zobaczysz...trzymam &&& za jego zdrówko i za maleństwo...

Widzę, ze wczoraj ostro było...:)

Ja dziś mam wolne i dopiero się obudziłam, ale jeszcze trochę się po lenie...Na 16:00 mam wizytę...już nie mogę się doczekać...
 
Do góry