reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Fever no ja dzieciaczki się urodzą w październiku to będziemy miały zimę w domu pewnie :) Ja od września o dzidzię się starałam, bo chciałam na początku lata urodzić, a jak nie wychodziło to coś czułam, że na samą zimę mi wypadnie, bo tak właśnie nie chciałam hehe :)) Czyli jest dowód na to, że nie wszystko w życiu możemy sobie wybrać. :)

Miłego dnia wszystkim i jeszcze raz Yustynia gratki!
 
reklama
hejka dziewczyny..... ja od rana lekkie mdłości.... a w nocy byłam 4 razy siku... jakaś masakra....

mamuśka tęskniłaś za objawami...to teraz już wierzysz ze jesteś w ciąży...:-) będzie dobrze.....
 
Fever no ja dzieciaczki się urodzą w październiku to będziemy miały zimę w domu pewnie :) Ja od września o dzidzię się starałam, bo chciałam na początku lata urodzić, a jak nie wychodziło to coś czułam, że na samą zimę mi wypadnie, bo tak właśnie nie chciałam hehe :)) Czyli jest dowód na to, że nie wszystko w życiu możemy sobie wybrać. :)

Dokładnie tak jest, jak mówisz. Ja też myślałam, że wczesną wiosną urodzę:-)Skoro już na zimę nam przypadło, to pocieszająca jest myśl, że do wiosny nasze maluchy już pewnie będą siedzieć...:-)
 
Dziewczyny radosna jestem niczym koliberek i pozytywna energia mnie po prostu rozsadza, a może to ta kawa :rofl2:
Jedno jest pewne jest dobrze i będzie dobrze.
 
Witam się po przerwie

Nie nadrobię kobitki wszystkiego :eek:...

U mnie samopoczucie lepiej...mdłości trochę odpuściły i funkcjonuę normalnie

Wczoraj byliśmy z DOmelem w Prokocimiu na konsultacji...niestety pogorszenie obrazu ECHO...dostaliśmy skierowanie do szpitala na dokładna diagnostykę na 5.04...a potem decyzja czy jest zakwalifikowany do operacji czy jeszcze nie :-(....mam dół ogromny...boję sie o niego i o 2 maleństwo...pobyt w szpitalu daleko od domu, opieka nad 3 latkiem w 14 tyg ciąży :-(....ehhhh wszystko spada na mnie jak grom...
 
Rudson jestęśmy z Tobą, trzymamy za każde z Was mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&& Życzę aby wszystko dobrze, bardzo dobrze się ułożyło.
 
Rudson to naprawdę ciężkie chwile przed Tobą, ale ja w takich momentach myślę zawsze o tym, że one miną a wszystko jest do przeżycia - szczególnie, gdy robi się to dla dzieci. A co do operacji, to pod uwagę nie nalezy brać nic innego jak tylko to, że będzie wszytsko dobrze. Niemniej bardzo Ci współczuję, bo wiem, że jak wchodzi w grę zdrowie dziecka, to wszytsko schodzi na drugi plan...
 
Dzien dobry wszystkim.
Ale wczoraj wieczorem goraco sie na naszym watku zrobilo!

yustynia super ze wszystko wporzadku ciesze sie :-)

Kurcze ja dzisiaj bede tylko z doskoku bo do 18 w pracy siedze niestety.
 
rudson musisz być dzielna,dla synka i dla drugiego dzieciątka!!!
w tym szpitalu jest albo był taki kardiochirurg który pracuje/pracował w Monachium...
koleżanka mojej siostry ma córeczkę,która przeszła chyba już 2 operacje,ale była akcja,zbierali pieniadze do puszek,bo strasznie to drogo

ja kurcze dziś zaliczylam pierwszego pawia do kibla...............:(
 
reklama
Do góry