Witam Was serdecznie.
Co u mnie... hmmm najprawdopodobiej była to ciąża która uległa samoistnemu porpnieniu... i to mogło nastąpic nawet juz w tamtym tygodniu, lekarz analizując wyniki moich badań stwierdził że:
Była to bardzo wczesna ciąza dosłownie kilka dni po zagnieżdzeniu sie zarodka, (niski poziom beta hcg wykonany wczoraj)
Test ciązowy z moczu pokazał 2 kreski ale to było chyba w środe (jest to prawdopodobne)
Natomiast do samoistnego poronienia mogło dojsc nawet dzien lub 2 pozniej.
Mówił mi natomiast że sugeruje sie tutaj także podwyższonymi leukocytami ( co z reguły u kobiet nastepuje w ciązy na samym poczatku) podobno...
Stwierdzil rówiez obecnośc ciałka zółtego niestety ciałko żólte krwotoczne tak wiec i tak nic by z tego nie było....
Poza ty to krwawienie przypuszczalnie gdybym nie odczytala 2 kresek z testu zostałoby potraktowane jak troche bardziej obfita @ ale spózniona poniewaz u wielu kobiet tak się zdarza, ale jak dodał organizm poprostu sam sie oczyszcza teraz.
Ale nadal zostaje jeden problem ciałko żólte krwotoczne ( z tym o ciązy narazie nie ma mowy) a co najlepsze nie dostałam zadnych leków a dzisaj badał mnie jakis studencina na ostatni roku i zadecydowal o wypisie.
A co do faceta:
To był wczoraj u mnie w szpitalu i widzialam jak jest mu łyso z tego powodu zn z powodu zaistniałej sytuacji....